przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Według mnie Rengifo i owszem wpadł na bramkarza, ale dlatego, że został na niego wepchnięty przez obrońcę. Cała sytuacja bardzo dyskusyjna, ale sędzia, który był przecież blisko akcji, najpierw pokazał na środek boiska, a dopiero potem zmienił decyzję.BIRRARE HUMANUM ESTComment
-
Mnie bardziej chodziło o fakt, że sędzia uznał bramke a za chwilę jej nie uznał, bo podszedł do niego BRAMKARZ drużyny przeciwnej! Od kiedy to BRAMKARZ ma prawo w taki sposób wpływać na przebieg meczu??? On jest od łapania piłki, a skoro nie złapał, nie był gwizdany faul, to bramka była i on dobrze o tym wiedział... Sędzia liniowy przecież nie dopatrzył sie niczego.Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
Jeżeli pozwala się na takie numery bramkarzom, to szkoda że Boruc po puszczeniu karnego w pamiętnym meczu z Austrią nie podszedł do Webba i nie powiedział, że bramki nie ma bo on się rzucił nie w tę stronę co poleciała piłka...Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
Comment
-
Comment
-
Chwila przerwy na reprezentację to spróbuję trochę podsumować co się działo na boiskach Eklasy i I ligi:
Eklasa - na polską ligę Wisła potęgą jest, szkoda, że to siłę tej potęgi doświadaczamy w pucharach. Legia jak zwykle zalicza wpadki i wygrywa mało przekonywująco, Lech to "kolos" na bardzo glinianych nogach, już w zeszłym roku miał więcej farta niż realnej siły. Oba te kluby Lech i Legia walczą o mistrza tylko dlatego, że ta nasza liga jest żałośnie słaba i wystarczy mieć ze trzech przyzwoitych zawodników i już prawie majster.
Jaga gra ładnie dla oka ale jest za słaba aby powalczyć z zespołami z góry tabeli. O reszcie to w sumie nie ma co wspominać bo od ich gry aż bolą zęby. O Koronie cichi sza, potwierdza, że sportowo nie zasłużyła na grę w Eklasie. Co do Lubina to dojście Golińskiego i Traore oraz Smudy powinno odmienić ten zespół.
I Liga - cóż nic się nie zmieniło, kopanina przerywana momentami jakiejś gry. Trudno tu wymienić jakieś mecze które zapadły w pamięć (Derby ze względu na emocje ale poziom był słaby). Flota utrzymuje dobrą formę, Pogoń na pewno będzie wysoko, po odejściu Traore Stilon raczej już nie zagrozi innym, powoli budzi się Motor (zobaczymy czy się przebudzi już w meczu z Widzewem?) Górnik planowo i Widzew planowo, a wpadek się nie da uniknąć. Na te kluby każdy się będzie spinał a jak ciężko się gra przeciwko 10 zawodnkom w obronie na wąskim boisku mogłem dokładnie poobserować w Zabkach gdzie przewaga Widzewa był miażdżąca ale dzień życia miał MIsztal.
Cóż trzeba to przeżyć, potem skasować miliony odszkodowania od PZPN i będzie kaska na puchary"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
http://www.youtube.com/watch?v=qpWaAgwARRE
Zawodnik z 30 na koszulce. Chociaż na dobrą sprawę on wcale nie odpycha, chciał poczuć bliskość Rengifo tylko!
Widziałem za to ze 40 razy przez cały zeszły sezon jak przy stałych fragmentach gry Rengifo, Arboleda czy Lewandowski starali się przepychać broniących zawodników wówczas gdy piłka była od nich 20-30 metrów. Czasami się udawało bo sędziowie nie gwizdali a tym razem klops i zamiast pucharów pozostało nam
PS: mnie jakoś Lecha (niebieskiego) nie szkoda, jest/był tak samo przereklamowany jak Lech (zielony)Comment
-
Albo mi sie wydaje albo Ty cały czas nie widzisz sedna problemu... Nikt nie mówi że powinien byc karny dla Lecha tylko uznana prawidłowo zdobyta bramka Mnie osobiście wkurzyło zachowanie sędziego, że ugiął się i zmienił decyzję po interwencji bramkarza. W tym momencie stracił dla mnie obiektywność. Według mnie bramkarz powinien dostać żółtą kartkę za dyskusje z sędzią. I tyle...
P.S.
A takie przepychanki to normalna gra na przedpolu bramki Rengifo równie dobrze mógł być faulowany i sędzia mógł gwizdnąć karnego. Chociaż nie, przecież obrońcy stali nieruchomo w miejscu, tylko Rengifo latał i ich popychał
Przepraszam, ale muszę zadać to pytanie... Czy ty jesteś kibicem piłki nożnej?Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
i to tak niepoprawnym, że już po pierwszym meczu stwierdziłem , że niesprawiedliwe byłoby gdyby tak słabo grający Lech pokonał tak dobrze grającą Brugię.
Ale jeśli rozpatrywać moje kibicowanie pod kątem przeliczanie tego ile jakiś Lech czy Wisła zdobędą punktów w klasyfikacji UEFA, czy też tzw. patriotyzmu pojmowanego jako kibicowanie KAŻDEMU polskiemu klubowi lub zawodnikowi występującemu na arenie europejskiej to pewnie tym kibicem nie jestem. Żeby pooglądać piłkę wolę pójść na Garbarnię czy Hetmana, żeby pokibicować chodzę na R22 (chwilowo gdzie indziej ) albo oglądam rodżerów i emanuelów w białoczerwonych barwach.
Pax vobiscumComment
-
Gdyby w pierwszym meczu Bruggia grała dobrze to by go nie przegrałaZbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
Gdyby Lech grał dobrze, nie musiałby liczyć na dobrą wolę sędziego. Strzeliłby w pierwszym meczu trzy bramki, w drugim dołożył dwie i nikt nie miałby stresu, czy sędzia coś uzna, czy nie.
Zadziwiające, jak łatwo niektórym przychodzi usprawiedliwienie dziadostwa rzekomymi błędami sędziów. Ale, jak powszechnie wiadomo:
1. Wszyscy sędziowie są głupi, przekupni i zawsze sędziują przeciwko naszym,
2. wszyscy kibice znają się na sędziowaniu lepiej od sędziów, są uczciwi, obiektywni i bezstronni.Comment
-
Flota powinna ograć Żaboli, ale zabrakło troszkę szczęścia.
Prawie jak Piwo
SZCZECINComment
Comment