przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    E tam, wg kibiców jest dokładnie odwrotnie - nie jest im potrzebny żaden mecz, żeby zrobić zadymę i nazwać to "kibicowaniem".

    Comment

    • kiszot
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2001.08
      • 8107

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek


      Nigdy nie napisałem, że w pierwszej lidze mogą grać tylko kluby z małych miast.

      Ale te zazwyczaj nie mają kibiców wię po problemie.
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek





      Owszem, liczy się, ale jak pokazał przypadek Legii, nie ma istotnego wpływu na wynik. Kibicom ciężko przyjąć to do wiadomości, ale generalnie są elementem nieistotnym.
      Bez zawodników mecz się nie odbędzie.
      Bez boiska mecz się nie odbędzie.
      Bez piłki mecz się nie odbędzie.
      Bez kibiców może się odbyć dowolny mecz.
      Przyprawy w kuchni też są nieistotne bo można bez nich zrobić posiłek.Ale jednak każdy po nie sięga bo wie,że bardzo wpływają na smak potraw.
      I z tymi kibicami jest podobnie.Niby wszyscy na nich narzekają ale bez nich mecz jest po prostu nijaki.

      ps.Polonia nie ma w nazwie 1945
      Last edited by kiszot; 2007-08-15, 22:47.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • pieczarek
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.06
        • 5011

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
        Polonia nie ma w nazwie 1945
        Oprócz garstki "prawdziwych" kibiców tego klubu (tak coś około 1% mieszkańców miasta) nikt tego nie zauważy.
        A poza tym, skoro Ty możesz mieć swoją bajeczkę, to ja mogę mieć swoją.

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          Canal+ za sezon 2007/2008 przekaże klubom OE około 50 mln zł. Dzięki temu wiemy, że dla klubów najcenniejsi są ludzie oglądający mecze przed telewizorem.

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            Widzę,że "dzieci " neostrady dalej swoje
            Dzięki mojej kochanej Weście byłem na meczu w Barlinku i padł tam wynik 1:1(z taką grą utrzymamy się w IV lidze,ale o awansie możemy zapomnieć)Do Barlinka zjechało się z różnych stron województwa około 1300-1400 fanów granatowo-bordowych co stanowiło jakieś 60 % wszystkich kibiców na stadionie i ....ku radości malkontentów i wszystko wiedzących mogę napisać,że jakąś "działkę" dostaniemy.Biletów zostało sprzedanych około 2500 z czego miejsc na trybunach jest 1000.Panował niesamowity ścisk,niektórzy wyszli za płotek i stali przy linii co powodowało ,że sędzia z 5 razy przerywał mecz.Prawdziwa ochrona była tylko przy kasie(tzn. punkcie sprzedaży biletów), poubieranych w kamizelki żulków nie liczę,bo oni zbierali puszki .Do tego sędziowanie znów beznadziejne,poziom meczu szkoda gadać no i przed końcem meczu jakiś debil zabrał bramkarzowi z Barlinka jego szalik z bramki(ale hools )jakiś oszołom rzucił racę na boisko ,dostał w łeb od grupy szybkiego reagowania ,ale sędzia przerwał mecz,potem zaczęły palić się serpentyny i też przerwano mecz.Po końcowym gwizdku jakiś głąb kopnął piłkarza z Barlinka.No cóż pewnie do Dębna będzie już zakaz wyjazdowy.Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem o 17,a sędzia zakończył zawody chyba o 19:10,czy 19:12.Fajnie było zobaczyć znajome mordy i pogadać sobie.
            Click image for larger version

Name:	CIMG0883.JPG
Views:	1
Size:	12,8 KB
ID:	2023957


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • arcy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.07
              • 7538

              Dziękujemy za relację. Dzięki niej dowiedzieliśmy się, że piłkarze są kibicom potrzebni. Można im coś ukraść, albo nawet przyłożyć.

              Radzę porzucić ten pobłażliwy ton w stosunku do rywali i poziomu IV ligi. Zostaniecie tam na dłużej.

