przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    Derby Krakowa odbyły się i tyle.Jeśli twierdzicie ,że tak mają wyglądać derby w pierwszej lidze w Polsce w mieście ,które liczy ponad siedemset pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców to ... brak mi słów.Derby w Łodzi wyglądały zupełnie inaczej, choć malutki stadion Widzewa pomieścił jedynie "dyszkę"
    Pozdrowienia dla działaczy


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
      Derby Krakowa odbyły się i tyle.Jeśli twierdzicie ,że tak mają wyglądać derby w pierwszej lidze w Polsce w mieście ,które liczy ponad siedemset pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców to ... brak mi słów.Derby w Łodzi wyglądały zupełnie inaczej, choć malutki stadion Widzewa pomieścił jedynie "dyszkę"
      Pozdrowienia dla działaczy
      No tak, wbrew krakowskiej tradycji nikt nie zginął, nie było demolki stadionu, kiepścizna.

      Do właściciela Cracovii już dotarło, że "prawdziwi kibice" nie są mu do niczego potrzebni, natomiast pojawienie się "pikników" oznacza napływ gotówki. Jednak spora grupa ma jeszcze problem ze zrozumieniem tej prostej prawdy.

      Comment

      • kiszot
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2001.08
        • 8107

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy

        Do właściciela Cracovii już dotarło, że "prawdziwi kibice" nie są mu do niczego potrzebni, natomiast pojawienie się "pikników" oznacza napływ gotówki. Jednak spora grupa ma jeszcze problem ze zrozumieniem tej prostej prawdy.
        Sam nie wiesz co piszesz i dlatego nie dyskutuję z Tobą w tym temacie ale tu zrobię wyjątek.
        Otóż napisz nam ile to pikników pojawiło się na derbach Krakowa i ile to mógł na nich zarobić pan profesor.
        Zanim coś napiszesz to pomyśl nad tekstem.
        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
        So von Natur, Natur in alter Weise,
        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          Nie wiem, ale podejrzewam że około 0. Zaczną przychodzić dopiero wtedy jak całkowicie zniknie hołota sabotująca działania człowieka, który uratował Cracovię przed niebytem - bo upadek nastąpił już dawno.

          Comment

          • kiszot
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2001.08
            • 8107

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
            Nie wiem, ale podejrzewam że około 0. Zaczną przychodzić dopiero wtedy jak całkowicie zniknie hołota sabotująca działania człowieka, który uratował Cracovię przed niebytem - bo upadek nastąpił już dawno.
            Ha ha.Masz poczucie humoru.


            Specjalnie dla Ciebie i innych którzy twierdzą,że wszystko co złe to tylko kibice.
            Za Onet.pl
            Skandal w Łodzi - spałowany dyrektor Górnika
            Sport/TK /09:39
            Górnik Zabrze wystosuje oficjalne pismo do wojewódzkiej komendy policji w Łodzi w sprawie zachowania funkcjonariuszy wobec fanów, którzy pojechali na sobotni mecz z ŁKS.
            Wśród osób, które dostały pałą po plecach był m.in. dyrektor Górnika ds. marketingu - Krzysztof Maj, który regularnie jeździ na mecze z kibicami i razem z nimi siedzi na trybunach.

            Więcej szczegółów w "Sporcie"
            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
            So von Natur, Natur in alter Weise,
            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

            Comment

            • arcy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2002.07
              • 7538

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
              Ha ha.Masz poczucie humoru.
              Wiem.

              Za to Ty nie masz za grosz zrozumienia reguł rządzących sportem zawodowym. Ale może przemyślisz to:

              - największe przychody przynosi liga angielska - w której od lat nie ma zadym, na stadionach mnóstwo krawaciarzy i pikników (a kibice angielscy rozrabiają tylko zagranicą - czyżby dlatego, że wyjazd jest tańszy niż karnet na mecze ligowe?)

              - polska liga zużlowa uchodzi (razem z angielską) za najlepszą i najbogatszą - żebyś Ty widział, ile na meczach żużlowych jest rodzin z dziećmi

              - na mecze koszykówki i siatkówki przychodzi coraz więcej pikników - a kluby z tych dyscyplin są coraz mocniejsze sportowo i finansowo

              - na meczach OE średnio co kolejkę dochodzi do jakichś zadym, bójek, pałowania itp. - polski zespół ostatni raz grał w LM 10 lat temu i tylko dlatego, że wówczas była ona inaczej zorganizowana - a budżety polskich klubów piłkarskich to jakieś drobne

              - spośród krajów zachodnich największych zadymiarzy mają Włosi - dziwnym trafem co rok okazuje się, że któryś z klubów jest bankrutem

              Nie wymagam od Ciebie, żebyś sam dokonywał selekcji faktów. Wystarczy, że z tych podanych spróbujesz wyciągnąć właściwe wnioski.

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                Ja po raz kolejny proszę niektórych - wybierzecie się raz czy dwa na mecz. Może wtedy będziecie wiedzieli o czym piszecie. Bo jak na razie to jesteście jak moherowe babcie w wieku lat 90 które krzyczą jaki to ten seks jest zły i ohydny i jak przed nim nalezy bronić młode pokolenie.

