Fakt stali grzecznie , a ten typ w białej koszulce który leżał i był zawijany , to chyba za rzucenie papierka Ten brzęk rozbijającego się co chwilę szkła to pewnie odgłosy z pobliskiej huty.
Co do osobistego pytania do mnie , zostawię to bez komentarza -po prostu wszystko opada.
Co do osobistego pytania do mnie , zostawię to bez komentarza -po prostu wszystko opada.
Comment