przy piwie o piłce kopanej

[Pogoniarz]

Mam prawie pod nosem stadion Ruchu. Jakiś czas temu mieszkałem niedaleko stadionu GKS. Mam pojęcie o czym piszę.

Oj bo Ślązacy nie lubią generalnie goroli ,ale za to pomiędzy Ślązokami zawsze jest sztama ,normalnie zawsze
Wracając do sprawy biletów,przecież to normalne ,że prawdziwi kibice(nie mówię tylko o tych co jeżdżą za swoją drużyną po kilkaset km. w jedną stronę,ale także o tych co zasiadają u siebie na trybunach niezależnie od wyników) będą w stanie załapać się na góra 10 % z całej przyznanej puli.
Do tego Pisowskie(choć może już nie ) węszenie,sądy 24h,różnorakie kombinacje ,wolna ręka dla psiarni etc.,
także popcorn fans hooligans zagoszczą w gajerkach na meczach,nawet szalik zakład pracy pewnie ufunduje.
Większość oddanych kibiców obejdzie się smakiem i przyjdzie nam(im)oglądać spotkania w telewizorni.

[żąleną]

Ale tych "prawdziwych" kibiców i tak nie ma więcej niż 10%

A bramkarz Jastrzębia najwyraźniej wywodzi się z kręgów, gdzie człowiek woli dostać po mordzie niż pozostać niezauważonym. Można i tak

[Pogoniarz]

Marzę o tym aby kibice ,którzy nie przychodzą na ligę na stadiony,bo podobno tam biją oby dalej tak myśleli i niech nie zamawiają dla siebie i swoich rodzinek bilecików,bo może być naprawdę groźnie.Trzeba naprawdę się już zacząć bać,to nie są żarty

[kiszot]

A bramkarz Jastrzębia najwyraźniej wywodzi się z kręgów, gdzie człowiek woli dostać po mordzie niż pozostać niezauważonym. Można i tak

Znasz gościa,że juz ferujesz "wyrok" na niego?
Podaj se rękę z Pieczarkiem bo wypisujesz takie same bzdury.Ja dzisiaj poruszałem temat meczy i kibicowania w robocie.Jeden gość mi mkówi,że na Poloni jest niebezpiecznie i mozna dostać po ryju więc sie go zapytałem kiedy był na meczu i kiedy była ostatnio tam zadyma.I wiesz jaka była odpowiedź? Odpowiedzi nie uzyskałem.Po prostu Ty i tobie podobni jesteście do szpiku przeżarci propagandą mas mediów i nic i nikt was z tego opętania nie wyprowadzi.To tak jak miłośnikowi Tyskacza wmawiać,że to jest piwo do dupy.Po pewnym czasie przyzna ci racje i sięgnie po........następnego Tyskacza.

[Krzysiu]

Jak widać, monopol na prawdę w tym temacie mają jedynie Zythum, Kiszot i Pogoniarz, prawdziwi kibice. Przerodziło się to już u nich w prawo obrażania wszystkich, którzy mają inne zdanie.

[albeertos]

Albeertos, przecież Ty jesteś obrzydłym piknikiem. Ani byś się nie dał pociąć za swój klub, ani byś nikomu nie przyłożył w mordę. Dla Zythuma jesteś pośmiewiskiem i zakałą stadionów. Co prawda robisz w Poznaniu godną pozazdroszczenia frekwencję, ale nic poza tym. Do piachu z takimi "kibicami".

Nie interesuje mnie zbytnio co kto myśli
Ważne żebyśmy jutro sklepali Bełchatów

[kiszot]

Jak widać, monopol na prawdę w tym temacie mają jedynie Zythum, Kiszot i Pogoniarz, prawdziwi kibice. Przerodziło się to już u nich w prawo obrażania wszystkich, którzy mają inne zdanie.

Nie Krzysiu,my po prostu przedstawiamy po prostu fakty poparte własnym doświadczeniem.A tacy ludzie jak Ty czy Pieczarek swoja wiedzę czerpiecie tylko i wyłącznie z mediów.I nie pisz,że media piszą(mówią) prawdę bo dobrze wiesz,że piszą(mówią) to co sie dobrze sprzedaje czyli sensację.

[granat862]

Ważne żebyśmy jutro sklepali Bełchatów

To GieKSa skopie wam tyłki
Za przyszłego mistrza Polski

[Pogoniarz]

Jak widać, monopol na prawdę w tym temacie mają jedynie Zythum, Kiszot i Pogoniarz, prawdziwi kibice. Przerodziło się to już u nich w prawo obrażania wszystkich, którzy mają inne zdanie.

Napisz mi kiedy i kogo ja obraziłem?To raczej Ty z Pieczarkiem jedziecie po "kibolach".
Co do popcorfanów wkurza mnie to ,że repra gra w Szczecine ,chodzę na każde mecze Pogoni i nie tylko Pogoni i nie mogę dostać biletu bo są rozprowadzane po zakładach pracy,a na wolnym rynku jest ich tak mała ilość ,że dostać je jest niebywale ciężko.Kto idzie na mecz? jakiś przypadkowy typ,który jest na meczu raz na dziesięć lat i potrafi się tylko mądrzyć i przeszkadza mu za głośny doping,że flagi mu zasłaniają boisko,że cola jest za droga i w ogóle jakoś niewygodnie się siedzi i do tego jeszcze słabo grają.To mnie boli i tak było, jest i będzie.

