przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pieczarek
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.06
    • 5011

    Dziwię się stresom niektórych kolegów. Większość nazwisk w kadrze jest mi całkowicie obca, ale kilka rzeczy pamiętam.
    Janas dawno temu zapowiedział, że Dudek nie pojedzie na mistrzostwa jeśli nie będzie grał. Jak powiedział, tak zrobił. Dudek świadomie wybrał milion funtów rocznego zarobku i zrezygnował z udziału w misrzostwach. Jeśli zgłaszać pretensje, to tylko do Dudka.
    Na tej samej zasadzie co Frankowski mógłby pojechać na mistrzostwa np. Lucjan Brychczy. Też kiedyś świetnie grał i strzelał gole. Po co drużynie gość, który na dowolnym poziomie rozgrywek przez pół roku nie potrafi strzelić bramki?

    Comment

    • Bekiesz
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.09
      • 140

      Na poprzedni Mundial,do Korei,Engel nie wziął Iwana,czym rozwalił zespół.Teraz historia się powtarza-nie ma Frankowskiego i Dudka.I kto to,do cholery jest ten Giza?Co on takiego zdziałał?Tak samo Fabiański,Garncarczyk i Jeleń!
      Jutro to dzisiaj,tylko jutro.

      Comment

      • babalumek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.02
        • 1207

        1. Dudka - wiadomo że przestał się rozwijać i jest za słaby na kadrę. Prawdop. będzie zmiennikiem Żewłakowa i rywalizował będzie z Gancarczykiem, ale jak go wystawi do pierwszej 11 to też mnie nie zdziwi...
        2. Giza - dlaczego? po co? do czego? na podstawie czego?
        3. Gorawski - j.w. grzeje ławę w rosyjskiej lidze...
        4. Mila - nie gra w klubie do tego w przeciętnej lidze Austriackiej, ja rozumiem że musi być zmiennik dla Szymka, ale to się sprawdza takiego np. Burkhardta zawczasu...
        5. Rasiak - niby dobrze gra głową, ale reszta cech to wiadomo. Poza tym przecież on nie strzelił żadnej bramki w eliminacjach!!!

        1' Dudek - bez sensu gadka że nie gra w klubie (patrz Mila, Gorawski). Zagrał zresztą ostatnio kilka meczów i wypadł naprawdę dobrze, w sparingach kadry też bezbłędny. Do tego wielkie doświadczenie.
        2' Franek - nie ma formy, do tego lekki uraz. Widocznie Janas uznał że już nie da się nic z nim zrobić. Z drugiej strony więc chyba z Krzynówkiem się da??

        Skład będzie moim zdaniem taki: Boruc - Baszczyński, Bąk, Jop (Lewandowski), Żewłakow - Smolarek, Sobolewski (Radomski), Szymkowiak, Krzynówek (Kosowski) - Żurawski, Rasiak(niestety) (Brożek)
        MRKS Kuźnia Jawor

        WTS Sparta Wrocław

        Comment

        • ArtK31
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.04
          • 708

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
          Dziwię się stresom niektórych kolegów. Większość nazwisk w kadrze jest mi całkowicie obca, ale kilka rzeczy pamiętam.
          Janas dawno temu zapowiedział, że Dudek nie pojedzie na mistrzostwa jeśli nie będzie grał. Jak powiedział, tak zrobił. Dudek świadomie wybrał milion funtów rocznego zarobku i zrezygnował z udziału w misrzostwach. Jeśli zgłaszać pretensje, to tylko do Dudka.
          Na tej samej zasadzie co Frankowski mógłby pojechać na mistrzostwa np. Lucjan Brychczy. Też kiedyś świetnie grał i strzelał gole. Po co drużynie gość, który na dowolnym poziomie rozgrywek przez pół roku nie potrafi strzelić bramki?

          Jak zwykle pieczrek się dziwi
          a ja dziwię się pieczarkowi ....a raczej jego pamięci,raczej wybiórczej ( nie mylić z pewnym ogólnopolskim dziennikiem
          Paweł Janas onegdaj powiedział iż ktokolwiek będzie w swym klubie na "ławie" nie będzie grał w kadrze........... wcale nie chodziło o Dudka ............
          A tak poważnie moje obawy o kompromitacje w grupie stają się realne ...
          Mój typ po meczach grupowych to zero punktów i stosunek bramek 0:7 czyli ...kompromitacja .......