              Comment

              • pieczarek
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.06
                • 5011

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                Do Barlinka zjechało się z różnych stron województwa około 1300-1400 fanów granatowo-bordowych co stanowiło jakieś 60 % wszystkich kibiców na stadionie
                Jeśli podane liczby są prawdziwe, to meczem zainteresowało się 0,3% mieszkańców Szczecina (albo jeszcze dużo mniej, bo Pogoniarz pisze, że zjechali ludzie z całego wojewówdztwa) i 5% mieszkańców Barlinka. A przecież Barlinek jest o rzut beretem od Szczecina.
                Dane przedstawione przez Pogoniarza wzorcowo pokazują, jakie jest faktyczne zainteresowanie futbolem w małych i dużych miastach.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                  Dziękujemy za relację. Dzięki niej dowiedzieliśmy się, że piłkarze są kibicom potrzebni. Można im coś ukraść, albo nawet przyłożyć.

                  Radzę porzucić ten pobłażliwy ton w stosunku do rywali i poziomu IV ligi. Zostaniecie tam na dłużej.
                  Co ci do tego w której lidze będziemy grali ?Nasze podwórko,nasze problemy.Co do szalika już są szybkie reakcje i ma być zwrócony,co do kopnięcia to nic nie wiem.Szkoda ,że nie zauważyłeś ,że na meczu nie było w sumie ochrony i wpuszczono "trochę" więcej kibiców niźli ma pojemność stadion i nikomu nie chciało się panować nad tym co się dzieje,a to jest obowiązkiem organizatora imprezy masowej,który liczył tylko na zysk(w knajpie na terenie stadionu można też było kupić "piwo").To jest dopiero brak wyobraźni.
                  Swoją drogą Warszawa da się lubić...


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                    Szkoda ,że nie zauważyłeś ,że na meczu nie było w sumie ochrony i wpuszczono "trochę" więcej kibiców niźli ma pojemność stadion i nikomu nie chciało się panować nad tym co się dzieje,a to jest obowiązkiem organizatora imprezy masowej,który liczył tylko na zysk(w knajpie na terenie stadionu można też było kupić "piwo").To jest dopiero brak wyobraźni.
                    Wpuścił - niedobry. Gdyby nie wpuścił, też byłby niedobry. I weź tu zrozum kibica.

                    Dlaczego sprzedaż piwa jest brakiem wyobraźni? W wielu krajach Europy to standard.
                    Last edited by arcy; 2007-08-16, 08:30.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      Sparafrazuję Dantego - porzućcie wszelką logikę, którzy tu wchodzicie.

                      Tak sobie pomyślałem, żeby policzyć odsetek kibiców w tym temacie. Takich zaciętych zauważyłem kilkunastu (nie chciało mi się przegladać całego tematu, przejrzałem dziesięć losowych stron). "Prawdziwych" jest trzech: Pogoniarz, Kiszot i Zythum. Pozwoliłem ich sobie wydzielić do osobnej kategorii na podstawie takiego kryterium, że nie mają oporów, żeby obrażać innych, używając słów powszechnie uważanych za obelżywe. Można powiedzieć, że "prawdziwi kibice" stanowią niewiele ponad 1/10 promila forumowiczów. I to mniej więcej zgadza się z odsetkiem kibiców w rzeczywistości.

                      Jest to zresztą jedyny temat na forum, w którym "prawdziwi kibice" uważają, że są jego włascicielami i mogą dowolnie obrażać innych tylko dlatego, że ośmielają się mieć inne zdanie.

                      Comment

                      • Pogoniarz
                        † 1971-2015 Piwosz w Raju
                        • 2003.02
                        • 7971

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                        Wpuścił - niedobry. Gdyby nie wpuścił, też byłby niedobry. I weź tu zrozum kibica.

