przy piwie o piłce kopanej

[Ahumba]

Mam propozycję: weźcie sobie załóżcie temat pt. Kto powinien grać w I lidze i kto komu może pałą przylać oraz czy kibole mogą jeść pop corn i tam wałkujcie po raz 286 TO SAMO. .

[anteks]

Obojętnie jaka konfiguracja i w jakiej kolejności to nie wchodzi w grę

Jest to jeden z podstawowych warunków (oprócz miejsca rozgrywania meczów i barw klubowych) który musi spełnić potencjalny sponsor/inwestor.

jak tonącemu pozostanie tylko brzytwa to nie będzie stawial warunków, a Amica nie wywali kasy z samej sypmatii dla KOLEJORZA

[peter007]

Pogoniarz skoro ty jestes takim wielkim kibicem i zwolennikiem tylko i wyłącznie klubów z wielkich miast to powiedz mi czemu zapomniałeś o swojej Pogoni i zacząłeś chodzić na Piotrcovię? Można już zajoba z wami dostać. Najlepiej pozabierać z małych miast dobrze prosperujące kluby do dużych miast bo jak się okazuje liczą się wyniki a nie często wspominana wiara. Po co kibicować dalej ukochanej drużynie, która zaczęła pałętać się po niższych ligach jak można "przerzucić" się na lepszy produkt importowy. Jak tak dalej pójdzie to doczekasz się w końcu swojej I ligi w wydaniu wielkich miast wyłącznie tylko dlatego, że nie będzie miał kto grać w niższych.

Ps. A teraz zjedzcie mnie i zakopcie moją malutką mieścinę!

[Pogoniarz]

Peter nie mam takiego zamiaru Mnie chodziło konkretnie o ilość kibiców na Amice, a o ile pamiętam w Opocznie było niejednokrotnie powyżej 2 tysięcy na drugiej lidze.Teraz też dochodzi mozliwość połączenia dwóch klubów-a to niby dlaczego...jak myślisz...Piłkarze mają dość grania,a prezes dość pustych trybun.Jest kasa,a wyników ciągle brak.

[peter007]

Skoro piłkarze mają dość grania to niech z tym skończą i zaczną handlować ziemniakami na targu. Nie wierzę w to, że jakikolwiek piłkarz przechodząc do danego klubu nie ma zielonego pojęcia o frekwencji na meczach. Tylko idąc do takiego klubu nie przeszkadzało mu to bo liczyła sie kasa, bo z reguły odchodził z klubu z "niższej półki". A teraz już im się wydaje, że są gwiazdorami i mogą sobie jakieś szopki odwalać. Nie dostają kasy to źle, jak dostaja i to sporą to im nie pasuje, że na trybunach nie ma kilkudziesięciu tysięcy kibiców, którzy by skandowali ich nazwiska. Chyba pozostają im tylko te pyry, bo do sportu się nie nadają!

[arcy]

Najpierw zabierzmy małym miejscowościom kluby powyżej IV ligi, potem linie telefoniczne, elektryczne, gaz. Na koniec zerwiemy asfalt i użyjemy go jako destrukt do utwardzania gruntówek w "metropoliach".
Ale bądźmy konsekwentni. Europejskie puchary - co najwyżej w Warszawie. Ale już taki Szczecin odpada - mały, nie ma porządnego lotniska ani stadionu pod dachem.
Pójdźmy dalej tym tropem. Mistrzostwa świata w 2010 roku w RPA. Ilu kibiców z Polski będzie stać żeby tam pojechać? Więcej może przyjechać z Arabii Saudyjskiej, ZEA, Chin, sułtanatu Brunei, Nowej Zelandii, Kanady - więc Polska nie powinna tam jechać dla tej garstki kibiców na trybunach.

Drodzy zakompleksieni koledzy z dużych miast. Nie martwcie się, że Amica, Groclin, BOT, KWK Bogdanka, Kolporter inwestują na prowincji. Zastanówcie się raczej, dlaczego poważne firmy tak niechętnie angażują się w Wasze kluby.