                Kiszot - jak było, bo wyjątkowo musiałem spełnić obowiązki romantycznego wykendu i nie byłem na meczu z Polonią (opinie naszych znam, chciałbym z drugiej strony).

                Derby Krakowa - żenada, bez kibiców nie ma meczy, pikniki ograniczyły sie do wyzywania piłkarzy i gwizdów. Ot taki ich "doping". Byłem w Krakowie akurat to i widziałem to i owo.
                Last edited by zythum; 2007-10-24, 21:19.
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann
                  Kolejny felieton Steca na temat kiboli wyjatkowo trafny i prawdziwy.
                  Nie chce mi się przepisywać całości, którą można znaleźć w dzisiejszej "wybiórczej" i tu http://www.sport.pl/pilka/1,70994,4597811.html
                  Ale końcówkę warto wklepać
                  "... Tego potrzeba naszej lidze. Pozbycia się kiboli, do których trzeba dopłacać (bo np. kluby są wyrzucane z europejskich pucharów), a zdobycie prawdziwych fanów, którzy wstydziliby się przeszkadzać własnej drużynie..."

                  Już widzę te tysiące biermanów na stadioniach jak znikna z nich te chuligany zythumy, kiszoty czy inne Pogoniarze
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    Jeśli pijesz do mnie, to przyjmij do wiadomości że na mecze kopanej chodziłem już kilkanaście lat temu. Przestałem i wcale tego nie żałuję.

                    Na żużel chodzę mniej lub bardziej regularnie od 10 lat. I wiem, że bardzo będzie mi go w Warszawie brakowało.

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 2003.02
                      • 7971

                      Arcy, kibice żużla piorą się po pyskach ?Bo coś jakoś mało o tym wiem...
                      Z innej beczki-żal mi zespołu z Pireusu, szkoda bo remis był blisko


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • arcy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.07
                        • 7538

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                        Arcy, kibice żużla piorą się po pyskach ?Bo coś jakoś mało o tym wiem...
                        Niestety, zdarzają się takie przypadki. Na szczęście, na niewielką skalę. Czego dowodem jest duża liczba kobiet i dzieci zasiadających na trybunach żużlowych stadionów.

                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 2003.02
                          • 7971

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                          Niestety, zdarzają się takie przypadki. Na szczęście, na niewielką skalę. Czego dowodem jest duża liczba kobiet i dzieci zasiadających na trybunach żużlowych stadionów.
                          Żyj dalej w nieświadomości przy monitorze.


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • arcy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.07
                            • 7538

                            W ciągu ostatnich dwóch sezonów byłem na ponad 50% meczów żużlowych w Poznaniu. A Ty na ilu byłeś?

                            Przykro mi, ale to Ty żyjesz w jakimś wirtualnym świecie "prawdziwych kibiców". Jak bardzo jest on w przypadku Szczecina wirtualny udowodniły losy i zainteresowanie sponsorów Pogonią, a potem Piotrcovią Szczecin.
                            Last edited by arcy; 2007-10-25, 09:42.

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                              Żyj dalej w nieświadomości przy monitorze.
                              Kiedy ostatnio byłeś z Westą na meczu ligowym?
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                                W ciągu ostatnich dwóch sezonów byłem na ponad 50% meczów żużlowych w Poznaniu. A Ty na ilu byłeś?

                                Przykro mi, ale to Ty żyjesz w jakimś wirtualnym świecie "prawdziwych kibiców". Jak bardzo jest on w przypadku Szczecina wirtualny udowodniły losy i zainteresowanie sponsorów Pogonią, a potem Piotrcovią Szczecin.
                                Przestań już marudzić z tym "prawdziwym kibicem",po prostu chodzę,jeżdżę czasami na mecze i tyle i dzięki temu mogłem/mogę poznać smak piwa z wielu browarów Co do sponsorów-co ma piernik do wiatraka?
                                Żużel,w Poznaniu,no wybacz,ale jest w powijakach i nie ma porównania do Torunia,Bydgoszczy,Leszna,Rzeszowa czy Gorzowa.Na samym meczu żużla nie byłem bo w Szczecinie nie ma klubu, a poza tym nie kręci mnie ten sport ,ale kilka ekip miałem okazję widzieć na kibicowskim szlaku i jakoś nie zauważyłem wielkiej różnicy między kibicującym kopanej,a kibicującym żużlowym ekipom.
                                Różnica jest jeśli chodzi o kibiców siatki,czy kosza -tam w 90 % bywa spokojnie.
                                Do Adama.
                                Na mecze z Westą nie chodzę,bo Ją piłka nie interesuje-jak większości Kobiet.Natomiast z dzieckiem byłem kilka razy na Stali (gra też jak Pogoń w IV lidze).Nie byłem na Pogoni,bo za daleko od nas, a poza tym tarabanić się z wózkiem taki kawał drogi to nie ma sensu.


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...