Zythum to prowokacja kibiców którzy byli przebrani za policjantów.
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
-
-
Tak chcemy walczyć z chuligaństwem?!
Gazeta Krakowska / RAF | 2008.05.20 10:55
Świadkowie wydarzeń, do których doszło w sobotę (10 maja) przed meczem Wisły Kraków z Zagłębiem Sosnowiec, zgodnie twierdzą, że brutalna interwencja policji nie była niczym uzasadniona. Potwierdza to bulwersujący film, który krąży w internecie.
REKLAMA Czytaj dalej
Widać na nim wyraźnie, jak policjanci podbiegają do spokojnie stojącego mężczyzny. Szarpią go, odciągają na bok, skuwają mu ręce kajdankami i rzucają na ziemię. Wszystko dzieje się niedaleko restauracji "U Wiślaków" przy ul. Reymonta w Krakowie. - Nie było żadnej awantury, bijatyki. Niczego, co uzasadniałoby interwencję policji - przekonuje Krystian Książek, dyrektor spółki, do której należy restauracja. - W pewnym momencie do lokalu zaczęli uciekać ludzie. Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem kordon uzbrojonych po zęby policjantów.
Zapytałem, jakim prawem wchodzą na prywatny teren. Dowódca najpierw obrzucił mnie wyzwiskami, a na koniec potraktował gazem łzawiącym - opowiada.
Gazeta Krakowska Komentarz:
Na filmie wyraźnie widać młodego mężczyznę stojącego przy płocie razem z kobietą i małym chłopcem. Na funkcjonariuszach nie robi to jednak większego wrażenia. Zapewne dla nich fakt noszenia przez tego kibica koszulki klubowej jest już wystarczającym, aby uznać go za "kibola", "chuligana", bandytę". Koszulka ta upoważnia policjantów do traktowania niewinnego człowieka jak śmiecia...
Polska policja od wielu lat nie może sobie poradzić z chuligaństwem na stadionach i wokół nich. Najwyraźniej swoją nieudolność próbuje powetować sobie gnębiąc niewinnych obywateli. Przecież bilans zatrzymanych musi się zgadzać. A że niewinni? Kogo to obchodzi?! Większość mediów od jakiegoś czasu stara się społeczeństwu wmówić, że stadiony to siedlisko zła, że przychodzą na nie tylko bandyci, chuligani, kibole. Takie przedstawianie sprawy, takie wrzucanie wszystkich do jednego "worka", miało swój epilog 10. maja w Krakowie.
Może czas skończyć z pozorowaną walką z chuligaństwem? Problem od wielu lat jest aktualny, w Krakowie szczególnie. Tymczasem funkcjonariuszy krakowskiej prewencji stać jedynie na zatrzymanie ojca, który z dzieckiem chciał obejrzeć ostatni mecz sezonu przy Reymonta...
Wielu z Was na tym forum właśnie ma takie klapki na oczach - każdy w szaliku który chce śpiewać i stać na stadionie to bandyta którego należy zabić i dajecie przyzwolenie prawdziwym bandyckim zachowaniem (bo jak inaczej nazwać większość działań policji?)/To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziczy słyszał ktoś w ostatnich latach o zadymach w Poznaniu , Grodzisku , Wronkach
a może w Wlkp jest inna policja , nie prowokuje ,a może jacyś dziwni kibice ?
Albo jeszcze inaczej czy w Poznaniu,Wronkach czy Grodzisku sa dwa kluby które maja spore grono wiernych kibiców? Prosta odpowiedź czemu nie ma zadym.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedziMoże inaczej,w jakich miastach ostatnio dochodziło do zadym?
Albo jeszcze inaczej czy w Poznaniu,Wronkach czy Grodzisku sa dwa kluby które maja spore grono wiernych kibiców? Prosta odpowiedź czemu nie ma zadym.
