przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    Nikomu niczego nie wmawiam i doskonale wiem, że Kraków słynie nie tylko z Wawelu. Klimaty kibicowskie są moim zdaniem coraz bardziej chore a ciągłe mówienie o raku krakowskim powoduje mimowolne (choć moim zdaniem zupełnie świadome) uciekanie od diagnozowania grypy gdzie indziej.

    Comment

    • dipeone
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.05
      • 741

      Za młody jestem ,bym mógł uczestniczyć w dawnych czasach ,ale w latach 90 bieganie ze sprzętem było dosyć powszechne wśród większości ekip ,które wtedy uczestniczyły w życiu kibicowskim. Z tym ,że był to sprzet innego rodzaju - jakieś brechy, niektórzy używali łańcuchów, pałki czy jakieś tam nogi od krzeseł wynalezione w piwnicach swoich domów.
      Cięzko więc szukać genezy tego ,że w Krakowie nastąpiła ewolucja ku nożom, tasakom i maczetom.
      Wiadomo nie jest to jedyne miasto ,w którym sprzętu się używa ,ale miasta śląskie przystąpiły (przynajmniej kilka z nich Piekary Śląskie ,Ruda Śląska i chyba też Siemianowice) do paktu antysprzętowego w przeciwieństwie do Grodu Kraka czy Dębicy. O ile w podkarpackim mieście nie słyszy się o ofiarach takiej decyzji ,o tyle ofiar z rąk krakowskich kibiców lubiących ostre przedłużace nie brak (Fujin z Wisły, Małpa z Korony itd).
      Ale nie rozmywajmy ,bo tutaj o piłce miało być mówione ,a nie o kibicowskich sprawach.

      Comment

      • arcy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.07
        • 7538

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone Wyświetlenie odpowiedzi
        Na większości stadionów (nie z ekstraklasy i kilku klubów I ligi)piwo będzie kosztować zapewne coś około 4-5 złotych za 0,4/0,5l.
        Myślę, że na tych stadionach, o których Ty myślisz, piwa nie będzie. Z wielu przyczyn - od niechęci właścicieli stadionów (głównie różnego rodzaju MOSiRów) po brak odpowiedniej infrastruktury (toalety!). Spodziewam się, że zostaną wprowadzone takie wymogi, że piwo pojawi się praktycznie tylko na nowych lub solidnie zmodernizowanych obiektach, głównie w ekstraklasie.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone Wyświetlenie odpowiedzi
        Co do tych kilku minut stania tyłem do murawy to cóz to jest w porównaniu do efektu ,jaki wykonanie oprawy daje widowisku?
        A mecz?
        Last edited by arcy; 2010-08-24, 14:24.

        Comment

        • dipeone
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.05
          • 741

          A mecz?
          5 minut nie ogląda meczu z co najmniej 90 jakie spotkanie trwa to i tak niewiele.
          Wypiwszy przed meczem 2 ,3 piwa w trakcie spotkania pewnie zmarnujesz te 5 minut na załatawienie potrzeb fizjologicznych, odpaleenie papierosa czy cokolwiek innego. Oprawa sprawia ,że na trydunach jest kolorowo ,dzieje się coś, można pokazać swoją pomysłowość, inwencję twórczą, zapał , wychwalić bądź skarcić kogoś itd. Czy to coś złego?
          No i inna sprawa ,że mecz w Polsce zazwyczaj zbyt porywającym widowiskiem nie jest.
          Ze stadionów ,które są w obecnej III lidze "bałtyckiej" piwo jest dostepne na kilku stadionach. Myślę ,że po wprowadzeniu odpwiednich przepisów stałoby/ mogłoby się stać jeszcze bardziej powszechne.

