przy piwie o piłce kopanej

[albeertos]

Gdyby Lech grał dobrze, nie musiałby liczyć na dobrą wolę sędziego. Strzeliłby w pierwszym meczu trzy bramki, w drugim dołożył dwie i nikt nie miałby stresu, czy sędzia coś uzna, czy nie.

Krzysiu, ale przyznaj też, że nie na tym polega zabawa żeby nabić 3-4 bramki, bo sędzia ma słaby dzień i nie uzna tej która jest języczkiem u wagi. Szczególnie w pucharach i przy zasadach o bramkach strzelonych na wyjeździe. Za duża kasa wchodzi w grę.

Wprowadźmy zapis video i po kłopocie.

[kiszot]

Wprowadźmy zapis video i po kłopocie.

W hokeju już dawno to funkcjonuje.

[leona]

W hokeju już dawno to funkcjonuje.

Nie znam się na hokeju więc zapytuję - czy sędzia może zażądać powtórki każdej akcji, czy moze pewnych ściśle określonych.\
BTW w piłce kopanej mecz by pewnie trwał ze 150 minut jakby sędziowie chcieli oglądac wszystkie niejasne sytuacje

[Krzysiu]

Krzysiu, ale przyznaj też, że nie na tym polega zabawa żeby nabić 3-4 bramki, bo sędzia ma słaby dzień i nie uzna tej która jest języczkiem u wagi.

Właśnie na tym polega ta zabawa. Żeby strzelić przeciwnikowi jak najwięcej bramek i nie dać mu szan na rewanż. Dziwne, że tego nie rozumiesz. Pewnie ligowe dziadostwo tak ciebie otumaniło.

Wprowadźmy zapis video i po kłopocie.

I mecz będzie trwał tydzień. Nie da się hokejowych przepisów przenieść do piłki nożnej - iine boisko, inna szybkość gry. Zresztą - w hokeju zapis wideo sędzia ogląda tylko wtedy, kiedy sam ma wątpliwości. Wystarczy, że sędzia nie chce oglądać zapisu i może gwizdać, jak mu się podoba.

[Wujcio_Shaggy]

Przede wszystkim inaczej jest liczony czas gry - w hokeju bez przerw. Na upartego można tak zrobić i w piłce - 2x30 minut "czystego" czasu gry... ale po co?

Najlepiej jednak dodać 2 liniowych - nie dość, że więcej zauważą, to i skorumpować drożej...

[Krzysiu]

Jak na razie wprowadzono radiołączność między sędzią głównym, bocznymi i technicznymi. I coś to pomogło?

[Wujcio_Shaggy]

A nie? Nie muszą teraz podbiegać do siebie, więc mają więcej siły, by nadążać za akcją.

Zresztą pomyłki sędziowskie są nieuniknione (w hokeju też...); błędy sędziów są tak samo częścią gry, jak błędy piłkarzy. Jednakowoż, im mniej, tym lepiej.

[albeertos]

Właśnie na tym polega ta zabawa. Żeby strzelić przeciwnikowi jak najwięcej bramek i nie dać mu szan na rewanż. Dziwne, że tego nie rozumiesz. Pewnie ligowe dziadostwo tak ciebie otumaniło.

I mecz będzie trwał tydzień. Nie da się hokejowych przepisów przenieść do piłki nożnej - iine boisko, inna szybkość gry. Zresztą - w hokeju zapis wideo sędzia ogląda tylko wtedy, kiedy sam ma wątpliwości. Wystarczy, że sędzia nie chce oglądać zapisu i może gwizdać, jak mu się podoba.

Nic mnie nie otumaniło, Ty ostatnio gadasz jak nakręcony w tym temacie choć widać że piłka nożna Ci działa na nerwy
Oczywiście że należy nastrzelać jak najwięcej. I co z tego - piłka nożna to taki sport że w finale MŚ Brazylia-Hiszpania może być 0:0. I co? To dziady grają bo nie włupali przeciwnikowi pół tuzina bramek? Spójrz na wyniki w różnych ligach czy pucharach - wyników różnicą jednej bramki lub remisów jest zdecydowana większość. A jak weźmiesz pod uwagę błędy sędziów w tych meczach to może się zdarzyć że wiele drużyn wiele straciło. Ale to oczywiście dziady
Poza tym to nie zabawa - to biznes - i wielu może za dużo stracić przez sędziego.

