przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
    Wczoraj Pogoń grała dobry mecz ale wygrał lepszy
    Moim zdaniem w przyszłym sezonie Pogoń będzie faworytem do awansu.
    Tak patrzę kto może wejść z II ligi i kibicowsko wygląda to dramatycznie
    LKS Nieciecza-ło matko
    Kolejarz Stróże, Świt, Okocimski, Start Otwock,Ruch Wysokie Mazowieckie-nie no masakra.
    Ruch Radzionków i Górnik Polkowice z drugiej grupy, to już pewniaki
    Ciekawe tylko jak z licencjami...


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      Wytłumacza mi, jak krowie na rowie - myślałem do tej pory, że drużyny sportowe awansują za wyniki sportowe.

      Wiem, gdyby Ligę Mistrzów dawali za wysokość kar, spowodowanyc prze "kibiców", to bylibyście na pierwszy miejscu.

      Nie masz stresu, że za twoje wygłupy właściciel płaci czystą gotówką?

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
        Wytłumacza mi, jak krowie na rowie - myślałem do tej pory, że drużyny sportowe awansują za wyniki sportowe.

        Wiem, gdyby Ligę Mistrzów dawali za wysokość kar, spowodowanyc prze "kibiców", to bylibyście na pierwszy miejscu.

        Nie masz stresu, że za twoje wygłupy właściciel płaci czystą gotówką?
        My kibice zapłaciliśmy tę "stówkę".Złotówka z biletów i karnetów miała iść na oprawy, poszła na kary za pirotechnikę i nie tylko, do tego zrzutki na meczach.Taka była umowa z właścicielami klubu i jest dotrzymana.Czy jest to jasno wytłumaczone?
        Ja nie mam nic do sportowego aspektu, tych zespołów co awansują, tylko zastanawiam się po co jak nie mają kibiców i mogą przez ich "wspaniałe obiekty" nie dostać licencji i będą zmuszone grać gdzieś indziej.
        Porównując stadion w Bydzi i nasz(po konkretnych poprawkach), to delikatnie mówiąc wygląda to jak obraz nędzy i rozpaczy.Fajnie , to mają zorganizowane i ładny obiekt.
        Te ekipy co mogą wejść , to nasz stadion to full wypas w porównaniu z nimi, a jest dużo oj dużo do zrobienia.
        Last edited by Pogoniarz; 2010-05-27, 16:17.


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          Nie rozumiem. Nie żal tobie tych 100 tysięcy? Które możnaby wydać na pensje dla lepszego kopacza, który pomorze odnieśc naprawdę powąniejsze sukcesy niż awans do "ekstraklasy"?

          co ciebie obchodzią inne klub i dlaczego się stresujesz, że ich właściciel marnują pieniądze? To ICH pieniądzze. Mogo je przepieprzyć nawet na piłkarzy nożnych. A że mało kibiców? A co to kogo obchodzi? I tak tylko generujecie kary, nie dochody.

          Prównując dowolny stadion powiem jedno - żaden zakichany klub w Polsce nie jest w stanie utrzymać nawet pastwiska, o stadionie nawet nie mówiąc. I nie mów, że ktoś ma obowiązek, bo nie ma. Z żadnej udstawy do nie wynika. Najprościej będziej, jak "prawdziwi" kibice zrzucą się na utrzymanie stadionu.

          Ja jestem przeciw stadionom piłkarskim, życzę sobie tor kolarski. ?Udowodnij mni., że nie mam racji.

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
            Nie rozumiem. Nie żal tobie tych 100 tysięcy? Które możnaby wydać na pensje dla lepszego kopacza, który pomorze odnieśc naprawdę powąniejsze sukcesy niż awans do "ekstraklasy"?

            co ciebie obchodzią inne klub i dlaczego się stresujesz, że ich właściciel marnują pieniądze? To ICH pieniądzze. Mogo je przepieprzyć nawet na piłkarzy nożnych. A że mało kibiców? A co to kogo obchodzi? I tak tylko generujecie kary, nie dochody.

