przy piwie o piłce kopanej

[pieczarek]

Kiszot, ale to przecież Ty napisałeś, że sport, to rozrywka dla mas. Teraz zdajesz się twierdzić, że kilka procent populacji, to jednak nie masy.

[kiszot]

Kiszot, ale to przecież Ty napisałeś, że sport, to rozrywka dla mas. Teraz zdajesz się twierdzić, że kilka procent populacji, to jednak nie masy.

Zgadza sie tylko,że masy stają sie coraz biedniejsze a i konkurencja w postaci tv nie zasypia gruszek w popiele.

[arcy]

masy stają sie coraz biedniejsze

Masz jakieś dane na potwierdzenie tej tezy, czy tylko tak Ci się wydaje?

[kiszot]

Takie jest moje zdanie.Jeżeli ty masz inne to twoja sprawa.

[Krzysiu]

I z tej biedy kupują sobie te wszystkie auta, co jeżdża po ulicach?

[kiszot]

I z tej biedy kupują sobie te wszystkie auta, co jeżdża po ulicach?

Nie,kupuja na raty. A poza tym co to dzisiaj za luksus ten samochód?

[arcy]

Kolejne rzeczowe argumenty Kiszota. Kiedyś doczekamy się stwierdzenia, że Newton i Einstein jego zdaniem się mylili. Oczywiście, dowodów zabraknie.

[kiszot]

Kolejne rzeczowe argumenty Kiszota. Kiedyś doczekamy się stwierdzenia, że Newton i Einstein jego zdaniem się mylili. Oczywiście, dowodów zabraknie.

O co ci chodzi? Może nie jest prawdą,że większość aut jest kupowana na raty? A może to,że auto dzisiaj to żaden luksus? Ty to jesteś bardzo rzeczowy a odpowiadasz zawsze na te pytania kture ci leża inne pomijasz.

[arcy]

Chodzi mi o to, że swojej tezy o biedniejących masach nie poparłeś żadnymi dowodami. A przeczą jej i oznaki widoczne na ulicach, i dane ekonomiczne. To, że coraz więcej ludzi zaciąga kredyty hipoteczne czy kupuje samochody na raty, jest raczej dowodem na poprawę sytuacji ekonomicznej.

Bo koszt samochodu to nie tylko cena zakupu. Paliwa coraz droższe, a korki coraz większe. To pewnie z biedy, bo kierowcy żeby zaoszczędzić, jeżdżą wolniej?

[Pogoniarz]

To chyba nie ten dział panowie...
Ja wiem jedno do Jarocina nie pojadę na mecz ,bo to chyba będzie "Znicz 2"

http://fcjarota.mojeforum.net/viewtopic.php?p=941#941

Kolejna prowizorka na kilkanaście lat ...

[Krzysiu]

W dzisiejszej Rzepie jest informacja, że najtańszy karnet Arsenalu kosztuje 925 funtów (1150 euro), a Liverpoolu 610 funtów.

Cz któryś z was wpłaca na ukochany klub 600 złotych rocznie? Nie euro, nie funtów, a złotych? Oczywiście, że nie. Więc przestańcie biadolić, jak to klubom jest ciężko. Zrzućcie się i wspomóżcie.

[kiszot]

W dzisiejszej Rzepie jest informacja, że najtańszy karnet Arsenalu kosztuje 925 funtów (1150 euro), a Liverpoolu 610 funtów.

Cz któryś z was wpłaca na ukochany klub 600 złotych rocznie? Nie euro, nie funtów, a złotych? Oczywiście, że nie. Więc przestańcie biadolić, jak to klubom jest ciężko. Zrzućcie się i wspomóżcie.

I dlatego na trybunach zasiada coraz mniej anglików a coraz więcej turystów albo yappies bo akurat jest moda na bywanie na meczach.
Zapomniałeś krzysiu jeszcze podac ile zarabiają w Anglii na rok a ile u nas,bo suche liczby nic nie znaczą.

[Krzysiu]

Nie zapomniałem. Napisałem, żebyś zapłacił tyle w złotówkach, nie w funtach.

Nie ma o czym gadać, kochacie wasze kluby za cudze pieniądze.

[albeertos]

W dzisiejszej Rzepie jest informacja, że najtańszy karnet Arsenalu kosztuje 925 funtów (1150 euro), a Liverpoolu 610 funtów.

Cz któryś z was wpłaca na ukochany klub 600 złotych rocznie? Nie euro, nie funtów, a złotych? Oczywiście, że nie. Więc przestańcie biadolić, jak to klubom jest ciężko. Zrzućcie się i wspomóżcie.

No ja prawie dobijam do 600
Na jesień karnet za 270 zł, a na wiosnę jak będzie podobnie to już tuż tuż....

[Krzysiu]

Nie o tobie mówie, tylko o tych, dla których wydać na ukochany klub 15 zł to za dużo.