przy piwie o piłce kopanej

[biermann]

Polska - Słowenia 2:0

No no passa trwa dalej i tak trzymać. Szkoda mi tylko Niedzielana (niezła forma) że juz nie gra w Groclinie przydałby sie w UEFA, oj przydał. Bardzo pozytywne wrażenie, po za strzelcami bramek, pozostawił po pierwszej połowie Gorawski, nie spodziewałem sie po nim takiej gry

[bury_wilk]

Tak, Gorawski i Niedzielan zdecydowanie na plus. Za to coraz bardziej jestem przekonany, że między wspomnianym Niedzielanem a Rasiakiem jest przepaść. Niby i Rasiak dużo mąci, ale musi mieć masę okazji, żeby coś strzelić, a z jego mącenia niewiele wynika.
Ale 2-0, to 2-0 i trzeba to opić.

[ango]

bury_wilk napisał(a)
Tak, Gorawski i Niedzielan zdecydowanie na plus. Za to coraz bardziej jestem przekonany, że między wspomnianym Niedzielanem a Rasiakiem jest przepaść. Niby i Rasiak dużo mąci, ale musi mieć masę okazji, żeby coś strzelić, a z jego mącenia niewiele wynika.
Ale 2-0, to 2-0 i trzeba to opić.

Zgadzam się w 100%, nikt i nic nie przekona mnie do Rasiaka, a te jego opowieści o klubach zachodnich włożyłbym między bajki. A Gorawski naprawdę zagrałdobry mecz, oby tak dalej.

[Pogoniarz]

Teraz w kadrze jest sporo "Młodych Gniewnych"i widać,że gra w reprezentacji to dla nich nobilitacja.Jak miło było oglądać radość strzelców zdobywców tuż po ich zdobyciu Tak trzymać chłopaki

[Wujcio_Shaggy]

Ja niestety nie obejrzałem pierwszej połowy (i żałuję, bo podobno była świetna - chociaż czy można wierzyć red. Basałajowi, skoro on takie bzdury wygaduje? Gdzie jest red. Szpakowski?! ). Z pozytywów w drugiej części gry: na pewno przytomność i bramka Niedzielana. Poza tym, były nieliczne momenty, kiedy tych jedenastu facetów w czerwonych strojach wiedziało, o co w tej grze chodzi. Inna sprawa, że przeciwnicy kompletnie nic nie pokazali. Ale i tak dobry początek roku.
A do wspomnianego już "komentatora", dołożę jeszcze wielki minus za realizację transmisji - mikrofony tak ustawiono, że było słychać wszystkie rozmowy piłkarzy. Powtarzało się w nich jedno słowo na "K" i poczułem się tym zmęczony po pewnym czasie.

[bury_wilk]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
wielki minus za realizację transmisji - mikrofony tak ustawiono, że było słychać wszystkie rozmowy piłkarzy. Powtarzało się w nich jedno słowo na "K" i poczułem się tym zmęczony po pewnym czasie.

Aleś Ty wrażliwy...

[Pinio74]

ango napisał(a)
Zgadzam się w 100%, nikt i nic nie przekona mnie do Rasiaka, a te jego opowieści o klubach zachodnich włożyłbym między bajki. (...)

Trener Groclinu chyba też zauważył, że generalnie Rasiak był potrzebny kiedy był Niedzielan i jego gadką o zmianie barw klubowych po rundzie wiosennej za bardzo sie nie przejęli. Ślusarski na którego mają chrapkę jest moim zdaniem znacznie lepszym piłkarzem.
Szkoda, że Ślusarski nie trafił do Wisły Płock, a było tak blisko... . Mógłby z Jeleniem stworzyć naprawdę dobry duet napastników.

[Wujcio_Shaggy]

bury_wilk napisał(a)
Aleś Ty wrażliwy...

Skądże znowu!
To było a propos tzw. "misji telewizji publicznej"
A jakbym chciał posłuchać "k***w", to bym sobie "Psy" włączył - tam wypowiadają ten wyraz z lepszą intonacją.

[biermann]

Mógłby z Jeleniem stworzyć naprawdę dobry duet napastników.