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone Wyświetlenie odpowiedzi
            .... Oprawa sprawia ,że na trydunach jest kolorowo ,dzieje się coś, można pokazać swoją pomysłowość, inwencję twórczą, zapał , wychwalić bądź skarcić kogoś itd. Czy to coś złego?...
            Większość ludzi woli obejrzeć mecz, niż oprawę. Jak dla mnie oprawa to całkowicie zbędna część widowiska. I zapewne dla większej części ludzi, tych, co wolą obejrzeć mecz w telewizji, nisz wysłuchiwać durnowate i chamskie przyśpiewki i bluzgi tzw. prawdziwych kibiców.

            Comment

            • dipeone
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2010.05
              • 741

              Na szczęscie osoby takie nie mają żadnego wpływu na to ,czy trybuny są kolorowe czy szare.
              Najlepiej żeby była na stadionie cisza jak makiem zasiał, nie były odpalane żadne race (bo jeszcze ktoś się popali) ,nie wisiały żadne flagi (reklamy wyglądają lepiej) itd.?
              Smutna sprawa, na szczęście pozostają jeszcze mecze w telewizji ,gdzie jakby było słychać doping kibiców to zawsze można dźwięk wyłączyć. ;-)

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                Widzisz, dzięki takim jak ty na stadiony w Polsce chodzi po 2 tysiące widzów, a nie po dwadzieścia tysięcy. Naprawdę, żeby obejrzeć mecz, nie trzeba nastawiać głowy pod petardy ani słuchać wyzwisk. Bo normalni ludzie chodzą oglądać mecze, a nie oprawę.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                  Większość ludzi woli obejrzeć mecz, niż oprawę. Jak dla mnie oprawa to całkowicie zbędna część widowiska. I zapewne dla większej części ludzi, tych, co wolą obejrzeć mecz w telewizji, nisz wysłuchiwać durnowate i chamskie przyśpiewki i bluzgi tzw. prawdziwych kibiców.
                  Nie ma jak to swój świat ...My dalej robimy swoje


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • Pogoniarz
                    † 1971-2015 Piwosz w Raju
                    • 2003.02
                    • 7971

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                    To po to, żeby lepiej widzieć mecz?
                    Chcieli zrobić podkop by się dostać na stadion i wyciąć chaszcze po drodze
                    Wyskoczyli na nas w Krakowie z pianą na p.... a to pieski oberwały strasznie .Te krakowskie klimaty ech
                    Fajnie, że Smuda powołał młodego bramkarza Jagi-według mnie to talent , Tytoń też jest niezły.Tacy niby super bramkarze popełniają za dużo błędów i kto ma być tym "pierwszym"?Kuszczak, Fabiański, Boruc?Jakoś przestaję w nich wierzyć.Przecież Przyrowski, czy Pawełek to nieporozumienie na dzisiejszy dzień.
                    Last edited by Pogoniarz; 2010-08-24, 16:31.


                    Prawie jak Piwo
                    SZCZECIN

                    Comment

                    • kiszot
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2001.08
                      • 8109

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wiadomo nie jest to jedyne miasto ,w którym sprzętu się używa ,ale miasta śląskie przystąpiły (przynajmniej kilka z nich Piekary Śląskie ,Ruda Śląska i chyba też Siemianowice) do paktu antysprzętowego w przeciwieństwie do Grodu Kraka czy Dębicy. .
                      Nie wiem jak jest dokładnie w Rudzie ale sprzęty lataja tam dosyc czesto,nie koniecznie maczety.
                      W Piekarach jest w miarę spokojnie bo z jednej strony jest dobra ekipa niebieskich a z drugiej najlepsza obecnie ekipa żaboli.Chociaż zdarzają sie wjazdy na dzielnice poszczególnych ekip i wtedy jest bardzo gorąco.Ostatnio np.niebiescy zdemolowali knajpę za to,że jeden z nich dostał oklep na dniach miasta.
                      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                      So von Natur, Natur in alter Weise,
                      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        Twój jest ten prawdziwy, nie? A 39,5 miliona pikników się myli.

                        No cóż, megalomania to nie jest choroba psychiczna. Nie zamykają za to.

