przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kalifat
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.10
    • 1168

    Czyżby chodziło Ci bury_wilku o to, że oba kluby mają jakieś konszachty z polskim kolejnictwem. Bo z tego co wiem większość krakowskich kolejarzy kibicuje właśnie 'pasiastym' a nie 'gwiazdowym'.
    bla bla bla

    Comment

    • Wujcio_Shaggy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.01
      • 4628

      Jeżeli nawet kiedyś miały takowe konszachty, to jest już czas przeszły dokonany. Polonia, na fali peerelowskiego organizowania sportu stalinowską metodą, została włączona w struktury PKP; kulminacją tej dewiacji była zmiana nazwy w 1953 r. na "Kolejarz Warszawa" Po "odwilży" wróciła tradycyjna nazwa, ale w asyście określenia "Kolejowy Klub Sportowy". "Konszachty" z koleją szczęśliwie zakończyły się kilka lat temu, gdy samorząd warszawski przejął od PKP grunty w zamian za długi.

      Ponieważ kluby przyjaźnią się od "przedwojny", jedyny możliwy konszacht z kolejnictwem to taki, że i piłkarze, i kibice jeździli wówczas na mecze pociągami
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        Szaliczek wyprasowany ,z kumplami i nie tylko umówiony.Jeszcze w międzyczasie puszczenie kilku zakładów i po sporej przerwie znów na Twardowskiego.Pogoda fatalna,ale co mnie to obchodzi.Gra Pogoń i będę zdzieraj gardło jak zwykle zresztą,aby dopomóc w zwycięstwie-które czeka nas.Potem .Oczywiście Lesio
        Last edited by Pogoniarz; 2004-10-16, 08:24.


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          Pasy - Czarne Koszule 2:1. Historyczny mecz, dwie drużyny o ogromnych tradycjach pierwszy raz od 52 lat w pierwszej lidze ... Przykro było patrzeć, jak chłopcy męczą się na boisku. Poziom felietonu Stefana Szczepłka w Rzepie na temat tego meczu wyższy o dwie ligi.

          Godne uwagi jest to, że Cracovia - jako te dwie drużyny są zaprzyjaźnione - wydała specjalny szalik z herbami obu klubów, a kibice Polonii mieli wejście gratis.
          Last edited by Krzysiu; 2004-10-16, 08:39.

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            Krzysiu napisał(a)
            Pasy - Czarne Koszule 2:1. Historyczny mecz, dwie drużyny o ogromnych tradycjach pierwszy raz od 52 lat w pierwszej lidze ... Przykro było patrzeć, jak chłopcy męczą się na boisku. Poziom felietonu Stefana Szczepłka w Rzepie na temat tego meczu wyższy o dwie ligi.

            Godne uwagi jest to, że Cracovia - jako te dwie drużyny są zaprzyjaźnione - wydała specjalny szalik z herbami obu klubów, a kibice Polonii mieli wejście gratis.
            Trzeba chyba zacząć robić zgody ze wszystkimi ,wtedy idiotyczne czipy nie będą potrzebne.Jnaczej nigdzie nie wejdę chyba,że incognito i tak narażając się na spory łomot.


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • robox
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.11
              • 8188

              Ja także idę się dzisiaj rozerwać na mecz z Gieksą, powinny być trzy punkty, inaczej nie może być .

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                Pogoniarz napisał(a)
                Trzeba chyba zacząć robić zgody ze wszystkimi ,wtedy idiotyczne czipy nie będą potrzebne.Jnaczej nigdzie nie wejdę chyba,że incognito i tak narażając się na spory łomot.
                Ciekawy pomysł. Na pewno więcej ludzi przyjdzie na mecze, jak nie będzie ryzyka utraty życia. Szkoda, że to nierealne.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  Czemu nierealne? Wystarczy przez jeden sezon zamykać hools (czy jak ich inaczej zwał) obu drużyn w jednym mocno ogrodzonym i starannie pilnowanym sektorze. Tak ogrodzonym i tak pilnowanym, aby nikt za wcześnie nie mógł stamtąd wynieść siekier, noży, żelaznych prętów. Aby służby medyczne mogły wynosić zwłoki najwcześniej po kilku godzinach po meczu (chodzi o śmiertelne wykrwawienie się rannych i innych nieprecyzyjnie trafionych). Po prostu idzie o zastosowanie starej rzymskiej zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda". Myślę, że jeden sezon wystarczy im do ich wzajemnego wybicia się. Kilku, którzy ocaleją nie będą już groźni dla tych rodziców z dziećmi, którym by się zachciała taka fanaberia, jak mecz piłkarski.

                  Comment

                  • kiszot
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2001.08
                    • 8107

                    W Bytomiu ważny mecz.Polonia Kontra Chrobry Głogów.Jeżeli wygramy oraz przy dużej dozie szczęścia możemy zostać wiceliderem.
                    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                    So von Natur, Natur in alter Weise,
                    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      Pieczarek, ty cały czas przyjmujesz założenie, że ludzie sami sobie są winni. A to nieprawda. Winne jest państwo, które dopuszcza do takiej sytuacji.

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        Krzysiu, ale nie widzę najmniejszego sensu w tym, aby państwo angażowało się w zabijanie stadionowej ekstremy. Uważam, że państwo powinno im stworzyć warunki, aby sami się pozabijali. To odgradzanie kibiców, umieszczanie w odległych sektorach, ustawianie kordonów policji, to wg mnie niepotrzebne marnowanie środków.
                        Zresztą niewiele mnie to obchodzi, nawet na mecze z powszechnym bezpieczeństwem pewnie bym nie chodził. Tzn. nie obchodzi mnie sprawa bezpieczeństwa na meczach. Natomiast jak najbardziej obchodzi mnie sprawa marnowania sił i środków państwowej policji.

                        Comment

                        • kiszot
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2001.08
                          • 8107

                          pieczarek napisał(a)
                          Krzysiu, ale nie widzę najmniejszego sensu w tym, aby państwo angażowało się w zabijanie stadionowej ekstremy. Uważam, że państwo powinno im stworzyć warunki, aby sami się pozabijali. To odgradzanie kibiców, umieszczanie w odległych sektorach, ustawianie kordonów policji, to wg mnie niepotrzebne marnowanie środków.
                          Zresztą niewiele mnie to obchodzi, nawet na mecze z powszechnym bezpieczeństwem pewnie bym nie chodził. Tzn. nie obchodzi mnie sprawa bezpieczeństwa na meczach. Natomiast jak najbardziej obchodzi mnie sprawa marnowania sił i środków państwowej policji.
                          Więc nie rozumiem po co się angażować w temat który wogóle cię nie obchodzi
                          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                          So von Natur, Natur in alter Weise,
                          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                          Comment

                          • pieczarek
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.06
                            • 5011

                            Kiszot, to tak samo jak ja nie rozumiem, po co zawracać ludziom głowę jakimś lokalnym meczykiem Polonia-Chrobry. No, ale nigdzie nie jest napisane, że każdy będzie wszystko rozumiał.

                            Comment

                            • Pogoniarz
                              † 1971-2015 Piwosz w Raju
                              • 2003.02
                              • 7971

                              Najwięcej mają do powiedzenia ludzie,którzy nie chodzą na mecze i nie kochają swojego klubu-dramat


                              Prawie jak Piwo
                              SZCZECIN

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Dlaczego uważasz, ze powinienem kochać jakikolwiek klub? I dlaczego miałby to być dla kogokolwiek jakiś dramat? No chyba, że jak w całym polskim futbolu chodzi o komedię.

                                Comment

                                Przetwarzanie...