przy piwie o piłce kopanej

[baklazanek]

PSV rzeczywiście grało dobrze, ale wynik pokazał kto posiada lepsze umiejętności. Milan z klarownych sytuacji wykorzystał większość, a zawodnicy holenderskiego klubu oddawali strzały z taką siłą i precyzją jak by nie jedli niczego przez kilka dni.

[żąleną]

Żą, tak niedawno to było (23 III 2004 r.) a już taka skleroza Milan-Deportivo 4:1

Fakt. Widać mam zaczątki starczej choroby: pamiętam dobrze zamierzchłe czasy, a zapominam, gdzie mieszkam.

[Piecia]

Jagiellonia rozegrała drugi fatalny mecz - porażka 0-2 w Radomiu przekreśla chyba szanse na baraże o ekstraklasę...nic tylko się napić - jadę do Rybitwy

[Pogoniarz]

Panik ta obrona ponad wszystko z drewniakiem Poledicą pajacu ...ech szkoda słów ale 1:1 jest co?.A bajki o pojednaniu odłożone ad acta i niech tak zostanie... nie ma co się mamić tak było jest i będzie ...

[perłyfan]

Jagiellonia rozegrała drugi fatalny mecz - porażka 0-2 w Radomiu przekreśla chyba szanse na baraże o ekstraklasę...nic tylko się napić - jadę do Rybitwy

Piecia nie panikuj!!! Jeszcze sporo meczy przed nami. Wszyscy grają nierówno i każdy ma jeszcze szanse. Widzew dzis wygrał i nadzieje odżyły. Jeszcze piłka w grze i dla Jagi i dla Widzewa

[baklazanek]

Cieszę się z remisu Liverpoolu ale muszę przyznać, iż środkowi pomocnicy tego zespołu zagrali naprawdę żenująco. A jeszcze gorsze były rozegrania stałych fragmentów gry, spalony przy rozegraniu rzutu rożnego wkurzył mnie na całego. Gratulacje dla Carraghera, moim zdaniem najlepszy gracz meczu, gdyby nie on to marnie by było "z" zespołem Dudka.

[peter007]

Wynik Liverpoolu teoretycznie dobry. Ale trzeba pamiętać, że w pojedynkach "bratobójczych" każdy wynik jest możliwy zorówno u siebie jak i na wyjeździe. Dlatego przed rewanżem nie nastawiałbym się optymistycznie co do awansu "The Reds".

[robox]

Wynik angielskiego półfinału jest otwarty, dlatego z ciekawością będę oczekiwał na mecz rewanżowy (w przeciwieństwie do drugiego półfinału).

[bury_wilk]

Angielski półfinał był nie powiem ciekawy i momentami porywający, ale z drugiej strony zdażało się, że na boisku była tylko kopanina (głównie po kostkach). Twarda walka bez bramek teoretycznie więcej dała Liverpoolowi, ale nic nie jest przesądzone. Chelsea jednak jest znacznie silniejsza i na wyjeździe wcale nie musi być mniej groźna niż u siebie.

Nasza kadra (b?) zremisowała 1-1 z Meksykiem. Wczoraj sie wachałem, oglądać, czy nie. Byłem padniety jak diabli i niestety zakładałem, że będzie beznadziejny mecz i że dostaniemy ze trzy w plecy. W końcu mówie, eee, jak sie obudzę to włącze, jak nie, to nie. Ale tuż przed zaśnięciem jednak ustawiłem budzik na początek drugiej połowy. Z tego co mówili mądrzy panowie, to wiele nie straciłem. To co widziałem nie było może porywające, ale spodziewałem sie czegoś znacznie gorszego, więc w sumie jestem zadowolony. Bardzo ładna bramka i pojeduncze, ciekawe akcje, ale obiektywnie Meksyk był jednak groźniejszy.

[albeertos]

Panik ta obrona ponad wszystko z drewniakiem Poledicą pajacu ...ech szkoda słów ale 1:1 jest co?.A bajki o pojednaniu odłożone ad acta i niech tak zostanie... nie ma co się mamić tak było jest i będzie ...