                        Dlaczego sprzedaż piwa jest brakiem wyobraźni? W wielu krajach Europy to standard.
                        Stadion ma pojemność około 1000 ,przy płotach by coś widzieć może stanąć z 500 osób.Jest o 1000 więcej,to jest dla mnie brak wyobraźni organizatora,stąd ludziska którzy zapłacili za bilety i przejechali tak jak my z domu 94 km(to jak na mecz wyjazdowy Portowców faktycznie rzut beretem) chcieli obejrzeć mecz i musieli wyjść poza ogrodzenie.Ania wyszła z malusią bo i tak by nic nie widziała,a przede wszystkim robiło się za ciasno i coś by się mogło stać.
                        Co do piwa nawet nie wiem jakie sprzedawali,bo nie dość,że nie interesowało mnie jego spożycie na meczu ,to słyszałem,że im się szybko skończyło i musieli uruchomić środek transportu ,który by je dostarczył,natomiast nikt nie pomyślał,by zapewnić bezpieczeństwa na trybunach.To jest tzw.pazerność made in Poland.
                        Natomiast co do obrażania,to czy ja kogoś tu zwyzywałem?Raczej w stosunku do mojej osoby lecą teksty ,ale ja mam to w głębokim poważaniu-mam ważniejsze sprawy w życiu.
                        Co do Samego Barlinka ładne miasteczko z pięknym jeziorkiem,niestety jeśli chodzi o piwo widziałem samą masówkę w otwartych sklepach i knajpach.
                        Last edited by Pogoniarz; 2007-08-16, 09:06.


                        Prawie jak Piwo
                        SZCZECIN

                        Comment

                        • arcy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.07
                          • 7538

                          Ja na miejscu organizatora najbardziej obawiałbym się sytuacji, w której z powodu zbyt małej liczby miejsc nie wpuszczam na stadion kilku setek przyjezdnych ze Szczecina i okolic. Kto by mi zagwarantował, że nie weszliby bez pozwolenia?

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8107

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
                            Oprócz garstki "prawdziwych" kibiców tego klubu (tak coś około 1% mieszkańców miasta) nikt tego nie zauważy.
                            A poza tym, skoro Ty możesz mieć swoją bajeczkę, to ja mogę mieć swoją.
                            Nie chcę cię obrażać ale następnym razem to zrobię bo zachowujesz się jak rozkapryszony dzieciak mimo ty siwych włosów na głowie.W to co Ty wierzysz to twoja brocha ale ja ci przedstawiam OFICJALNĄ wersję jak figuruje w papierach klubu i tam jest napisane rok założenia 1920.Więc nie naginaj pewnych spraw.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
                            Jeśli podane liczby są prawdziwe, to meczem zainteresowało się 0,3% mieszkańców Szczecina (albo jeszcze dużo mniej, bo Pogoniarz pisze, że zjechali ludzie z całego wojewówdztwa) i 5% mieszkańców Barlinka. A przecież Barlinek jest o rzut beretem od Szczecina.
                            Dane przedstawione przez Pogoniarza wzorcowo pokazują, jakie jest faktyczne zainteresowanie futbolem w małych i dużych miastach.
                            Ciekawe co byś pisał gdyby do Barlinka zjechało te kilka tyś kibiców co chodzi zazwyczaj na Pogoń.Pewnie znowu byś se ponarzekał.Oczywiście nie wychodząc z domu.
                            ps.Po co sie wypowiadasz w temacie który cię nie interesuje?
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                              ja ci przedstawiam OFICJALNĄ wersję jak figuruje w papierach klubu i tam jest napisane rok założenia 1920.
                              Kiszot, ja rozumiem, że masz ograniczoną zdolność percepcji faktów, jeśli chodzi o bytomską Polonię. Ale nie jesteś w stanie zmusić innych, a przynajmniej mnie, aby wierzyli w to, co OFICJALNIE figuruje w papierach klubu. Tak jak browar w Namysłowie, PZU i kilkaset innych firm, mogą sobie tam oficjalnie wpisywać dowolne bzdury odnośnie roku powstania. Ja im tego nie mogę zabronić. Oni mi nie mogę zabronić wyśmiewania się z tego.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                              ....znowu byś se ponarzekał.....
                              Widzę, że kolega Kiszot w stanie najwyższej desperacji. Łatwo to poznać przez charakterystyczne se.

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                                ... ps.Po co sie wypowiadasz w temacie który cię nie interesuje?
                                A co, zamierzasz ograniczyć jego wolność wypowiedzi? A może jesteś właścicielem tego tematu?

                                Comment

                                Przetwarzanie...