[becik]

Jako "piknik" bardzo się cieszę, że Euro 2012 będzie m.in i na naszym podwórku. Nie mam zamiaru na nic narzekać ani nic mnie nie obchodzi malkontenckie narzekanie innych na to czy siamto. Będzie dobrze i tyle. Jeśli pozostali są smutni z tego powodu, to ich zmartwienie, nie moje.

Jako piknik zrobię wszystko aby dostać bilety bez względu na cenę, a szczególnie na mecz otwarcia w Warszawie. Czasu jest duzo, uzbieram Napewno pójdę tam ze swoją kobietą - też piknikiem i mam w głębokim poważaniu co o mnie sądzą "prawdziwi kibice".

[ZIOMEK2]

Oj bo Ślązacy nie lubią generalnie goroli ,ale za to pomiędzy Ślązokami zawsze jest sztama ,normalnie zawsze

Jest to pojęcie względne bo należałoby wcześniej obliczyć procentowy skład goroli wśród Ślązaków i odwrotnie, w skali woj. śląskiego jak i proporcjonalnie do całego kraju i reszty świata !

Obliczenia przybliżone dałyby tylko w samym woj. śląskim wynik zaskakujący, zapewne jak 2:10 !? Tak więc na 2ch kibiców Ślązaków, przypadało by gdzieś 10ciu kibiców goroli !

Jeżeli zaś utożsamiasz wszystkich kibiców Ślązaków jako mieszkańców woj. śląska czy katowickiej aglomeracji to też tak nie jest,
że zaraz się wszyscy kochają, bo generalnie np kibice z Mikołowa nie lubią tych z Tych, nie mówiąc już o kibicach bieruniokach z Bierunia !

PS
Oczywiście wszystko na " półserio i żartem " !

Życzę dobrego dnia !

[Aldach]

Wydział dyscypliny PZPN oddał Polonii Warszawa 6 punktów - dogadali się jednak z Dziekanowskim. I bardzo dobrze, lepiej żeby rywalizacja rozstrzygała się na boisku a nie przy stole.
No, chyba że w tenisie stołowym

[Wujcio_Shaggy]

Oddał warunkowo (na pół roku); może pomogły nasze środowe śpiewy i okrzyki - Dziekana ruszyło i postanowił się dogadać, a nawet sam wysłał do WD wniosek o zwrot punktów... Co i tak nie zmienia mojej oceny całego zamieszania jako próby wyłudzenia kasy.

Swoją drogą, okres zawieszenia jest wzięty z sufitu - jeśliby klub jednak nie zapłacił DD, a zdarzyłoby się nam awansować do oranżowej ekstraklasy (teraz się trochę ponapinam : oczywiście, że awansujemy, w niedzielę zlejemy Jagę, potem Odrę Opole, Polonię Bytom, Sosnowiec i wszystkich pozostałych aż do końca...), to co wtedy zrobi PZPN - zdegraduje nas na początku sezonu, czy odbierze ze 20 punktów?

[zythum]

Jako "piknik" bardzo się cieszę, że Euro 2012 będzie m.in i na naszym podwórku. Nie mam zamiaru na nic narzekać ani nic mnie nie obchodzi malkontenckie narzekanie innych na to czy siamto. Będzie dobrze i tyle. Jeśli pozostali są smutni z tego powodu, to ich zmartwienie, nie moje.

Jako piknik zrobię wszystko aby dostać bilety bez względu na cenę, a szczególnie na mecz otwarcia w Warszawie. Czasu jest duzo, uzbieram Napewno pójdę tam ze swoją kobietą - też piknikiem i mam w głębokim poważaniu co o mnie sądzą "prawdziwi kibice".

A potem na stadionie nie ma żadnej atmosfery i żadnego dopingu. Jest cicho i smutno. Co nie zmienia faktu, że możesz mieć w głębokim poważaniu opinię tych którzy na mecze chodza nie tylko do święta i starają się niezależnie od pogody i postawy piłkarzy wspierać ich dopingiem który pomaga w grze.
Krzysiu - może czasem zdarza mi się kogoś obrazić, cóż nie jestem święty. Ale Ty i Pieczarek w tym temacie obrażacie znacznie więcej - nie raz nazwaliście kibiców hołotą itp. Nie mając w ogóle pojęcia o temacie.

[pieczarek]

Zythum, fajnie się czyta Twoje wypowiedzi. Nie zgadzam się z Tobą, ale lubię jak tak się kałapućkasz w walce z faktami.

Bodaj w ostatniej kolejce oranżadkowej ekstraklasy trener ŁKS oberwał kilka razy kamieniami rzuconymi z "sektorów zajmowanych przez kibiców gospodarzy tj. Cracovii". Moje pytanie do Zythuma (tudzież kilku innych zaangażowanych osób):
Kto rzucał tymi kamieniami? Pikniki? Kibice? Kibole? Stadionowa hołota?

Jednoznaczna odpowiedź na to proste pytanie bardzo by ułatwiła znalezienie wspólnej platformy do dalszej dyskusji.