ps w Poznaniu jest jeszcze Warta grająca w II lidze i rozgrywa mecze nawet przy Bułgarskiej , ale wychodzi chyba nie ma kibiców
ps2 a ostatnio do zadym doszło w BełchatowieLast edited by anteks; 2008-05-20, 18:07.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Tak było w Stargardzie :
Specjalne podziękowania dla organizatorów za to ,że dopiero po kilkunastu minutach przyjechała karetka do naszego piłkarza. Szacunek dla chłopaka,który rwie się do treningów i występów mimo ,że leży w szpitalu ze złamanym zębem ,kilkoma naruszonymi ,do tego miał podejrzenie o wstrząs mózgu i złamanie nosa.Czekamy na CiebieLast edited by Pogoniarz; 2008-05-20, 20:08.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Dziś się przypieprzyli w TV do TMK. Barany pieprzone nie zauważyły że w tym piśmie oprócz odnotowania "wybryków chuligańskich" w większości są texty ogólno kibicowskie, ale pismaki już tego nie zdąrzyły wyczytać. I przyszło oczywiście przypomnieć tą świętą Brytanię w której jest spokój i kibice są grzeczni. Jakby zajrzeli głębiej do tej gazetki to by się dowiedzieli że jest trochę inaczej. Tam jest prawdziwe horror show. I w dodatku promują w tym piśmie muzykę dla chuliganów
oi!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziJasne, w PP to też policja przebrana za kiboli w biegła na stadion i zaczęła się tłuc.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzito może wprowadzic przepis jedno miasto jeden klub i sprawa zadym rozwiązana
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
ps w Poznaniu jest jeszcze Warta grająca w II lidze i rozgrywa mecze nawet przy Bułgarskiej , ale wychodzi chyba nie ma kibicówLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Wczoraj we Wrocławiu milicja doszła do wniosku, że mecz Śląska z Lechią Gdańsk należy zakwalifikować jako spotkanie... podwyższonego ryzyka. Było ich więc tam od groma, dobrali sobie jeszcze helikopter. No i się zaczęło, bo swoje dołożyła jeszcze fatalna organizacja przed wejściem na stadion. Ludzi wpuszczali tak wolno, że niektórzy rezygnowali. A że mend wokół sporo, to doszło najpierw do słownych utarczek, a potem do burd, bo jak to zwykle bywa niektórym pijanym kibolom niewiele trzeba. "Służby porządkowe" odpowiedziały tradycyjnie gazem i zaczęli strzelać do ludzi. Podobno mają strzelać po nogach, a sporo osób dostało w głowy, jedna kula wybiła szybę w karetce (zapewne lekarze też byli kibolami), a ze 3 kule zgarnął... sprzedawca kiełbasek z grilla, który rozstawił sobie spokojnie swój kram 100 m od zajść. Ale zapewne był to także zakamuflowany chuligan, prowadzący z ukrycia działalność wywrotową. No i po co to wszystko, na poprzednim meczu przyjaźni Motor Lublin - Śląsk, policji prawie wcale nie było i nikomu nic się nie stało. Ludzie pośpiewali, popili i wrócili do Wrocka. W mediach zapewne poszła lub pójdzie informacja z puentą, że nawet mecze "przyjaźni" nic już nie znaczą i milicja musi interweniować zawsze.MRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
Comment
-
-
Jak przyjechałem do pracy około 6.30, to już kibole dymili w okolicach Dworca Głównego. Na Towarowym okołó 8.000 imprea byłą przednia, koło trzydziestu waliło piwa i żury. Około 14.00 łaziło tylu nawalonych i agresywnych palantów z szalikami, że strach było przejść. I już się tłukli między sobą. Daruj więc sobie wstawki o grzecznych kibicach i prowokacjach policji, bo widziałem to na własne oczy, nie w telewizji.
Comment
-
-
Na meczu w Stalowej Woli międzi Stalą a Motorem też zrobiło się gorąco.
Ja tylko "kibice" Motoru weszli na trybunę od razu podbiegli do ogrodzenia i zaczeli rzucać 'czymś' w kordon policyjny...uspokojili się jak dostali trochę pałkami po łapach...następnie gdy sędzia nie uznał Motorowi gola bo był spalony byli w takim szale że o mało co nie rozwalili ogrodzenia...dopiero przyjazd policyjnej armatki wodnej ostudził ich zamiary i do konca meczu byli już w miarę spokojni
Nie wiem czy takich ludzi można nazwać kibicami."Zbieracze to szczęśliwi ludzie" J.W.Goethe
Comment
-
-
Zróbcie wątek " przy piwie o kibicach" i tam piszcie o swoich przeżyciach. Ten wątek od kilku stron nie zawiera żadnego postu odnośnie piłki tylko kibice i kibice, a tutaj może skoncentrujmy się na sprawach czysto piłkarskich.Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedziReasumując: zasłużone zwycięstwo Błękitnych 1:0.W pierwszej połowie obydwa zespoły nie oddały ani jednego celnego strzału na bramkę...Za to kopanie ,przepychanki ,łokcie w ruch.Sędzia spotkania nawet ,nie wiem kto,gdyż nagłośnienie było takie,że chyba sam spiker sam siebie słyszał... kompletnie nie miał pojęcia o co chodzi,jego decyzje najpierw wzbudzały śmiech,potem irytacje,a na końcu werbalnie przekazano jemu co o tym myślimy.Psów od groma ,nawet pewna brygada...Byłem w szoku ,bo naszych hools było od groma,po drodze psiarni jak...chyba się coś szykowało... Biletu zero do kupienia bez dania dowodu-kocham naszą milicję ,pewnie moje dane osobowe znowu będą gdzieś przekazane.
Nam przyznano 1000 biletów i spokojnie ta pula została wykorzystana ,doping z naszej strony ze zrywami,ale w/g mnie tak słaby jak gra Pogoni.
Comment
-
Comment