przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • albeertos
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 2313

    Michniewicz nie chce już widzieć Ekwueme w drużynie, zatem w Poznaniu juz sobie nie pogra. Wyjścia są dwa - albo menago Tolka go wykupi z Lecha, albo zawieszanie na dwa lata.
    Podobno w zamian mają na celowniku Kaczmarczyka z Groclinu, któremu za pół roku kończy się tam kontrakt, ale jego ewentualny transfer zależy od tego czy któryś z nowych testowanych zawodników przypadnie do gustu Radolskiemu. Zbyt to mgliste trochę.

    Co do zarządu Lecha - nie jest idealny, ale widać ich duże zaangażowanie w to co robią. A nie myli się tylko ten co nic nie robi. Konsekwentnie oddłużają klub, już nie popełniają starych grzechów i nie podpisują kontraktów na "jakoś to będzie", tylko takie żeby się zmieściły w budżecie. Podjęli się modernizacji stadionu. Teraz zamierzają zmienić strukturę szkolenia młodzieży, bo dotychaczasowy system nie zdaje egazminu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, mam nadzieję że tym razem się nie mylą.
    (_)>
    Nigdy się nie poddawaj!!!
    Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
    Lech jest tam gdzie jego wiara
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      I co z tego że pensję Reissa płaci Kulczyk? Mógłby ją równie dobrze płacić Murawskiemu, a starczyłoby pewnie jeszcze dla kogoś. Niech sobie Reiss będzie symbolem, ale za to nikt punktów nie przyznaje. Jego "kariera" w Bundeslidze powinna dać do myślenia.

      Comment

      • arcy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.07
        • 7538

        albeertos napisał
        Co do zarządu Lecha - nie jest idealny, ale widać ich duże zaangażowanie w to co robią.
        Owszem, tylko że w Arce też jest taki prezes. Sam się przyznał, że na piłce zna się słabo. I jego rządy doprowadziły do tego, że stabilny finansowo klub o mało nie spadł do III ligi. Po drodze były takie głupoty jak zatrudnienie Mandrysza, zwolnienie go w przerwie meczu. Teraz zapowiada, że jeśli Murawski zostanie jeszcze na pół roku w Gdyni i w lipcu odejdzie za darmo, to będzie grał w IV lidze.
        I coś mi podpowiada, że w tym roku Arka nie awansuje - co mnie akurat smucić nie będzie.

        Ruch, Ruch, Niebiescy!

        Comment

        • albeertos
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 2313

          arcy napisał(a)
          I co z tego że pensję Reissa płaci Kulczyk? Mógłby ją równie dobrze płacić Murawskiemu, a starczyłoby pewnie jeszcze dla kogoś. Niech sobie Reiss będzie symbolem, ale za to nikt punktów nie przyznaje. Jego "kariera" w Bundeslidze powinna dać do myślenia.
          To wcale nie jest takie pewne. Być może S.Kluczyk innych piłkarzy nie chciałby finansować.

          Last edited by albeertos; 2005-01-11, 15:07.
          (_)>
          Nigdy się nie poddawaj!!!
          Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
          Lech jest tam gdzie jego wiara
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            A czy komuś przyszło do głowy zaproponować mu to i przekonać, że w perspektywie 4-5 lat będzie to korzystniejsze rozwiązanie?

            Comment

            • szarpik
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.02
              • 676

              A czy komuś przyszło do głowy zaproponować mu to
              Tylko tu działa włsnie magia nazwiska Reiss. Wydaje mi sie że własnie dlatego że sie słyszy ile to Piotrek miesięcznie nie zarabia itd daje lepszy efekt medialny (a sponsoruje firma , a nie osoba fizyczna) niżeli nazwisko jakiegos młodego , być może zdolnego , ale jednak mniej znanego piłkarza. Wydaje mi sie że dużo rozbija sie o marketing , ale to i tak dobrze bo równie dobrze mógłby nikogo nie utrzymywac i Reiss grałby już od roku w Wiśle bo Lecha nie byłoby na nie go stać , a jak pisałem wcześniej jego udział w zdobyciu trofeum był znaczny ( chocby decydujące bramki w finale)
              WWW.EKSTRAKLASA.NET

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                bury_wilk napisał(a)
                W Polonii ciągle nic nie wiadomo ... Teraz okazuje sie, że prezes jednocześnie pertraktuje z Anglikami i Włochami...
                To jeszcze ktoś go poważnie traktuje?

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  arcy napisał(a)
                  ... też jest taki prezes. Sam się przyznał, że na piłce zna się słabo...
                  A jakie to ma znaczenie? Pezes ma sie znać na zarabianiu pieniędzy. Od znania sie na piłce jest główny trener.

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    Owszem, tylko że Milewski pchał się jak szalony do podejmowania decyzji czysto piłkarskich.

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      szarpik napisał
                      Tylko tu działa włsnie magia nazwiska Reiss.
                      Jaka magia? Kto to jest Reiss? Ile razy był mistrzem Polski? Ile razy grał w reprezentacji? W jakich zagranicznych klubach grał (podkreślam grał, nie grzał ławę)? Toć to dość przeciętny grajek, którego kiedyś tam udało się dobrze sprzedać. Jednak zachodni menadżerowie już się na polskich piłkarzach poznali, o czym świadczą transfery Mili czy Żurawskiego - pozostający ciągle faktem wyłącznie prasowym. Dziś Reissa też nie udałoby się opchnąć Niemcom.

