przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    (...)pomyłka sędziego w Atenach(...)
    Ale chyba przy wszystkich 4 bramkach się nie pomylił? Ktastrofa tego meczu to (w mojej opinii) kardynalny błąd J. Engela, który wmówił piłkarzom że aby usłyszeć hymn LM należy tylko obronić jednobramkową zaliczkę i broń Boże nie atakować. Wisła od razu oddała inicjatrywę, przyglądała się poiczynaniom Greków z perspektywy widza i nie potrafiła przełamać się gdy straciła pierwszą bramkę. Gdyby pojechali do Aten bez kallkulacji zagrać swoje to mozę coś by z tego było a tak...

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      O Engelu to nawet mi się nie chce rozmawiać. do dzisiaj dostaję wysypki jak go widzę/słyszę
      Ale jeśli na kilka minut przed końcem sędzia uznaje, że Penksa strzela bramkę pomagając sobie ręką (czego nie zrobił) to jest to taki sam pech Wisły jak szczęście Ateńczyków. Dokładając do tego wspomnianego Zieńczuka mam poczucie, że tym razem zabrakło szczęścia a nie umiejętności. nota bene to samo mogą powiedzieć Grecy z Iraklisu, kiedy to mega fartowny strzał Mijailovicia dał poniekąd awans do grupy LE.

      Niemniej absolutnie się zgadzam, że nie można rozpatrywać meczy wyłącznie pod kątem tej lub innej akcji.

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 4322

        O Engelu to nawet mi się nie chce rozmawiać. do dzisiaj dostaję wysypki jak go widzę/słyszę
        Hehe, ja mam bardzo podobne odczucia co do jego osoby i "futbolu na tak".

        Ale jeśli na kilka minut przed końcem sędzia uznaje, że Penksa strzela bramkę pomagając sobie ręką (czego nie zrobił) to jest to taki sam pech Wisły jak szczęście Ateńczyków.
        No to prawda, sytuacji już nie pamiętam ale jak tak piszesz to faktycznie jest tu pewna korelacja na linii pech i fuks. Wspomniałem ten dwumecz bo nikt od czasów ostatnich występoów Widzewa nie był tak blisko awansu jak Wiślacy wtedy - bodajże to był rok 2004. Jak popatrzę na Wisłę dziś i porównam do składu tamtej to widzę sporą przepaść. Zobaczymy jak to będzie w tym roku, Maaskant robi na mnie pozytywne wrażenie i nier wydaje mi się by kogokolwiek lekceważył.

        Comment

        • leona
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2009.07
          • 5853

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
          Zobaczymy jak to będzie w tym roku, Maaskant robi na mnie pozytywne wrażenie i nier wydaje mi się by kogokolwiek lekceważył.
          Z nim wszystko wygląda dobrze niestety mi brzęczy za uchem wiedza jakiej nabyłem pośrednio o Holendrach od bliskiej znajomej, która kilka lat tam pracowała i mieszkała.
          W skrócie mówiąc opisała ich jako ludzi starających się o dobrą twarz a jednocześnie bardzo dumnych i niezbyt przyjmujących opinie innych (wręcz zadufanych w sobie).

          Jeśli to prawda to mogą te cechy równie dobrze pomóc jak i zaszkodzić. Pożyjemy zobaczymy...

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            W skrócie mówiąc opisała ich jako ludzi starających się o dobrą twarz a jednocześnie bardzo dumnych i niezbyt przyjmujących opinie innych (wręcz zadufanych w sobie).
            Znam takiego jednego Holendra który idealnie pasuje do tego opisu. Był nawet selekcjonerem naszej reprezentacji przez prawie 4 lata

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedzi
              To i policja reaguje jak reaguje, gdy ktoś ubliża głowie państwa.
              Premier nie jest głową państwa, w każdym razie nie Polski. Chyba, że coś mnie omineło i kibice ubliżali Komorowskiemu. Nie bądźmy naiwni. Policjanci reagują tak jak reagują, bynajmniej nie dlatego, że kochają premiera.
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • Ahumba
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛
                • 2001.05
                • 9056

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                Premier nie jest głową państwa, w każdym razie nie Polski. Chyba, że coś mnie omineło i kibice ubliżali Komorowskiemu. Nie bądźmy naiwni. Policjanci reagują tak jak reagują, bynajmniej nie dlatego, że kochają premiera.
                A możesz mnie oświecić do jakiego lub od jakiego stanowiska (w Polsce) można bezkarnie nawrzucać komuś i to jeszcze publicznie?
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011



                  Jest już jakoby gotowy projekt ustawy dotyczącej bezpieczeństwa podczas imprez masowych. Jest bat (dotkliwe, natychmiastowe kary), jest i marchewka (legalne piwo na trybunach). Niestety, notka jest tak bełkotliwie sformułowana, że nie wiadomo czy dotyczy tylko piłki nożnej, czy także np. hokeja na trawie. Nie wiadomo także czy dotyczy wszystkich szczebli lig (monitoring na meczu C-klasy!?). Są zapewnienia, że obecnie zakazy wojewody są legalne, ale ustawa spowoduje, że będą jeszcze legalniejsze.

                  Oczywiście, jak przy wszystkich zapowiedziach Tuska, trzeba do tego podchodzić z dużą rezerwą. Mimo deklaracji, że wie jak coś zrobić, to zwykle nic mu się nie udaje.