[iron]

Mam propozycję: weźcie sobie załóżcie temat pt. Kto powinien grać w I lidze i kto komu może pałą przylać oraz czy kibole mogą jeść pop corn i tam wałkujcie po raz 286 TO SAMO. .

Popieram - te przepychanki słowne robią się nudne jak flaki z olejem - najlepiej jakby wylądowały w osobnym temacie, w którym autorzy tych postów mogliby do woli upajać się owocami pracy swojego mózgu i palców

A żeby nie być zupełnie "off topic" - nadal poszukuję chętnych forumowiczów ze stolycy, którzy chcieliby uprawiać ze wszech miar amatorsko piłkę kopaną w niedzielę wczesnym rankiem (około 8 rano) - Wujcio i Słoniątko konsekwentnie sabotują "igry" na naprawdę zaje...istym boisku SP nr 25 na Grzyboowskiej

[Andrewbrw]

szkoda ,że ekipy chętnej do grania nie ma we Wrocku - tutejsza sekcja by tylko piwo piła
a grać w piłkę to nie ma komu

[Marcin_wc]

Jest chętna ekipa, szukamy innych chętnych do wynajęcia sali na czas zimowy.

[albeertos]

jak tonącemu pozostanie tylko brzytwa to nie będzie stawial warunków, a Amica nie wywali kasy z samej sypmatii dla KOLEJORZA

Mylisz się Anteks. Brzytwa jest już od jakiegoś czasu. A póki co to panowie z Amiki chcą się wynieść z Wronek.

A co do kasy - manerw "Ptakowy" albo "Bońkowy" nie wchodzi w Poznaniu w grę. Jak sie zaciągnęło długi, to trzeba jes płacać, a nie zostawiać po sobie smród.

[anteks]

Mylisz się Anteks. Brzytwa jest już od jakiegoś czasu. A póki co to panowie z Amiki chcą się wynieść z Wronek.

A co do kasy - manerw "Ptakowy" albo "Bońkowy" nie wchodzi w Poznaniu w grę. Jak sie zaciągnęło długi, to trzeba jes płacać, a nie zostawiać po sobie smród.

długi to zasługa raczej poprzednich zarządów .Amica może wybrać jeszcze kierunek Łódzki lub Wrocławski(takie pogloski) ale P.Jacek Rutkowski(jako wielkopolanin-wychował się i mieszkał kilka domów ode mnie) chce inwestować w WIELKOPOLSCE i chwała mu za to

[albeertos]

I tego się trzymajmy

Temat Amiki w Lechu nie jest definitywnie zakończony.

[żąleną]

A żeby nie być zupełnie "off topic" - nadal poszukuję chętnych forumowiczów ze stolycy, którzy chcieliby uprawiać ze wszech miar amatorsko piłkę kopaną w niedzielę wczesnym rankiem (około 8 rano)

Dlaczego tak wcześnie?

[iron]

No bo tak
A na serio, to dlatego, że:
1. Część z współgraczy ma później rodzinne zobowiązania, więc jak pograją do 10-tej, to pozostaje to bez uszczerbku dla rodziny. Później by zagrać nie mogli.
2. O tak wczesnej porze jest prawie pewne, że boisko będzie wolne.

A boisko jest naprawdę zajefajne - ma bramki, sztuczną trawę z liniami, ale nie taką twardą jak na Polnej, tylko ta trawa jest na gumowej podściółce, więc czujesz się jak na dywanie. No i nie ma kałuż nawet w największe słoty

[Krzysiu]

Pod rozebraną trybuną stadionu Lecha odkryto pruski schron z końca XIX w. (podejrzewam, że chodzi o międzypolowych schron piechoty lub magazyn amunicji). Powstał problem, że nie ma jak posadowić betonowego fundamentu nowej trybuny.