                      To w ogóle jakaś paranoja w Polsce. Wracają do kraju przeciętni piłkarze, na których w zagranicznych (czyt. lepiej płacących) klubach nie było chętnych i fetowani są niczym wielkie gwiazdy. W Poznaniu Reiss, Świerczewski, Wojtala. W Wiśle Kuźba, Majdan, a nawet Frankowski. W innych klubach też by się paru znalazło.

                      Comment

                      • robox
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.11
                        • 8188

                        arcy napisał(a)
                        To w ogóle jakaś paranoja w Polsce. Wracają do kraju przeciętni piłkarze, na których w zagranicznych (czyt. lepiej płacących) klubach nie było chętnych i fetowani są niczym wielkie gwiazdy. W Poznaniu Reiss, Świerczewski, Wojtala. W Wiśle Kuźba, Majdan, a nawet Frankowski. W innych klubach też by się paru znalazło.
                        Wiele jest przykładów piłkarzy, którzy prawdę mówiąc, po wyjeździe, nie zaistnieli zagranicą i niestety u nas też po przyjeździe nie potrafią się odnaleźć.

                        Comment

                        • albeertos
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 2313

                          arcy napisał(a)
                          Jaka magia? Kto to jest Reiss? Ile razy był mistrzem Polski? Ile razy grał w reprezentacji? W jakich zagranicznych klubach grał (podkreślam grał, nie grzał ławę)? Toć to dość przeciętny grajek, którego kiedyś tam udało się dobrze sprzedać. Jednak zachodni menadżerowie już się na polskich piłkarzach poznali, o czym świadczą transfery Mili czy Żurawskiego - pozostający ciągle faktem wyłącznie prasowym. Dziś Reissa też nie udałoby się opchnąć Niemcom.

                          To w ogóle jakaś paranoja w Polsce. Wracają do kraju przeciętni piłkarze, na których w zagranicznych (czyt. lepiej płacących) klubach nie było chętnych i fetowani są niczym wielkie gwiazdy. W Poznaniu Reiss, Świerczewski, Wojtala. W Wiśle Kuźba, Majdan, a nawet Frankowski. W innych klubach też by się paru znalazło.
                          Oj Arcy, przesadzasz. Jest po prostu w Poznaniu lubiany i szanowany. Za to że jest wychowankiem Lecha, jest przywiązany do barw klubowych, że wrócił do Poznania i grał nawet w Lechu, kiedy ten był w II lidze (na pewno miał korzystniejsze oferty). Widzisz, tego się nie da wytłumaczyć tylko osiągniętymi wynikami sportowymi. Myślę że w każdej drużynie jest zawodnik który jest w pewnym sensie symbolem klubu, nie zdobył nigdy mistrzostwa, nie grał w kadrze a byłby bardziej szanowany i podziwiany niż gdyby przyszedł do tego klubu mistrz świata z wiadrem medali. Taka mentalność kibica.
                          (_)>
                          Nigdy się nie poddawaj!!!
                          Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                          Lech jest tam gdzie jego wiara
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8107

                            arcy napisał(a)
                            Jaka magia? Kto to jest Reiss? Ile razy był mistrzem Polski? Ile razy grał w reprezentacji? W jakich zagranicznych klubach grał (podkreślam grał, nie grzał ławę)? Toć to dość przeciętny grajek, którego kiedyś tam udało się dobrze sprzedać.
                            Może i masz rację,ale mi zawsze Reiss będzie kojarzył się z Lechem Poznań.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • kalifat
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.10
                              • 1168

                              kiszot napisał(a)
                              Może i masz rację,ale mi zawsze Reiss będzie kojarzył się z Lechem Poznań.
                              Może i jestem konserwatystą, ale dla mnie Reiss wcale nie będzie symbolem Lecha, ot może trochę lepszy grajek od innych .

                              Oczywiście nazwisko to będzie mi się kiedyś z tym zespołem kojarzyło, ale będzie ono daleko za takimi postaciami jak Roman Jakóbczak, Mirosław Okoński, Czesław Jakołcewicz, Piotr Mowlik, Krzysztof Pawlak, Damian Łukasik, Marek Rzepka czy Jarosław Araszkiewicz.
                              bla bla bla

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                Czy może ktoś mi wyjaśnić, o co biega? Za WP:

                                Ajax chce się pozbyć żydowskiego wizerunku
                                Gazeta Wyborcza 07:25

                                Szefowie Ajaksu Amsterdam nie chcą już, aby określano ich mianem klubu żydowskiego. - Zintensyfikujemy dialog z naszymi kibicami - zapowiada rzecznik prasowy klubu Simon Keizer. O sprawie pisze Gazeta Wyborcza.

                                (...) Z pewnością nasi kibice nie są antysemitami, ale ich zachowanie może prowokować antysemityzm u fanów rywali - mówi Jaakke. W ubiegłym roku sędzia przerwał jeden z wyjazdowych meczów Ajaksu, gdy kibice drużyny przeciwnej zaczęli skandować antysemickie hasła.
                                - Musimy z tym skończyć. Postrzega się nas jako klub żydowski, ale z tego powodu cierpią najbardziej Żydzi oglądający nasze mecze - wyjaśnia Jaakke. Oznajmił, że w 2005 roku Ajax rozpocznie prace nad pozbyciem się wizerunku klubu żydowskiego.

                                Comment

                                Przetwarzanie...