            Prównując dowolny stadion powiem jedno - żaden zakichany klub w Polsce nie jest w stanie utrzymać nawet pastwiska, o stadionie nawet nie mówiąc. I nie mów, że ktoś ma obowiązek, bo nie ma. Z żadnej udstawy do nie wynika. Najprościej będziej, jak "prawdziwi" kibice zrzucą się na utrzymanie stadionu.

            Ja jestem przeciw stadionom piłkarskim, życzę sobie tor kolarski. ?Udowodnij mni., że nie mam racji.
            Pewnie że żal, ale kto widział, że za oprawy będą nam dowalać takie kary i jakieś debile nie potrafią się bawić rakietnicami(nie chciałbym potem wyglądać jak oni).
            My mamy już tor kolarski od dobrych paru lat


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.07
              • 5853

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi

              Ja jestem przeciw stadionom piłkarskim, życzę sobie tor kolarski. ?Udowodnij mni., że nie mam racji.
              Już wiem przez kogo w Krakowie jest tor kajakarski. Tylko źle przeczytali

              PS: jako dość aktywny kibic piłkarski jestem przeciwko utrzymywaniu i budowaniu jakichkolwiek (poza osiedlowymi, nieprofesjonalnymi) obiektów sportowych. Przykładowo w Krakowie w kilka lat wpompuje się w same stadiony stricte piłkarskie ok. 1 miliarda złotych czyli na każdej ulicy mógłby stanąć "orlik".

              Comment

              • emes
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 4275

                Z wielu orlików kiedyś może będzie jakiś pożytek, np jakiś bazar produktów rolnych, punkty zdrowej, ekologicznej żywności, czy wystawa regionalnych wyrobów rękodzieła ludowego finansowana z funduszy unijnych. Wykorzystywanie obiektów sportowych na takie cele ma w Polsce długą tradycję. Stadion X-io lecia w stolicy, przez dziesięciolecia był wykorzystywany tylko jako bazar handlowy.

                Comment

                • laki
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2008.07
                  • 97

                  Boiska osiedlowo-lokalne ogólnego użytku są bardzo istotne, szkoda tylko że nikt nie potrafi skłonić potencjalnych młodych sportowców do porzucenia komputera, ćpania i chlania na rzecz wysiłku fizycznego, myślę że w tym jest problem największy.
                  Stadiony pełne publiczności są kwintesencją futbolu, przypominam że bez dużej ilości kibiców na dłuższa metę się nie da co potwierdziło parę klubów (Amica i Groclin to tylko przykłady z najwyższej krajowej półki).
                  Niestety klubiki i mikroklubiki nawet gdy mają swoje tzw 5 minut to często kończy się na 50 sekundach (czyli góra 1 sezon w wyższej niż się należy klasie rozgrywkowej) albo 5 sekundach z obciachem jak choćby wycofanie się z drugoligowych (wg nowej śmiesznej nomenklatury 1szo ligowych) rozgrywek zespołu Kmita Zabierzów. Trzeba mierzyć siły na zamiary a to nie zawsze wychodzi lokalnym włodarzom pragnącym zwojować świat. Często w klasie wyżej okazuje się że te pieniądze za które się kupowało wyniki w lidze wyższej już nie pomogą albo układów brak...

                  Piłka nożna jest dla kibiców, boli więc czasami że kluby z tradycjami i rzeszą kibiców nie potrafią się ogarnąć sportowo i fani zmuszeni są do jeżdżenia po wioskach naszego pięknego kraju.

                  Żeby oczywiście nie było że jestem anty jeśli chodzi o niskie ligi i lokalne kluby powiem od razu że uwielbiam oglądać te nisko ligowe bądź klasowe (C-klasa to jest hardkor, kto bywa to wie ) rozgrywki, tyle tylko że te zespoły muszą zdawać sobie sprawę że wyżej tyłka nie podskoczą a jeśli nawet to w ich przypadku "im wyżej wejdziesz z tym większym hukiem spadniesz". Większość osób sobie z tego sprawę zdaje ale zawsze raz na 50 lat w każdym klubie pojawia się zarząd z kasą i zaczyna się kombinowanie.

