A dziś znowu zamieszanie wokół trenera Wisły.
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D -
Real zremisował z Bayernem Leverkusen 1:1. Real nie pokazał moim zdaniem nic, pewnie nie otrząsnęli się po przegranej z Barceloną. Real został wygwizdany jak wychodził na drugą połowę meczu. Wyszli 2min. wcześniej, a więc kibice mieli sporo czasu na gwizdanie.zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
Comment
-
To to małe piwo - taki Juventus wygrał piąty mecz z rzędu w stosunku 1:0... To jest dopiero wynik i zagwozdka dla statystyków.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawetComment
-
cielak napisał(a)
Real zremisował z Bayernem Leverkusen 1:1.
Powinna być dogrywka...(_)>
Nigdy się nie poddawaj!!!
Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
Lech jest tam gdzie jego wiara
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!Comment
-
robox napisał(a)
Prezes Cupiał się uparł na zmianę trenera i już podobno dał wypowiedzenie Kasperczakowi.bla bla blaComment
-
Największym ciosem dla niego był zmarnowany karny. Zupełnie nie wziął pod uwagę, że Buttowi zdarzało się nie tylko wykorzystywać karne, ale i bronić. Szpakowski tak budował "atmosferę", że gdy na 30 metrze od bramki Realu któryś z obrońców biegł sobie z piłką, a Woronin truchtał jakieś 5 metrów dalej, opowiadał o nieudanej walce o piłkę. Zauważył ją chyba tylko on sam. Zresztą, jego obiektywność jest powszechnie znana
Mnie natomiast irytował Lennart Johansson, który siedząc obok szefa Realu, również nie próbował nawet udawać, że nie martwi go możliwa porażka i odpadnięcie Realu.Comment
-
albeertos napisał(a)
Czego nie mógł przeboleć red. Szpakowski...
Ja oglądałem mecz na Polsacie Sport. Tam na szczęście Szpakowskiego nie było.Comment
-
arcy napisał(a)
[Mnie natomiast irytował Lennart Johansson, który siedząc obok szefa Realu, również nie próbował nawet udawać, że nie martwi go możliwa porażka i odpadnięcie Realu. [/B]Comment
-
Przy okazji red. Szpakowskiego, to zauważyliście ilu było zawodników Bayeru? Byli na przykład Berbatov, Barbatov, Berbetov i Barbetov. Nic dziwnego, ze Realowi źle się grało...
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!Comment
-
Szkoda, że Bayer zamiast grać to co w pierwszej połowie w drugiej cofnął się na swoją połowę i tym samym zremisowali na własne życzenie. A co do zmiany Solariego to tak naprawdę nie wiadomo ile on stał przy tej linii bocznej. Może zmiana miała być już wcześniej tylko okazji nie było. A może po prostu Real bał się przegranej i chcieli urwać kilka sekundComment
-
Z tego co pokazali w ostatnich pięciu minutach to całkiem możliwe, bo to raczej Bayer mógł strzelić 2 bramkę.
A Solariego to przynajmniej mogli pokazać w telewizji. Myślę, że to dobry sposób na to, żeby poznac twarze wszystkich piłkarzy z ławki rezerwowych. Niech każdy postoi z 5-10 minut przy linii.
A ile z tego korzyści!!![list=1][*]zmyłka dla przeciwnika[*]promocja medialna piłkarza (twarz, numer, kariera etc.)[*]12-ty zawodnik (niemal w grze)[*]zaaferowanie sędziego technicznego, a i czasem liniowego[*]pokaz siły (patrzcie ilu mamy jeszcze KOZAKÓW)[*]ubaw dla kibiców[/list=1]
bla bla blaComment
-
Po co ten Bayer się przestraszył i kogo? Gdyby zagrali konsekwentnie to skończyło by się na 5:2 dla Bayeru. Mnie zadziwiła jedna rzecz- miałem wrażenie, że piłkarze Bayeru NIE podają piłek do Krzynówka - czyżby zaczeła się jakaś zazdrość?To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Krzynówek został przez niemieckie gazety oceniony jako najgorzej grający piłkarz drużyny (4 punkty na 10). Faktem jest, że poza kilkoma niecelnymi strzałami niczym w tym meczu nie błysnął, więc nie zdziwiło mnie, że trener zdjął go przed czasem.Comment
Comment