Też się nie łudziłem co do pojednania.... nawet zawieszenia "broni" na ten jeden mecz.

Co do boiska - chłopaki się nie oszczędzali, dużo twardej gry, sporo kartek. Bramka znowu padła po błędzie bramkarza, ale tym razem Pogoni. No i w samej grze sporo było przypadku, bo solidnie padało na początku i momentami gra bardziej przypominała łyżwiarstwo figurowe. Cieszy punkt, bo i tak w tabeli już wszyscy liczyli przegraną z Pogonią.
Co do Poledicy - myślę że jest to dużo lepszy gracz niż to co prezentuje obecnie. Może taktyka Panika nie pozwala mu pokazać swoich umiejętności. Gdy grał w Lechu przez pół sezonu dwa lata temu, był naprawdę wyróżniającym się zawodnikiem z ogromnym ciągiem na bramkę.

[biermann]

Mecz ligi mistrzów pełen walki, ale tego można było się spodziewać. Widowisko tradycyjnie popsute przez złotoustego Dariusza .
Liczę, że w drugim meczu Chelsea udowodni w końcu to, że nie na darmo wpompowano w nią tyle kasy i wygra zarówno dwumecz półfinałowy jaki i całą LM.
Byłoby to z olbrzymią korzyścią dla futbolu, gdyż inni majętni faceci też by mogli w niego trochę dodatkowej kasy wtłoczyć (widząc, że przynosi to zamierzone efekty), a dla maluczkich ochłapy (zapewne całkiem pokaźne) też by z tego pańskiego stołu spadły.
No i kibicuję Mourinho by został pierwszym trenerem, który wygra dwa razy pod rząd LM prowadząc inne kluby.
Obawiam się jednak, że biednemu wiatr w oczy znów nie trafię z typami ( nawet O'Sullivan mi przegrał) i albo dojdzie do finału dosyć cienkiego w obsadzie (PSV -LFC), albo Milan zwolni Dudka

[robox]

Widowisko tradycyjnie popsute przez złotoustego Dariusza .

Ja już na początku przełączyłem na Polsat Sport

[Piecia]

bez echa przeszło spotkanie reprezentacji z Meksykiem (1-1) - ja w spocie w wiadomościach sportowych na TVP 1 zauważyłem za bramką flagę Jagiellonii

[szarpik]

Mnie aż tak bardzo ten remis nie cieszy , liczyłem na zwycięstwo co przy beznadziejnej taktyce "murowanej" Pogoni było całkiem możliwe do ugrania. Mecz był ostry , ale przynajmniej widać było ambicje i walke obydwu drużyn. Po raz kolejny popisali się arbitrzy. Pogoni należał sie rzut karny oraz ewidentna czerwona kartka , po jednym razie błąd z obu stron przy spalonych , oraz kilka drobniejszych błedów. To troche za dużo jak na 50 minut. Co do trybun to od początku wyglądało to tak że ani Pogoń , ani my nie ma zamiaru przestrzegac umowy o nie bluzganiu , balon pękł po rzuconej przez gości racy. Generalnie jednak rzadnych poważnych incydentów nie było

[zythum]

Powli zaczynam mieć dość poziomu i "zaangażowania" piłkarzyków Widzewa. Niech jasno powiedzą, że nie chcą awansować to przynajmniej nie będę na to ciągle liczył. To i tak jest cud, że przegrywając i remisując z najsłabszymi drużynami II Ligi ciągle mają szansę.

A druga sprawa - wiecie, że Slavoy prowadzi podwójne życie w jednym nie interesuje się piłką, w drugiej jest fanem Arki Gdynia Na dole zamieszczam post kibica Arki z forum Widzewa.

slavoy
Dołączył: 06 Lut 2005
Skąd: Gdynia- miasto z morza i marzeń
Wysłany: 2005-05-02, 09:24 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

https://www.arkowcy.pl

i

https://www.arkowcy.pl/forum

pozdrawiam
_________________
WŁADCY PÓŁNOCY
:: http://www.arkowcy.pl ::