przy piwie o piłce kopanej

[mr-perez]

Nic nie będę pisał, tylko zrobie takie coś

[mluk]

Nic nie będę pisał, tylko zrobie takie coś

Myślałem, że będziesz też płakał, bo ŁKS wygrał...

[peter007]

Nudne się już to robi...

[mr-perez]

Nudne się już to robi...

Co Cię nudzi ? Porażki Legii czy zwycięstwa ŁKS-u ?

[zythum]

Całkiem cikawy początek ligi.
Piłkarsko całkiem nieźle choć liczyłem na bardziej ofensywne ustawienie w Zabrzu. Zobaczymy jak teraz z Arką. Na razie Widzew gra całkiem cikawy futbol a czas pracuje dla Niego. Kibicowsko w kwestii dopingu świetnie. Dobre Derby choć słabsza druga połowa - warto było jechać 35 godzin w tą i spowrotem z wakacji pod Płocicznem. Hmm to nie to forum ale nie mogę pominąć pewnej kwestii - wyjazd na GKS Bełchatów. Świetna liczba Widzewa (około 1800 osób), z czego niestety spora część spędza mecz na dołku. W tym niestety ja. Bełchatowska policja bawi się gazem strzelając z kilku metrów ludziom prosto w twarz (spokojnie stojącym po bilety), ja zaliczam strzał prosto w oczy kilka sekund po wyjściu z samochodu i zrobienu kilku kroków s tronę kas. Na prośbę o wezwanie karetki ponieważ gaz dostał mi się do oczu i istnieje obawa, że oślepnę - policja reaguje w typowy dla siebie sposób - zostaję brutalnie pobity (na przykład zerwane paznokcie od traktowania policyjnymi buciorami, w końcu od gazu i bicia mdleję) , skuty i zabrany na wspomniany dołek. I tylko dzięki nie boję się powiedzieć heroicznej postawie chłopaków z mojego FC i Sochaczewa nie tracę oczu To ot tak dla paru osób z tego forum które nie mogą zrozumieć kto jest prawdziwym zagrożeniem na i pod stadionami i wierzą mediom i policyjnym komunikatom. Każdy kto regularnie chodzi na stadiony na pewno mnóstwo razy przeżył podobne sytuacje.

[albeertos]

Nie wiem czy faktycznie był spalony czy nie - poczekam na powtórki (...)

Spalonego nie było. Chyba wolałbym żeby był, byłbym spokojnieszy że decyzja była prawidłowa... a tak skradziono nam 3 punkty...

[peter007]

Co Cię nudzi ? Porażki Legii czy zwycięstwa ŁKS-u ?

Twoja nieustająca gadka o Widzewie. Również jestem fanem tego klubu ale to już chyba jest przesada. To nie jest forum ani piłkarskie, ani kibicowskie. Pomyśl co by się tu działo jakby każdy chciał tak wywyższać swój klub. Każdy komuś kibicuje a jak widzisz tylko ty wypisujesz takie rzeczy.

[kiszot]

Hmm to nie to forum ale nie mogę pominąć pewnej kwestii - wyjazd na GKS Bełchatów. Świetna liczba Widzewa (około 1800 osób), z czego niestety spora część spędza mecz na dołku. W tym niestety ja. Bełchatowska policja bawi się gazem strzelając z kilku metrów ludziom prosto w twarz (spokojnie stojącym po bilety), ja zaliczam strzał prosto w oczy kilka sekund po wyjściu z samochodu i zrobienu kilku kroków s tronę kas. Na prośbę o wezwanie karetki ponieważ gaz dostał mi się do oczu i istnieje obawa, że oślepnę - policja reaguje w typowy dla siebie sposób - zostaję brutalnie pobity (na przykład zerwane paznokcie od traktowania policyjnymi buciorami, w końcu od gazu i bicia mdleję) , skuty i zabrany na wspomniany dołek. I tylko dzięki nie boję się powiedzieć heroicznej postawie chłopaków z mojego FC i Sochaczewa nie tracę oczu To ot tak dla paru osób z tego forum które nie mogą zrozumieć kto jest prawdziwym zagrożeniem na i pod stadionami i wierzą mediom i policyjnym komunikatom. Każdy kto regularnie chodzi na stadiony na pewno mnóstwo razy przeżył podobne sytuacje.