          Comment

          • babalumek
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.02
            • 1207

            Co do grania, to przecież Kosowski grzeje ławe w 2 lidze angielskiej, Krzynówek ledwo teraz coś zagrał, tak to też ława (i brzuszek) od dłuższego czasu, Mila ok. 30 min gry w tym sezonie ligowym w Austrii, Gorawski ławka w Moskwie, do tego po kontuzji, Rasiak też kilka meczów zagrał, bo przez większość sezonu grzał ławe w Totenhamie, więc bez sensu ta gadka z Dudkiem...
            MRKS Kuźnia Jawor

            WTS Sparta Wrocław

            Comment

            • iron
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2002.08
              • 6771

              Na sprawę Dudka, poza tym, że doświadczony bramkarz by się przydał, można spojrzeć zupełnie inaczej - po kiego ch... Janas marnował pieniądze i zabierał Dudka na sparingi, skoro Go nie chciał w składzie, a o ile się nie mylę, ani Fabiańskiego, ani Kuszczaka nie sprawdził należycie, ale do kadry wziął?
              No i faktycznie - parówa (tłusta) Boruc, który w meczu kadry wpuszcza bramkę po szkolnym błędzie, nie pokazując poza tym nic ciekawego jest pierwszym bramkarzem
              O Boazerio nie ma nawet co wspominać.

              Nie ma tego złego... będzie zdrowiej dla moich nerwów - po opublikowaniu składu pozbyłem się resztek nadziei na przyzwoity występ, więc myślę, że nie będę się zbytnio denerwował na trzech meczach naszej reprezentacji w Niemczech
              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
              Rock, Honor, Ojczyzna

              Comment

              • piotrsh
                Porucznik Browarny Tester
                • 2003.07
                • 435

                Widzę, że koledzy tak jak ja nie mogą wyjść z szoku... No cóż pożyjemy zobaczymy.. Pozostaje nam:
                a) modlić się w intencji zażegnania kompromitacji,
                b) trzymać kciuki,
                c) wynająć szamana,
                d) odprawiać gusła różne,
                e) wszystko powyższe na raz.

                Bardziej poważnie to Paweł Janas wybrał i nasze psioczenie nic już nie da.
                Tak czy inaczej życzę powodzenia reprezentacji...a może się uda!
                Warto za to wypić
                Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51

                Comment

                • baklazanek
                  † 2014 Piwosz w Raju
                  • 2001.08
                  • 3562

                  A mi się skład kadry podoba. No może oprócz Rasiaka. Przede wszystkim brawa dla trenera, że się nie ugiął przed różnymi doradcami i wybrał tych, których uważał za najlepszych. Z zawodników, którzy nie zostali powołani nie brak mi nikogo. Po prostu nie zasłużyli na powołanie! Zgadzam się natomiast co do tego, iż nie potrzebnie Janas bawił się z Dudkiem w dziwne gierki. To nie było uczciwe. Ale to już sprawa między tymi dwoma panami.

                  Comment

                  • emes
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 4275

                    Trener Janas zawiódł też sponsorów To nie tak miało być. Jakiś sponsor postawił na Tomasza "Etopiryna" Kłosa
                    Last edited by emes; 2006-05-15, 22:32.

                    Comment

                    • kibi
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 1875

                      A ja się zgadzam z baklazankiem:
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baklazanek
                      Przede wszystkim brawa dla trenera, że się nie ugiął przed różnymi doradcami i wybrał tych, których uważał za najlepszych. Z zawodników, którzy nie zostali powołani nie brak mi nikogo. Po prostu nie zasłużyli na powołanie!
                      Chyba z racji mojego wieku nie przeżywam tak emocjonalnie decyzji Janasa.
                      Uważam, że:
                      - na właściwą ocenę tych decyzji będzie czas, kiedy poznamy wyniki naszej reprezentacji.
                      - jeśli na mistrzostwach będzie wtopa (co uważam za wielce prawdopodobne) to nie dla tego, że zabraknie Dudka czy Frankowskiego, tylko dla tego, że takie jest miejsce polskiej piłki.
                      - nie uważam, że przyczyną porażki drużyny Engela było pozostawienie w domu Iwana, raczej zabranie do Korei jego najlepszych kolegów: Hajty, Wałdocha i Świerczewskiego.
                      - Engel nadmuchał wielki balon z oczekiwaniami, który na mistrzostwach pękł z wielkim hukiem, moze lepiej będzie jeśli tym razem nie będziemy robic sobie zbyt wielkich nadziei (tym bardziej, ze właśnie w takich przypadkach wychodziło nam najlepiej).

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        Nie daruję mu tego Franka.

                        Z powołania Mili sie cieszę. Chłopak co prawda wciąż wywraca się przy każdym zagraniu ciałem, ale podoba mi się jego ciąg na bramkę i ochota do strzałów z dystansu, z których sporo jest celnych.

                        Fajnie też, że jest trochę świeżej krwi, choć wszystkich tych Gizów za bardzo nie znam. Niech sobie lizną mundialu, może zaprocentuje to w przyszłości.

                        Ale Franka nie daruję.

