Poczekałbym z tym wystawianiem laurki Borucowi, niech pokaże co potrafi w kilku meczach. Natomiast faktem jest, że dzięki przeprowadzce do Szkocji, gdzie sporo gra się górnymi piłkami, poprawił ten element gry.
Natomiast co do Rasiaka, to zapominacie że spośród wszystkich naszych reprezentantów to on trafił do najlepszego klubu. Więc coś tam chyba potrafi. Obawiam się jednak, że w jego przypadku może powtórzyć się reprezentacyjny "syndrom Warzychy".
Natomiast co do Rasiaka, to zapominacie że spośród wszystkich naszych reprezentantów to on trafił do najlepszego klubu. Więc coś tam chyba potrafi. Obawiam się jednak, że w jego przypadku może powtórzyć się reprezentacyjny "syndrom Warzychy".
Comment