przy piwie o piłce kopanej

[arcy]

A jesteś w stanie to jakoś racjonalnie wytłumaczyć?

[emes]

Piechniczek będzie miał w końcu numer telefonu do Beenhakkera, bo dziś oświadczył w TVN, że wymielili się wyzytówkami

[Promil03]

A jesteś w stanie to jakoś racjonalnie wytłumaczyć?

Dwa kluby z jednej z najsilniejszej ligi w Europie. Razem: 49 tytułów Mistrza Hiszpanii, 41 Pucharów Hiszpanii, 11 razy wygrana w Lidze Mistrzów, 5 Pucharów UEFA, 4 PZP, 3 Puchary Interkontynentalne. Dwa rozpoznawalne na całym Świecie stadiony piłkarskie.
Ale przede wszystkim: setki największych gwiazd światowego formatu grających w tych klubach przez te wszystkie lata, najlepsi trenerzy na ławkach.
Możesz nie lubić futbolu hiszpańskiego, możesz nie lubić Realu i Barcelony, ale spotkanie pomiędzy tymi dwoma drużynami było, jest i będzie wydarzeniem sezonu elektryzującym większość kibiców piłkarskich na Świecie.

[arcy]

Bardzo podobnie można powiedzieć o meczach Manchester United - Liverpool FC czy Ac Milan - Juventus. Dlatego nie rozumiem tej przesady towarzyszącej temu akurat pojedynkowi.

A liczba tytułów mistrza kraju zdobytych przez Barcelonę i Real jest dowodem na słabość tej ligi. Gorzej pod tym względem jest chyba tylko w Szkocji i Portugalii.

[Promil03]

W sumie masz rację, takich spotkań jest więcej.
Nie zmienia to faktu, że Real to Real, Barca to Barca i dla mnie to wystarczy.

[żąleną]

Ja nie przepadam za atmosferą nienawiści towarzyszącą tym spotkaniom. Dodatkowo denerwuje mnie określenie "derby Europy", bo tak samo można powiedzieć o meczu Izolator Boguchwała - Cosmos Józefów.

Ale fajnie, że Real przegrał.

[kiszot]

A ja mam w derby? No właśnie jakie derby? Zacznijmy od poczatku.
A ja mam w mecz Real - Barcelona.Gdyby z nimi grałą Polonia to na pewno bym oglądał a tak to zwisa mi to.Ale faktycznie lepiej,że Real padł,chyba bo wyniku nie znam.

[Jadoo]

Real i Blaugrana to najbardziej rozpoznawalne drużyny, Camp Nou- 98000, Santiago Brenabeu- 80000, w obydwu klubach grali najwięksi piłkarze w historii, o tytułach nie wspominam, to wszystko mało? Dochodzą konflikty etniczne i historia...

Bardzo podobnie można powiedzieć o meczach Manchester United - Liverpool FC czy Ac Milan - Juventus. Dlatego nie rozumiem tej przesady towarzyszącej temu akurat pojedynkowi.

A liczba tytułów mistrza kraju zdobytych przez Barcelonę i Real jest dowodem na słabość tej ligi. Gorzej pod tym względem jest chyba tylko w Szkocji i Portugalii.

Bzdura. ManU-LFC?, Milanello- Juve?, to są najgłośniejsze mecze w danym państwie, a RM-FCB rzeczywiście elektryzuje cały świat. Do takich derbow moglibyśmy zgłosić PSG-OM, Crvena Zvezda-Partizan, Hajduk-Dinamo itd...
I jeżeli hiszpańska liga jest słaba.... eh bez komentarza
klik, klik--------> internet

[Jadoo]

A prawdziwe derby świata to Widzew-legia!

Zaraz będę zlinczowany

[arcy]

Real i Blaugrana to najbardziej rozpoznawalne drużyny, Camp Nou- 98000, Santiago Brenabeu- 80000, w obydwu klubach grali najwięksi piłkarze w historii, o tytułach nie wspominam, to wszystko mało? Dochodzą konflikty etniczne i historia...



Bzdura. ManU-LFC?, Milanello- Juve?, to są najgłośniejsze mecze w danym państwie, a RM-FCB rzeczywiście elektryzuje cały świat. Do takich derbow moglibyśmy zgłosić PSG-OM, Crvena Zvezda-Partizan, Hajduk-Dinamo itd...
I jeżeli hiszpańska liga jest słaba.... eh bez komentarza
klik, klik--------> internet

Milan, Juve, MU, Liverpool, a nawet Ajax mają na koncie więcej triumfów w PEMK niż Barcelona (raptem dwa). Jakich największych piłkarzy w historii masz na myśli? Tych z lat 50., czy tych z ostatnich kilkunastu? Pomiędzy 1996 a 1992 r. Ani RM, ani FCB nie wygrały PEMK i tylko po razie dotarły do finału.

Wybacz, ale nie jest silną liga, którą tak bardzo zdominowały dwa kluby.

Tak naprawdę "wielkość" tych klubów to połączenie marketingu z totalnym brakiem szacunku dla wierzycieli.

[kiszot]

Real i Blaugrana to najbardziej rozpoznawalne drużyny, Camp Nou- 98000, Santiago Brenabeu- 80000, w obydwu klubach grali najwięksi piłkarze w historii, o tytułach nie wspominam, to wszystko mało? Dochodzą konflikty etniczne i historia...

Najbardziej znane kluby hiszpańskie to masz rację.Ale czy mecz między tymi klubami jest najbardziej ekscytującym meczem na świecie? Chyba nie.Dla mnie bardziej ciekawsze sa mecze derbowe z jednego miasta np.derby Menchesteru,Glasgow,Rzymu czy derby Westfalii(BVB-Schalke).I nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie mecz drużyn z różnych końców Hiszpanii są nazywane derbami.

[Gopher]

Tak naprawdę "wielkość" tych klubów to połączenie marketingu z totalnym brakiem szacunku dla wierzycieli.

Pierwszy raz muszę się zgodzić z Arcym .
Wg. słownik języka polskiego PWN derby to: "mecz lokalnych drużyn" a jakoś nie bardzo widzę lokalność w miastach odległych od siebie o ok. 500km. Jest to stuczne podkręcanie atmosfery przez media.
A najlepsze derby z atmosferą i wysokim poziomem piłkarskim to obecnie derby Buenos Aires

[Jadoo]

dlatego nie pisze się Gran Derbi de Barcelona ani de Madrid
No nie wiem, przecież ten mecz zawsze stoi na wysokim poziomie, Glasgow, Wesfalia ani Machester nie zapewniają takiego widowiska, z drugiej strony macie rację, szum medialny robi swoje... eh nie bede się kłócił, no dissrespect
Rzeczywiście derby Rzymu to jest coś... Forza Roma

[arcy]

Najlepsze na świecie są derby północnego Londynu: Tottenham - Arsenal. Niedawny mecz (4:4 po 2 bramkach TH w ostatnich minutach) po raz kolejny to udowodnił.

[kiszot]

Najlepsze na świecie są derby północnego Londynu: Tottenham - Arsenal. Niedawny mecz (4:4 po 2 bramkach TH w ostatnich minutach) po raz kolejny to udowodnił.

Piłkarsko może ale kibicowsko to już nie bardzo.