Ryzyko zawodowe , tym razem sie nie opłaciło, mam nadzieje że zawodnik poniesie jakieś konsekwencje , chociaż znając życie wątpie
ps. Mądrze prawisz Kiszot
Polonia kupiła króla strzelców IV ligi z zeszłego sezonu.Zobaczymy co pokaże.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Wielki transfer to to nie jest. W Ruchu z powodu odejścia Jarczyka nie rozpaczają. W dodatku ponoć koleś lubi wypić - tak przynajmniej wyczytałem na forum kibiców Niebieskich.
Znaczy się "swój chłop"?
No zobaczymy, nie ma co go skreślać na początku, zanim wybiegł na boisko. Ostatnio przychodzili do Polonii zawodnicy, o których nikt nic nie wiedział i okazywało się, że jakoś radzą sobie w pierwszej lidze. Byli też i tacy, którzy lubili poimprezować, ale im przeszło i zaczęli grać. Nie jest to transfer moich marzeń, ale jak już napisałem wcześniej, jest to wreszcie jakiś konkret.
Po za tym ponownie przylecieli na rozmowy Anglicy. Ciekawe, czy ustalą coś, czy znowu będzie ciuciubabka.
Natomiast nasz ulubieniec Emanuel Ekwueme wydał specjalne oswiadczenie do prasy że nie podpisał zadnego innego kontraktu i że są to tylko plotki- To ja już nic nie wiem , ale w sumie jest to przynajmniej jakas ciekawostka w sezonie "ogórkowym"
O ile Ekwueme zostanie w Lechu, czego wcale nie jestem pewien, to zapewniam, że jeszcze będziecie mieli z niego pociechę . Papiery na grę, to on może i ma, ale nie ma takiej opcji, żeby czegoś nie wywinął. Już w Polonii notorycznie się spóźniał, tłumaczył, a to, że był na pogrzebie, kogośtam, potem, że kogoś innego, potem, ze to ni epogrzeb, tylko chrzciny, potem, że sprowadza brata, potem, że żonę, potem, że siostrę... za każdym razemuśmiechał się, kręcił i coraz więcej się spóźniał. To nie było z nim kontaktu, to wizy nie dostał, to mu ją ukradli, a jak nie samą wizę, to cały bagaż, to lot odwołali... Oj wenę twórcą, to on ma. Jak przechodził do Płocka, to pukaliśmuy się w głowę, że ktoś go jeszcze chce. Teraz w Płocku się pukają, że Lech dał się zrobić...
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
Jak się nie ma, co się lubi (kasy), to się lubi, co się ma (Ekwueme). Lech liczył na to, że za darmo uda się pozyskać niezłego piłkarza. To kolejny dowód naiwności działaczy. Fajnie, że są młodzi i próbują różnych działań, ale mogliby od czasu do czasu pomyśleć. Niestety, ich pomysły w dłuższej perspektywie okazują się raczej kiepskie. Choć na bliższą metę skuteczne - takie jak zbieranie byłych "gwiazd": Reiss, Wojtala, Świerczewski. Być może dzięki nim uda się utrzymać na rok (albo dwa) pierwszą ligę, ale co będzie, jak skończą karierę? Nie będzie młodych, którzy by ich zastąpili. Szkolenie młodzieży podupadło, na nowe nabytki nie ma pieniędzy - vide Rafał Murawski z Arki - Lech przegrał rywalizację o niego w przedbiegach. I niech nikt nie mówi, że nie ma kasy na dobrą pensję dla takiego zawodnika, skoro dzisiaj taki Reiss zarabia cztery razy więcej od trenera.
W Pogoni na razie zakupiono Peskovica(po co?)i czeskiego pomocnika Kuchara.Podobno chcą kupić konkretnego napastnika...Moskalewicz zawieszony na 6 miechów ech.I oczywiście zgrupowanie na 2 tygodnie w Brazylii.Pewnie stamtąd zakupią nowe gwiazdy
Ciekawe, kiedy Ptakowi znudzi się Szczecin i przeniesie drużynę tam, gdzie wreszcie ktoś naiwny odda mu atrakcyjne grunty w centrum miasta. Obawiam się, że historia Piotrcovii Szczecin może okazać się krótka. Ale jak w tym kraju ma powstać silna liga, jeśli przedsiębiorcy wolą płacić za zielono-żółte paski w centrum handlowym zamiast inwestować w piłkę. I nie namawiam tu nikogo do filantropii, ale do potraktowania sportu jako doskonałego nośnika reklamy.
Z Piotrcovią Szczecin ,to sobie daruj.Mam Ci przypomnieć ile kiboli Bałtyku było na derbach z Arką i Bałtyk był gospodarzem(choć teraz to nie ma znaczenia) całkiem niedawno...Pogoń to kibice ,ech zresztą co tu tłumaczyć.Kumaci wiedzą.Pozdrawiam
A co mnie interesuje ilu było kiboli Bałtyku? Nie oceniam wartości klubu przez pryzmat liczby kiboli na meczach, ani przez pryzmat zainteresowania władz miasta jego losem (przykład odmiennego traktowania Bałtyku i Arki). Nie da się jednak ukryć, że szczecińska Pogoń jest tworem równie autetntycznym jak Lechia/Olimpia Gdańsk. I chyba nie muszę Ci przypominać, jak skończył się tamten eksperyment.
Poza tym, to właśnie postawa kibiców powoduje, że takie przenosiny są możliwe. Gdyby Ptak miał świadomość, że na mecze jego Ptakovii nikt nie będzie przychodził, ŁKS i dawna Pogoń grałyby w I lidze.
skoro dzisiaj taki Reiss zarabia cztery razy więcej od trenera
Ile razy mozna wałkować że pensja Reissa jest wypłacana przez Sebastiana Kulczyka , a nie przez klub , a poza tym Reiss to jest piłkarz symbol , mało jest takich w tym kraju którzy jednoznacznie kojarzeni sa z jakims klubem to tak jak kiedys w Lechu był tercet ABC , Okoński itd , w Legii Deyna czy obecnie Zieliński. Takich ludzi trzeba szanowac szcvzególnie w czasach kiedy coraz mniej graczy szanuje klubowe barwy , Piotrek zawsze bedzie kojarzony z Poznaniem i Lechem. Nie mówiąc już o tym ze nadal mimo kiepskiej rundy jesiennej jest dobrym piłkarzem , w zeszłym roku o tym czasie było niemal przesądzone że wykupi go Wisła , a jednak został i chwała mu za to bo w dużej mierze przyczynił sie do zdobycia Pucharu Polski
.
Nie będzie młodych, którzy by ich zastąpili
Właśnie dlatego wprowadza sie do składu takich chłopaków jak Topolski , Telichowski czy Strugarek
Comment