                        Comment

                        • Regent
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2002.10
                          • 512

                          Po przyjściu z pracy włączam telegazetę i czytam, oczom nie wierzę, myślę sobie podali skład kadry B, tylko po cholerę przecież nie grają żadnego towarzyskiego. SZOK
                          Giza, Gorawski, Fabiański, Brożek, Dudka to jakieś nieporozumienie. Kosowski - przecież on nawet na ławce rezerwowych nie ma miejsca, tylko łazi po trybunach i dłubie w nosie. Mila to kolejny bolesny upadek.
                          Piotrsh napisał by wynająć szamana, to Janas nim jest, jaki trener mając tak drewnianych zawodników, mając najsłabszą ligę piłkarską w Europie osiągnąłby taki sukces jak awans ma MŚ. Jeśli cud zdarzył się w eliminacjach, należy tylko wierzyć , że będzie trwał na mistrzostwach. I dużo pić, pić, pić...
                          Mniej alkoholu w piwach !!!
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • pieczarek
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.06
                            • 5011

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                            Trener Janas zawiódł też sponsorów To nie tak miało być. Jakiś sponsor postawił na Tomasza "Etopiryna" Kłosa
                            Inna firma postawiła na Frankowskiego. Na nakrętkach i etykietach soków "Kubuś" firmy Maspex z Wadowic można zobaczyć zdjęcia i autografy Frankowskiego, oraz flagi państw biorących udział w mistrzostwach świata.

                            Comment

                            • Pinio74
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.10
                              • 3881

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baklazanek
                              A mi się skład kadry podoba. No może oprócz Rasiaka. Przede wszystkim brawa dla trenera, że się nie ugiął przed różnymi doradcami i wybrał tych, których uważał za najlepszych. Z zawodników, którzy nie zostali powołani nie brak mi nikogo. Po prostu nie zasłużyli na powołanie! Zgadzam się natomiast co do tego, iż nie potrzebnie Janas bawił się z Dudkiem w dziwne gierki. To nie było uczciwe. Ale to już sprawa między tymi dwoma panami.
                              Mam podobne zdanie. Gra Rasiaka też mi się nie podoba, ale bramki jakoś tam strzela, może strzeli te najważniejsze... Nikt nie ma takiej odporności psychicznej Pomyłką jest Mila, który jest daleki od swojej najlepszej formy i przewraca się o własne nogi. W kwestii Dudka, to Janas już dawno powinien mu powiedzieć, że nie pojedzie, a nie trzymać to w tajemnicy do samego końca. Kilku młodych wilków może wniesie do kadry to, czego brakowało w Korei.
                              BIRRARE HUMANUM EST

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Kilka ciekawych uwag Piotra Bratkowskiego na temat Rasiaka (a raczej na temat histerii kibiców w jego sprawie) w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".

                                Ku pokrzepieniu Rasiaka

                                Nigdy nie zachwycali mnie tacy piłkarze jak Grzegorz Rasiak, nawet jeśli osiągali w swojej specjalizacji dużo wyższy stopień mistrzostwa niż gracz Southampton.
                                Napastnicy w stylu słynnego niegdyś Niemca Horsta Hrubescha, grający raczej siłą i warunkami fizycznymi niż techniką i szybkością; skupieni bardziej na wykańczaniu niż kreowaniu akcji.
                                Rasiak więc nie zachwyca mnie, ale sto razy mniej podoba mi się mnie sytuacja, w której ludzie łączą się po to, by wybrać sobie czarną owcę, a potem ją poniżać i ośmieszać. Odkąd były piłkarz Dyskobolii stał się ulubionym bohaterem internetowych dowcipów i uosobieniem wszystkiego, co w futbolu najgorsze, zacząłem czuć do niego sympatię. I szacunek, że potrafi w tych warunkach w ogóle grać, czasami nawet całkiem nieźle.
                                Mam też podejrzenie, że tak naprawdę Rasiak stał się pośmiewiskiem polskich kibiców wcale nie dlatego, że odstaje umiejętnościami od swych kolegów z reprezentacji, ale dlatego, że w swym stylu gry skupia coś, czego w naszym futbolu nie lubimy. To mianowicie, że od wielu lat, jeśli już nawet osiągamy jakiś piłkarski sukcesik, to zazwyczaj jakoś topornie i siłowo, bez polotu i wdzięku.

                                Ten polot miała oczywiście drużyna Kazimierza Górskiego. Nieustanne wspominanie jej sukcesów ma już w sobie coś z masochizmu. Warto więc może przypomnieć, że przed wyjazdem do Niemiec na pamiętne mistrzostwa ta drużyna wcale nie była otoczona bezkrytycznym uwielbieniem kibiców. Słabo grała w ostatnich sparingach, dość powszechna wśród kibiców była opinia, że Górski źle dobrał skład.
                                Szczególnie czepiano się jednego piłkarza. Nie było wtedy jeszcze Internetu, ale w ulicznych debatach kibiców nazywano go jeźdźcem bez głowy, uważano, że forsowany przez trenera futbolista jest wprawdzie szybki, ale pozbawiony czysto piłkarskich umiejętności. W roku 1974 Rasiak miał na imię też Grzegorz, a na nazwisko Lato.
                                Co niniejszym przypominam i ku pokrzepieniu Grzegorza Rasiaka, i ku przestrodze by za bardzo nie wierzyć w coś takiego, jak zbiorowa mądrość kibiców.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X