przy piwie o piłce kopanej

[arcy]

2. Przypominam, że jeszcze będzie rewanż.

Chyba niektórzy o tym zapomnieli. Panathinaikos nie zagrał wybitnie (wbrew bajaniom Engela) ale na Wisłę wystarczyło.

[iron]

No i jeszcze raz okazało się, że polskie drużyny przegrywają przez zwykłe frajerstwo. Mimo niezłego meczu Wisła odpadła z LM głównie dzięki:
a. niepotrzebnym, frajerskim dwóm żółtym kartkom (w tym jedna zamienina na czerwoną - Sobolewski)
b. braku koncentracji parę minut przed końcem meczu przy korzystnym wyniku - sytuacja po nieuznanej bramce - już myśleli, że wszystko mają w kieszeni.

No ale tak to bywa - w końcu Liga Mistrzów to nie nasza liga i tam frajerstwo z reguły wybaczane nie jest.
Może to i lepiej dla moich nerwów, w końcu z taką nonszalancją nie mieliby czego szukać dalej, choć co może zabrzmi jak paradoks mecz był niezły, a i Radzio udowodnił, że zna się nie tylko na obsłudze Dody - gdyby nie On to pewnie i dogrywki by nie było

[iron]

Chyba niektórzy o tym zapomnieli. Panathinaikos nie zagrał wybitnie (wbrew bajaniom Engela) ale na Wisłę wystarczyło.

Arcy - wyjedź sobie do Grecji lub Niemiec i nie wk...aj ludzi swoją natarczywością w udowadnianiu swoich racji

Wiem - narażam się na banana, lub kolejne udzielanie się w temacie o ochłonięciach, ale trochę pobudzony jestem

[ergie]

Mam dość, odpuszczam sobie kibicowanie, to nie na moje nerwy. A na miejscu Cupiała sprzedałbym to całe towarzystwo i miał świety spokój.

[iron]

I na koniec taka mało odkrywcza uwaga - ten mecz obnażył tylko całą słabość polskiej ekstraklasy

[mluk]

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wisła z pewością zdobędzie puchar UEFA.

[żąleną]

Nie wiem, naprawdę nie wiem, czy będę miał mentalną siłę kibicować im w Pucharze UEFA. Ostatnio taki zrezygnowany byłem po 0:2 reprezentacji Wójcika w Szwecji.

Nie wiem też, czy czepiać się bardziej całej drużyny, że nie chcieli walczyć, czy Zieńczuka, że nie chciał strzelać bramek. Sam mógł wygrać ten mecz. Majdan też tym jednym farfoclem na 4:1 wyrzucił do śmieci z 10 swoich błyskotliwych interwencji w poprzednich minutach meczu.

I KTO TO, DO CIEMNEJ ŚRUBKI, JEST MALEZJANI I KONSESJAO? Jak można być analfabetą w takim wieku? Raz nawet chyba poprawił Gmocha, który prawidłowo wymówił nazwisko Conceicao...

[Piecia]

oby wyszło na moje... (przy pierwszym gwizdku pomyslałem sobie życzenie, jak przy spadającej gwiazdce - nie białej...) - reszta bez komentarza a treść życzenia pozostawię sobie...

[Pinio74]

Wielka szkoda, po wczorajszym meczu widać, że Grecy w meczu w Krakowie po prostu zlekceważyli Wisłę. Tym razem Brożek i Frankowski sobie nie pograli, szanse miał Zieńczuk, ale ich nie wykorzystał. Piękny strzał Sobolewskiego niestety nie wystarczył. Ale wieczór był bardzo emocjonujący.

[dziku]

Mieliśmy do czynienia z unikalną próbą ukazania smaku piwa "Tyskie" poprzez grę w piłkę nożną.

I dostaliśmy:

Głośno reklamowane, ładnie opakowane, na początku trochę pieni się i syczy. Sztucznie nagazowane, okazuje się juz po chwili bezbarwnym. Za to odbija się głośno i bardzo długo.

[bury_wilk]

Szkoda gadać... Teraz kolej na W.Płock i Legię?

[sloniatko]

Majdan też tym jednym farfoclem na 4:1 wyrzucił do śmieci z 10 swoich błyskotliwych interwencji w poprzednich minutach meczu.

Niestety chyba nie jednym, druga bramka też w pewnym stopniu obciąża jego konto.

[Ahumba]

Niezależnie od wyczynów pozostałych naszych pucharowych reprezentantów w kontekście wczorajszego meczu rozegranego przez Wisłę mowa o obronie honoru polskiej piłki kopanej ociera się o czarny humor. Jak długo drużyna myśli w czasie meczu głównie ile mogą kasiory mieć po meczu zamiast po prostu grać tak długo "wygrane" mecze będą przegrywać. A pieniądze sponsorskie wydawane przez różne KP będą pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.

[robox]

Szkoda tylko nerwów, Wisła pokazała, że mimo "dobrego" wyniku z pierwszego meczu, można wszystko frajersko przegrać.

[arcy]

Jak długo drużyna myśli w czasie meczu głównie ile mogą kasiory mieć po meczu zamiast po prostu grać tak długo "wygrane" mecze będą przegrywać.

Przecież właśnie kasiorą miał mobilizować piłkarzy wybitny motywator Engel.