Co do video - niech będzie ten zapis stosowany tylko w stosunku do sytuacji gdzie się uznaje bądź nie bramkę kiedy jest sytuacja sporna. Ewentualnie rzuty karne. To wszystko. Żadnych umizgów co do żółtych i czerwonych kartek, symulacji czy bijatyk na boisku. Jak będą takie sytuacje (o ile wystąpią w trakcie meczu) to zajmą góra 3-5 minut a nie tydzień. I po sprawie.

[Krzysiu]

Piłka nożna nie działa mi na nerwy. Na nerwy działają mi ci, co "wiedzą lepiej" - lepiej grają, lepiej sędziują, znają jedynie słuszne recepty na poprawę wszystkich niedostatków i przede wszystkim uważają, że tylko oni mogą nosić miano "kibiców".

[żąleną]

I mecz będzie trwał tydzień.

Sędziemu tyle samo czasu zajęłoby obejrzenie zapisu, co teraz odpędzanie protestujących zawodników.

[YouPeter]

Po drugie byłą propozycja by to sędzia techniczny sprawdzał kontrowersyjne sytuacje na prośbę głównego i radiowo przekazywał mu informacje. W bardzie kontrowersyjnych sytuacjach główny podbiegał by do monitora.

[Krzysiu]

Sędziemu tyle samo czasu zajęłoby obejrzenie zapisu, co teraz odpędzanie protestujących zawodników.

I wierzysz w takie cuda, że wtedy zawodnicy nie będą prostestować?

[żąleną]

O tym nie pomyślałem.

Mimo wszystko uważam, że powinno się wprowadzić zapis, bo za dużo jest niesprawiedliwie uznanych lub nieuznanych bramek, o symulanctwie w polu karnym nie wspominając. Na pewno trzeba sprawdzić, jak to wyjdzie w praniu, a oporność w tej materii władz światowej piłki uważam za skandal.

Wystarczy wprowadzić zasadę, że każda ze stron ma prawo do trzech weryfikacji zapisu w meczu i już będzie o niebo lepiej, a niewiele dłużej.

[Pogoniarz]

Wystarczy wprowadzić zasadę, że każda ze stron ma prawo do trzech weryfikacji zapisu w meczu i już będzie o niebo lepiej, a niewiele dłużej.

Ciekawe, tylko jak limit zostanie wykorzystany, a potem będą kolejne sporne sytuacje i co wtedy?
Na meczu z Moterem w PP sędzia mylił się kilkanaście razy i nie gwizdnął dwóch karnych (po jednym dla każdego zespołu), do tego liniowi "wykryli" z 15 pozycji spalonych, gdzie trzy razy nie było o tym mowy, a kolejne trzy były kontrowersyjne.
Sam już nie wiem jak to usprawnić, mam kilka wersji w głowie, ale zawsze jest jakieś ALE.

[Pogoniarz]

Zlikwidowany piro-magazyn
Zlikwidowany piro-magazyn Broń i amunicja Zgodnie z nową Ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych kto wnosi lub posiada na imprezie masowej wyroby pirotechniczne, materiały pożarowo niebezpieczne lub inne niebezpieczne przedmioty lub materiały wybuchowe albo posiada broń podlega podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 5. O tym przepisie karnym zapomnieli kibice katowickiego klubu piłkarskiego... Wczoraj katowiccy policjanci podczas sprawdzenia pirotechnicznego stadionu piłkarskiego przed meczem GKS Katowice – ŁKS Łódź w pomieszczeniu gospodarczym znajdującym się pod trybuną honorową i należącym do klubu kibica znaleźli: 13 opakowań z masą zapalającą, 50 pochodni ratowniczych i 139 fleszy oślepiających. Opakowania z masą zapalającą zostały zabezpieczone w depozycie materiałów wybuchowych. Osoby, które wniosły niebezpieczne materiały na stadion nie unikną odpowiedzialności – grozi im grzywna nie mniejsza niż 180 stawek dziennych, a jadna stawka może osiągąć kwotę nawet 2000 złotych, czyli sprawca może zpłacić kwotę nawet 360 000 złotych, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 5.
Stawka żywieniowa 2000zł, mało kto tyle zarabia miesięcznie-piękna pokazówka
Do tego słyszałem ,że mają do grup kibicowskich wprowadzać konfidentów z psiarni...będzie się działo.Euro się zbliża...