                  Jeśli ktoś sobie życzy tor kolarski to zapraszam do założenia tematu "przy piwie o kolarstwie" - chciałbym zobaczyć czy będzie tak popularny jak ten o królowej sportu

                  Comment

                  • Piecia
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.02
                    • 3312

                    dzięki budowie toru kolarskiego w Pruszkowie Polski Związek Kolarski jest bankrutem, mówi się o jego rozwiązaniu i o powstaniu nowego związku. Budujemy nowy stadion "narodowy" dla kopaczy - oby przez to rozp... się pzpn

                    Koniec i bomba,
                    Kto nie pije ten trąba !!!
                    __________________________
                    piję bo lubię!

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      Ale dlaczego wykropkowałeś takie niegroźne słowo "rozpadł"?

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        Bo to miało być "rozpanoszył" ?

                        Comment

                        • pieczarek
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.06
                          • 5011

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika laki Wyświetlenie odpowiedzi
                          Piłka nożna jest dla kibiców ...
                          Bzdura kompletna. Piłka nożna jest dla zawodników. W przepisach piłki nożnej kibice traktowani są jako element stanowiący zagrożenie dla przebiegu zawodów. Kibice na trybunach są zupełnie zbędni. Większość meczów odbywa się bez udziału publiczności.

                          Comment

                          • laki
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2008.07
                            • 97

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                            Bzdura kompletna. Piłka nożna jest dla zawodników. W przepisach piłki nożnej kibice traktowani są jako element stanowiący zagrożenie dla przebiegu zawodów. Kibice na trybunach są zupełnie zbędni. Większość meczów odbywa się bez udziału publiczności.
                            Bzdura kompletna. Ile meczy odbyło się bez udziału publiczności?? To kibic kupuje bilet, wykupuje abonament płatnej stacji, kupuje gadżety ei kręci się świat... Zawodnicy sami dla siebie to mogą być w C-klasie. O poważnym poziomie nie ma mowy, no chyba że sport byłby całkowicie amatorski i kopacze grali bez ogromnych pieniędzy. To jest typowo "nasze" podejście nie sądzę żeby na poważnie ktoś takie podejście traktował w wielkich światowych klubach.

                            Comment

                            • zgroza
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2008.03
                              • 3606

                              Pieczarku: zdefiniuj "mecz" i "publiczność", ale i tak wydaje mi się. że bezczelnie podajesz niesprawdzone fakty.
                              Przykład: to też jest publiczność. VI liga, czyli "klasa okręgowa"
                              Last edited by zgroza; 2010-05-28, 08:00.
                              Lotna ekspozytura browaru

                              Też Was kocham.

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Mecz, to mecz. Czyli jakiekolwiek spotkanie dwóch drużyn rozgrywane mniej więcej wg oficjalnych reguł. Czyli także wszystkie spotkania plażowe, szkolne, podwórkowe. Zwykle nie towarzyszą im żadni kibice. A jeśli spotkanie podwórkowe obserwuje przez okno jakaś znudzona emerytka, to jej istotność jest naprawdę żadna. Utrzymuję, że takich spotkań jest zdecydowana większość. Wszelkie rozgrywki ligowe, pucharowe, to margines piłki nożnej. Kibice na meczu, to swojego rodzaju wyjątek, bardzo często także wynaturzenie. Są dodatkiem do meczu, ale w najmniejszym stopniu nie są konieczni, aby jego wynik był ważny. Ostatnia uwaga dotyczy każdych rozgrywek, nawet finałowej walki o mistrzostwo świata.
                                To, że kibice (niektórzy) chcą sobie przypisać duże znaczenie wcale mnie nie dziwi, ludzie mają skłonność do podkreślania ważności swojej osoby czy grupy. Ale bądźmy poważni i trzymajmy się faktów. Kibice są potrzebni jako dojne krowy, inne role są marginalne.

                                Zgrozo, dlaczego uważasz, że to co piszę jest "bezczelne"? To Twoja generalna zasada oceniania cudzych opinii czy też tylko takich, z którymi się nie zgadzasz?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X