przy piwie o piłce kopanej

[zythum]

Ostatni mecz sezonu oglądało z trybun kilku byłych piłkarzy Widzewa. Wśród nich byli Jakub Rzeźniczak i Patryk Rachwał. Obu ostatnio wymienienia się wśród kandydatów do gry w pierwszoligowym zespole Widzewa. "Bardzo chętnie bym wrócił do Widzewa. Mam olbrzymi sentyment do tego klubu. - mówi Patryk Rachwał.

Autor - Tomasz Andrzejewski (www.widzew.lodz.pl oraz tygodnik Tylko Piłka)

A to, że w Płocku zapomina jak się gra w piłkę to już dawno Paweł Zarzeczny wymyślił NIe ma się o co obrażać to było z przymrużeniem oka.

[Pinio74]

Ja się nie obrażam, tylko wiem, że Rachwał jest profesjonalistą, świadczy o tym jego gra w Wiśle i jego wiele wypowiedzi. Dopóki jest się graczem jakiejś drużyny, to takich słów raczej się nie wymawia.
Do zobaczenia na stadionie, tam się wszystko wyklaruje A Zarzecznego to mam w ...

[zythum]

Ech ledwo się liga jedna skończyła a ja już bym jeździł dalej. Szkoda tylko, że z wieloma klubami którym kibicują forumowicze mamy złe układy i nie mogę się swobodnie spotkać i wypić piwka choć w niektórych przypadkach będę próbował.

[pieczarek]

Widzę, że czasami niezależnego w swych poglądach Zythuma dopadła przypadłość stadnego pędu. Chciałby się biedaczek spotkać z kolegami, ale stado mu nie pozwala. Wicie, rozumicie - chciałby, ale nie może, to silniejsze od niego, jakiś pierwotny atawizm.

Zythum, nie myślałem, że kibic może się tak nisko stoczyć jako człowiek.

[kot_z_cheshire]

Ja przepraszma, że się wcinam, ale właśnie znalazłam taką perełkę
Mecz piłkarski pomiędzy reprezentacjami Jamajki i Kolumbii zakończył się po pięciu minutach od pierwszego gwizdka:
Jamajczycy wypalili całą trawę a Kolumbijczycy wciągnęli wszystkie białe linie.


P.S. To ja tutaj wpisuję, bo nie ma wątku o dowcipach mundialowych...

[kiszot]

Pieczarku jesteś bardzo ładnym modelem polskiego katolika.W niedzielę do kościółka a w tygodniu wsadzic nóż komuś pod żebro. Od jakiegoś już czasu nie idzie cię trawić.A najgorsze,że zazwyczaj masz g... do dodania w temacie.

p.s. Oczywiście na pytania ci zadane nie umiesz odpowiedzieć?

[pieczarek]

Kiszot, Twoje rozeznanie odnośnie mojej osoby jest błędne. Szczególnie jeśli chodzi o modelowość w sprawach religijnych. Daruj sobie na przyszłość takie zgadywanki. Wyszło Ci tak piramidalne głupstwo, że aż się rodzina uśmiała. Jeśli będziesz chciał szczegółów, to daj znać na PW.
Nie wzruszają mnie Twoje problemy żołądkowe. I nie Ty będziesz decydował, w którym temacie będę zabierał głos i co będę miał do dodania.

Cofnąłem się kilkadziesiąt postów wstecz. Odnalazłem przeoczone wcześniej pytanie skierowane do mnie, a dotyczące "bydlęcości" nawalanek kibiców. Odpowiadam zatem:
Tylko nawalanki kibiców są bydlęce. Bydlęce dlatego, że jest to określenie powszechnie zrozumiałe, choć obraźliwe dla bydła. Nawalanki bokserów nie są bydlęce, choć też trudno zrozumiałe.

[zythum]

Widzę, że czasami niezależnego w swych poglądach Zythuma dopadła przypadłość stadnego pędu. Chciałby się biedaczek spotkać z kolegami, ale stado mu nie pozwala. Wicie, rozumicie - chciałby, ale nie może, to silniejsze od niego, jakiś pierwotny atawizm.

Zythum, nie myślałem, że kibic może się tak nisko stoczyć jako człowiek.

Nic nie rozumiesz i nic nie wiesz. Postaram się wyjaśnić choć i tak pewnie nie postarasz się zapamiętać.
Nie chodzi o żaden instynkt stadni a o moje bezpieczeństwo. gdybym pł piwo we Wrocku powiedzmy a później SAM starał bym się dostać na sektor gości - h,mmmmm widac nie znasz zupełnie klimatów.
Podobnie powiedzmy w Płocku chcąc wypić piwo po meczu gdybym odłączył się od grupy to mogłoby minie spotkać duzo złego.
Nie zrozumiesz bo nie wiesz nic o kibicach. O tym chociażby, że kibice niektórych mają ze soba ostrą kosę i wyczajeni pod stadionem albo po meczu na mieście kończy się bardzo źle.

[pieczarek]

...Nie zrozumiesz bo nie wiesz nic o kibicach.

Coś tam wiem. Np to, że kibice w Twoim rozumieniu tego słowa, to zdziczała hałastra.

[zythum]

Interpretuj sobie jak chcesz - takim jak Ty nie warto niczego tłumaczyć bo i tak ich jedynym celem w życiu jest wszystko przeinaczyć. Nie chce mi się tłumaczyć i powtarzać rzeczy setki razy powtarzanych.

Po rpostu potraktuj kibiców jako klany czy plemiona a otrzymasz inny obraz no chyba, że woje Mieszka i woje Ottona to dla Ciebie też zdziczała hałastra.

To już koniec mojego do Ciebie mówienia w tym temacie. Pa

[kiszot]

Zwisa mi Pieczarku z czego się śmieje twoja rodzina.Natomiast nie podobają mi się Twoje uszczypliwe komentarze i to nie tylko w tym temacie.

[pieczarek]

Zythum, też znam teorie mówiące, że dla współczesnego mieszczucha "kibicowanie", to surogat polowania lub międzyplemiennej walki. Cały tydzień potulne przytakiwanie szefowi, wieczorem ciepłe kapcie. Za to w sobotę przemarsz hordą przez miasto, zadymy, bójki, odreagowanie szkolnych czy pracowniczych upokorzeń.
Jedyne co mnie dziwi to fakt, że także Ty bierzesz udział w takich głupich zabawach. Masz wielkie pretensje do świata, a legitymizujesz zachowania gówniarskie. Jesteś mężem, ojcem - masz setki innych sposobów pokazania swojej męskości. Na przykład zacznij budować dom. Nawet powoli budując za 10 lat skonczysz. To nie jest rzecz, która przerasta Twoje możliwości. A zamiast pustego krzyku zostanie po Tobie coś konkretnego.

[pjenknik]

Jak dobrze zawitac po długim czasie na forum i zobaczyc, że nic się nie zmieniło.
I az sie chce krzyknąc: już za 4 lata, juz za 4 lata, Polska będzie mistrzem swiata

[Aldach]

Pjenknik, jesteś wielki

[zythum]

Papapa Pieczarku

Poza Mundialem ciekawie zapowiadają się baraże o awans do I i II ligi.