przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
-
Comment
-
Co to zmienia? Lech nie powinien nazywać się Lech a kibice nie powinni chodzić na ich mecze.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Co chcecie od Wisły? Zagrała jak reszta naszego towarzystwa.Wygląda na to,ze z roku na rok będzie coraz gorzej.
Niektórzy piszą,ze u nas jest niebezpiecznie na meczach czy po drodze na stadion.To co powiecie na to co się działo w Salonikach?
Pseudokibice greckiego AS Áris kamieniami i koktajlami Mołotowa obrzucali autokar z zarządem i akcjonariuszami Jagiellonii. Policja uciekła.
Do groźnego zdarzenia doszło przed meczem III rundy kwalifikacji Ligi Europy Áris - Jagiellonia, kiedy goście z Polski próbowali dotrzeć na stadion. W pewnym momencie autobus stał się przedmiotem ataku pseudokibiców z Salonik.
- W autokarze powybijano kamieniami szyby, rzucano koktajle Mołotowa, próbowano podłożyć ogień. W życiu czegoś takiego nie widzieliśmy - opowiada rzeczniczka Jagiellonii Agnieszka Syczewska.
Mający eskortować działaczy Jagi policjanci, uciekli przed tłumem rozwścieczonych greckich kibiców i wrócili dopiero po 20 minutach. Na szczęście nikt z białostoczan nie doznał poważniejszych obrażeń.
Kamieniami atakowani byli przed meczem także sympatycy białostockiego klubu. Niespokojnie było także podczas pierwszej połowy spotkania, kiedy fani Jagi starli się ze służbami porządkowymi.
źródło: Kurier PorannyLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Comment
-
U nas może i nie jest dobrze ,ale obrzucić autokar kamieniami - to raczej już rzadkość (no może poza kilkoma miastami, gdzie wciąż kamieniarze chodzą na mecze) ,ale koktajlami mołotowa się nie rzuca nigdzie i w nikogo (chociaż pewnie dopuszczalne byłoby rzucanie takimi cudami w policję ,ale ona też ze sprzętem walczy). W Grecji jak pokazały wydarzenia przed meczem i w trakcie ,podczas wyprowadzania kibica Jagielloni żyje dzicz i tyle. Rozumiem inną mentalność ,ale bez przesady ,każdy jest człowiekiem.
Szkoda polskich drużyn. Może Lech jeszcze coś ugra ,chociaż nic nie gra więc wątpię; Wisła dostała 3 bramki w 10 minut od azerskiej drużyny ,a to chyba mówi dużo. Ruch raczej szans nie miał ,ale brawa dla kibiców za wyjazd w dobrej liczbie i dobrą zabawę (chociaż tego nie widziałem) na sektorze. Jagiellonia też walczyła i za to brawo. Szkoda ,że się znów nie udało.Comment
-
Comment
-
Nie szkoda. Same są sobie winne.Comment
-
Ciekawe na swój sposób sposoby radykalnego rozwiązania problemów polskiej piłki nożnej zaprezentowane są tutaj:
Interesują Cię wiadomości ze świata sportu, piłki nożnej? U nas znajdziesz najnowsze plotki, skandale i ciekawostki ze świata futbolu.
Jeden z przykładów:
Część planu nr 1: Nie będzie Ekstraklasy.
Po cholerę Ekstraklasa. Niech nazywa się III ligą. Obecna I liga będzie IV ligą. A co będzie pierwszą i drugą? Nic, dopóki któryś polski zespół nie awansuje do Ligi Mistrzów. Wyobraźcie sobie: Sezon 2011/2012. Lech przegrywa z Pjunikiem Erewań 0:3 u siebie. :"No cóż, przegraliśmy, ale jesteśmy tylko trzecioligowcami". Wisła dostaje od piłkarzy z Islandii 1:4. Cóż, Hafnarfjoerdur mistrz zachodnioeuropejskiego kraju. Z takimi nie wstyd przegrać". O, Legia. Może tym razem wejdzie. Przegra z Łotyszami 0:4. "E, nie ma co narzekać, dla nas sam występ w pucharach był wielkim sukcesem".Comment
-
Chcesz Kiszot powiedzieć, że tylko w Polsce policja napada na Bogu ducha winnych kibiców, a w całej reszcie świata robią to inni kibice?Comment
-
Arcy, jeśli te kilka incydentów na stadionach w ostatnich latach uznać za normę tak samo trzeba by powiedzieć, że Ciechan to gówno, bo nawet na tym forum znajdę Ci kilkadziesiąt opinii, z których wynika, że jego piwa są złe i nie do wypicia. Awantury są wypadkową naszego społeczeństwa. I czy to awantury na stadionie czy pod krzyżem, to już kwestia temperamentu i głupoty.Comment
-
U nas może i nie jest dobrze ,ale obrzucić autokar kamieniami - to raczej już rzadkość (no może poza kilkoma miastami, gdzie wciąż kamieniarze chodzą na mecze) ,ale koktajlami mołotowa się nie rzuca nigdzie i w nikogo (chociaż pewnie dopuszczalne byłoby rzucanie takimi cudami w policję ,ale ona też ze sprzętem walczy).
Co do koktajli pamiętam akcję Lechii na nas ze 20 lat temu i u nas był rewanż.Przykre ale prawdziwe.
Prawie jak Piwo
SZCZECINComment
-
Te incydenty, jak to eufemistycznie nazwałeś, oznaczają właśnie, że w Polsce nie jest normalnie. W Grecji też nie, ale że tam nie mieszkam, to mam to gdzieś.Last edited by arcy; 2010-08-06, 10:06.Comment
-
Mylisz się. Ja oczekuję, że "kibic" nie będzie wszczynał zadym nie z mądrości, a ze strachu. Strachu przed nieuchronną i surową karą. Nie żaden tam zakaz stadionowy. Dotkliwe kary finansowe i różne formy ograniczenia wolności. Tyle psich kup na chodnikach, tyle petów, syf na dworcach - wreszcie miałby to kto posprzątać.
Jak ci kibice tacy mili dla Twojej żony, to pójdź im podziękować. Koniecznie w szaliku Twojego klubu.Comment
Comment