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          Krzysiu, zajrzyj do tematu siatkarskiego i napisz tam, że nie lubisz ich pomalowanych twarzy, że irytuje Cię wstawanie na słowa "w stepie szerokim", że te wszystkie przyśpiewki są debilne a wrzawa w hali nie pozwala Ci oglądać meczu w skupieniu
                          Tak, kibicowanie jest chorobą, i czy to kibice kopanej czy rzucanej, czy innego Adamka to zachowanie w gruncie rzeczy są takie same.
                          Last edited by leona; 2010-08-24, 21:26.

                          Comment

                          • Latarnik
                            Premium Lamplighter
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2004.06
                            • 5030

                            Na Dzikim Zachodzie za oprawę widowiska (meczu czy wyścigów) odpowiedzialny jest organizator imprezy.
                            Czy jest to jakiś koncert w przerwie, czy odśpiewanie hymnu przez jakaś gwiazdę, czy tez przelot wojskowych samolotów w czasie hymnu nad stadionem.
                            A kibice, o przepraszam widzowie (bo dla was to już nie kibice) siedzą, jedzą, pija piwo w ilościach nieograniczonych i kulturalnie, całymi rodzinami oglądają mecze,
                            średnio 40 tys. osób na meczu.

                            P.S.
                            Bez maczet, petard i walki ze służbami porządkowymi.
                            5450 kapsli z wypitych piw
                            874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                            "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                            https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                            Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                            https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                            Comment

                            • Latarnik
                              Premium Lamplighter
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2004.06
                              • 5030

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedzi
                              ...My dalej robimy swoje
                              A odkąd jesteś tatusiem, nie pomyślałeś czasem, że twoja kibicowska przygoda może skończyć się z kosą między żebrami?
                              I będziesz już tylko tatusiem na zdjęciu.

                              Czego Ci nie życzę!
                              5450 kapsli z wypitych piw
                              874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                              "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                              https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                              Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                              https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                              Comment

                              • Mason
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2010.02
                                • 3280

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone Wyświetlenie odpowiedzi
                                Wypiwszy przed meczem 2 ,3 piwa w trakcie spotkania pewnie zmarnujesz te 5 minut na załatawienie potrzeb fizjologicznych, odpaleenie papierosa czy cokolwiek innego.
                                Myślałem że takie rzeczy robi się w przerwie. Przynajmniej tak jest na siatkówce...

                                Oprawa sprawia ,że na trydunach jest kolorowo ,dzieje się coś, można pokazać swoją pomysłowość, inwencję twórczą, zapał , wychwalić bądź skarcić kogoś itd. Czy to coś złego?
                                Nie, to coś bardzo pozytywnego. Jeśli nie zawiera w sobie rzucania rac na boisko, chamskich i wulgarnych przyśpiewek i tym podobnych.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                                Większość ludzi woli obejrzeć mecz, niż oprawę.
                                Ja lubię mecz z oprawą. Nawet w tv jak słyszę śpiewy kibiców to przyjemniej się to ogląda niż grę przy pustych trybunach

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedzi
                                Nie ma jak to swój świat ...My dalej robimy swoje
                                Czyli śpiewacie "je***, je*** PZNP"?

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                                Tak, kibicowanie jest chorobą, i czy to kibice kopanej czy rzucanej, czy innego Adamka to zachowanie w gruncie rzeczy są takie same.
                                No, nie do końca. Na jednym meczu piłki kopanej kibice potrafią wyśpiewać tyle wulgaryzmów co podczas całego sezonu siatkówki. Na hale przychodzą zagorzali kibice, którzy cały mecz nie szczędzą gardeł i piknikowcy z całymi rodzinami - tacy to poklaszczą jak trzeba, wstaną na ostatnie piłki w setach, czasem coś krzykną razem z kibicami. I jest fajnie, przyjaźnie i kulturalnie.
                                JEDNO PIVKO NEVADI!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X