Znamy to z własnego podwórka.

[mr-perez]

Twoja nieustająca gadka o Widzewie.

W ostatnich 14 postach tylko raz użyłem słowa "Widzew", więc nie wiem o co Ci chodzi . Poza tym mogę chyba być zadowolonym , że kolejka w lidze ułożyła się dosyć dobrze i z tej radości postawić kwiatuszka ( specjalnie nic nie pisałem, żeby nie urazić kibiców przegranych drużyn). Nie użawam obraźliwych słów pod adresem innych klubów i co ważne, w przeciwieństwie do niektórych osobników z tego forum wszystkie nazwy, nawet nielubianych przeze mnie klubów piszę z dużej litery, ze względu na szacunek właśnie .
No i w końcu jest to temat o piłce kopanej (polskiej), więc chyba nie odbiegam od niego, jak myślisz ?

[kiszot]

W ostatnich 14 postach tylko raz użyłem słowa "Widzew", więc nie wiem o co Ci chodzi .

Ale Widzew aż się przelewa w Twoich postach.No chyba nie jesteś tak ograniczony i wiesz,że nie trzeba dosłownie o czyms pisać żeby było wiadomo o co chodzi? Po za tym to nie jest temat :Mój ukochany klub,tylko "przy piwie o piłce nożnej"

[mr-perez]

Ale Widzew aż się przelewa w Twoich postach.No chyba nie jesteś tak ograniczony i wiesz,że nie trzeba dosłownie o czyms pisać żeby było wiadomo o co chodzi? Po za tym to nie jest temat :Mój ukochany klub,tylko "przy piwie o piłce nożnej"

Cieszę się po prostu , że im dobrze w lidze idzie. To młody zespół, wszyscy skazywali ich na pożarcie, a jak na razie jest inaczej. To o czym mam pisać o Siarce Tarnobrzeg ? A najbardziej moich postów Ty się właśnie czepiasz.
Jak juz jesteś taki dokładny odnośnie tematu to nie "nożnej" tylko "kopanej". Tak powinno być . Poza tym OK

[kiszot]

Cieszę się po prostu , że im dobrze w lidze idzie. To młody zespół, wszyscy skazywali ich na pożarcie, a jak na razie jest inaczej. To o czym mam pisać o Siarce Tarnobrzeg ? A najbardziej moich postów Ty się właśnie czepiasz.
Jak juz jesteś taki dokładny odnośnie tematu to nie "nożnej" tylko "kopanej". Tak powinno być . Poza tym OK

A popatrz czy ja ciągle nawijam o Polonii? A uwież mi nie jedno dla klubu zrobiłem i nie raz łba za niego nadstawiałem.Ale wiem,że to jest forum piwne i nie wszystkich interesuje moja Polonia więc staram się nie byc za bardzo nachalnym.

[mr-perez]

A popatrz czy ja ciągle nawijam o Polonii?

Musisz mi dać trochę czasu, to sprawdzę o czym nawijasz w swoich postach . Każdy raczej o swoim klubie pisze.

[mluk]

W ostatnich 14 postach tylko raz użyłem słowa "Widzew"

Każdy raczej o swoim klubie pisze.

Jesteś więc wyjątkiem...




Należysz prawdopodobnie do tego gatunku kibica (anty?), który mnie wręcz odraża. "Nie ważne czy mój klub (w Twoim przypadku Widzew) wygrał, przegrał, czy zremisował - Ważne, że inny klub (w Twoim przypadku Legia) przegrał".

To jest przykre i - moim zdaniem - chore.

[kiszot]

Należysz prawdopodobnie do tego gatunku kibica (anty?), który mnie wręcz odraża. "Nie ważne czy mój klub (w Twoim przypadku Widzew) wygrał, przegrał, czy zremisował - Ważne, że inny klub (w Twoim przypadku Legia) przegrał".

To jest przykre i - moim zdaniem - chore.

Bez przesady.Mnie tez cieszy,że np.Legia czy Widzew przegrały ale nie muszą zaraz tego rozgłaszać po browarze.Bo w takim przypadku jest to tylko zaśmiecanie tematu.