Tak ale Wisła P. nie chciała go sprzedać do Groclinu a szkoda, bo nie ujmując nic Wisle P. do eksportowych drużyn ona nigdy nie należała, mimo możnego sponsora. A w Grodzisku jest to cóś, także w Wiśle K. i pewno sie niektórym narażę ale jak ITI wejdzie to niestety to cóś może też być w Legii. Na szczęście L.W. poza ew. sponsorem na razie sie pozbywa najgroźniejszych graczy i sprawa mistrzostwa (oby) roztrzygnie sie między Wisłą K. i Groclinem (mimo tych 8 pkt), mam tylko nadzieję, że trochę zamiesza Amica (ale ładny dla oka futbol to nie będzie )

[biermann]

Jeszcze o Rasiaku, wg mnie jest to typ zawodnika, który może nie grać ładnie dla oka, ale sam potrafi przeprowadzić akcje rozstrzygającą mecz. Natomiast Niedzielan jest bardzo dobrym i szybkim piłkarzem, z zadatkami na gwiazde dużego kalibru, ale ktos musi go obsłużyć - wtedy uwidacznia się jego kunszt. Dla mnie piłkarsko lepszy jest Rasiak. hough

[Pinio74]

biermann napisał(a)
Tak ale Wisła P. nie chciała go sprzedać do Groclinu a szkoda, bo nie ujmując nic Wisle P. do eksportowych drużyn ona nigdy nie należała, mimo możnego sponsora. (...)

Umowa sponsorska z Orlenem obowiązuje tylko do końca czerwca 2004 roku. Nikt nie wie, co będzie potem. Fakt, że Petra drużyną eksportową nie jest, ale w tym sezonie ta gra zaczęła już się układać. 6 miejsce po rundzie jesiennej (tylko oczko niżej niż Groclin) i dobre mecze były tego dowodem.

[ango]

[QUOTE]biermann napisał(a)
pewno sie niektórym narażę ale jak ITI wejdzie to niestety to cóś może też być w Legii. Na szczęście L.W. poza ew. sponsorem na razie sie pozbywa najgroźniejszych /QUOTE]
Jak ITI wejdzie do Legii, to Legia zajmie należne jej miejsce w hierarchii polskiego futbolu. Po prostu będziemy najlepsi. Jeśli mówisz o pozbywaniu się najlepszych, to proponuję używać liczby pojedynczej, gdyż odszedł tylko Svitlica

[zythum]

Nie uprawiaj agitacji, bo ktoś może nie zdzierżyć i napisać gdzie jest prawdziwe miejsce Legii i czy wśród najlepszych

[biermann]

O losie !!! W pełni zgadzam się z zythumem

[albeertos]

Reksio zostaje

Piotr Reiss zostaje w Lechu. Cytat ze strony Lecha:

Kapitan Lecha Poznań, Piotr Reiss zostaje w Poznaniu. Dziś na konferencji prasowej piłkarz oficjalnie poinformował, że nie przechodzi do zespołu Wisły Kraków. Indywidualnym sponsorem zawodnika została firma e24 Internet Club, która w rundzie wiosennej, przejmie zobowiązania klubu wobec zawodnika - Jeżeli podpisuje umowę ze sponsorem, to chyba jednocześnie ucina wszelkie spekulacje o moim odejściu do Wisły Kraków - mówi "Reksio" - Temat jest już skończony, jutro wraz z resztą kolegów wylatuję na obóz do Turcji. Nie podpisałem żadnego kontraktu z Wisłą. Wypadało pojechać do Krakowa i wyjaśnić sytuację wytłumaczyć, że zostaje w Lechu. Zawsze powtarzałem, że chcę grać w Lechu, dużo zawdzięczam temu klubowi, czuję się pełnoprawnym lechitą! Swoje ewentualne odejście z Lecha uzależniałem od tego, jak prezentował się będzie nasz skład. Wiadomo, że klub obiecał wypłacić piłkarzom w tym tygodniu zaległe pieniądze. Nie mogłem sobie pozwolić na to, że gdy skład się posypie, ja zostanę w Lechu i będę grał z juniorami. Rozmawiałem, jednak z kolegami. Na ich konta wpłynęły pieniądze i wszyscy jutro lecimy do Turcji. Mówiło się, że jestem blisko Wisły, że nasze stanowiska się zbliżyły - tak naprawdę to blisko jestem żony w łóżku, a nie Wisły. Byłem po prostu zaskoczony, która była gotowa spełnić wszystkie stawiane przeze mnie warunki. Cieszę się, że zarząd Lecha zrobił wszystko, by utrzymać skład. Chciałbym również podziękować Sebastianowi Kulczykowi (jego firma e24 Internet Club została sponsorem zawodnika - przyp. mak). Ostatnio dużo rozmawialiśmy i w tej chwili jesteśmy dobrymi kolegami. Nie ma wątpliwości, ze to odciąży budżet klubu z jednego z najwyższych kontraktów. Mam nadzieje, że to pociągnie innych możnych z Wielkopolski i koledzy z zespołu również znajdą swoich sponsorów.

Link i zdjęcia z konferencji prasowej:

http://www.lech.poznan.pl/index.php?action=news&id=484

Uff, koniec zamieszania z pozytywnym finałem...
Zdrowie Reksia!