                  Comment

                  • bayern71
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.06
                    • 1004

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedzi
                    A możesz mnie oświecić do jakiego lub od jakiego stanowiska (w Polsce) można bezkarnie nawrzucać komuś i to jeszcze publicznie?
                    Wydaje mi się, ze można krytykować osoby publiczne. W końcu podejmując decyzję o kandydowaniu (przypominam, że w przypadku sejmu nie są to wybory bezpośrednie tylko głosowanie na listę - a więc brak poddania się osądowi wyborców) decydowali się na los celebryty. To teraz płakać nie ma co.
                    Zresztą transparenty w naszej tradycji są jedną z metod objawiania obywatelskiego nieposłuszeństwa. Karanie za ich prezentowanie jest bałwaństwem tuska i jego pomagierów.
                    Tusk w swoim lenistwie zamiast rozpocząć walkę z bandytami uderzył w zwykłych obywateli. I wierzę, że poniesie karę. I to nie polityczną (czyli z naszych podatków), ale cywilną czyli ze środków własnych (może miro się dorzuci)

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 2003.02
                      • 7971

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                      Z woli kibiców z rozgrywek I (znaczy drugiej) ligi wycofała się Odra Wodzisław. Jeszcze kilkanaście takich nieuchronnych upadków, a sytuacja w polskiej piłce znacząco się poprawi. Na rynku pojawią się wolni piłkarze o skromniejszych wymaganiach finansowych, pozostali nauczą się, że praca nie jest dana na zawsze. Kibice zrozumieją, że zniknięcie klubu tak na prawdę nikogo nie obchodzi, a życie bez piłki toczy się dalej i potrafi być piękne.
                      No widzisz jak Ty wszystko wiesz, nie ma jak komputer

                      Oficjalna strona Odry Wodzisław informuje, że dzięki byłemu prezesowi wodzisławskiego klubu i uprzejmości Pogoni Szczecin zagrożone spotkanie dojdzie do skutku.
                      Były prezes Odry, Dariusz Kozielski, ma udostępnić autokar dla drużyny, a Pogoń sfinansować pobyt w hotelu dla rywali.
                      Przed chwilą otrzymaliśmy informację od rzecznika Pogoni Szczecin:
                      - W związku z pojawiającymi się informacjami na temat meczu Pogoni Szczecin z Odrą Wodzisław, mówiącymi o współfinansowaniu pobytu drużyny Odry Wodzisław w Szczecinie przez nasz klub, Pogoń Szczecin S.A. jednoznacznie dementuje powstałe informacje.
                      Powiem tak my kibole wespół z zarządem daliśmy radę.Postaramy się wpuścić na swoje sektory Chłopaków z Odry.


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • Pogoniarz
                        † 1971-2015 Piwosz w Raju
                        • 2003.02
                        • 7971

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedzi
                        Już nic nie trybię

                        Oficjalna strona Odry Wodzisław informuje, że dzięki byłemu prezesowi wodzisławskiego klubu i uprzejmości Pogoni Szczecin zagrożone spotkanie dojdzie do skutku.
                        Były prezes Odry, Dariusz Kozielski, ma udostępnić autokar dla drużyny, a Pogoń sfinansować pobyt w hotelu dla rywali.
                        Przed chwilą otrzymaliśmy informację od rzecznika Pogoni Szczecin:
                        - W związku z pojawiającymi się informacjami na temat meczu Pogoni Szczecin z Odrą Wodzisław, mówiącymi o współfinansowaniu pobytu drużyny Odry Wodzisław w Szczecinie przez nasz klub, Pogoń Szczecin S.A. jednoznacznie dementuje powstałe informacje.
                        .
                        Wszystko było dogadane


                        Prawie jak Piwo
                        SZCZECIN

                        Comment

                        • pieczarek
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.06
                          • 5011

                          Pogoniarz, weź się czasami zastanów zanim coś napiszesz.
                          I nie chodzi mi wcale o odwołanie "dogadanego" finansowania pobytu Odry Wodzisław w Szczecinie.
                          Naprawdę myślisz, że taka jednorazowa zrzutka na mecz innego klubu coś zmieni? Odra po czymś takim odzyska stabilność finansową? Inne kluby też mają im finansować kolejne wyjazdy? Jak długo: rok, dwa, pięć lat?

                          Dlaczego kibice, znający się na wszystkim, co związane z futbolem, nie przejmą tego upadającego klubu? Mała zrzutka, głupie parę milionów, i już mogą rządzić. Na trybunach, w szatni i w gabinecie prezesa. Namówią kumpli do chodzenia na mecze, wedle woli podniosą lub obniżą ceny biletów, ściągną kilku wybitnych piłkarzy, znajdą sponsorów z grubymi milionami. Dlaczego tego wszystkiego nie robią, a zajmują się rzeczami mało dochodowymi (zbieranie ślimaków w przypadku Szczecina)?

                          Comment

                          • VanPurRz
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2008.09
                            • 4229

                            Po projektach rządowych widać wyraźnie, że rząd PO jedyną swoją szansę wyborczą widzi w sprowokowaniu dużych burd na trybunach co pozwoli mu postawić się w roli szeryfa oraz licząć, że opisy tego w mediach pokryją kompletnie nieudaczną i antyspołeczną politytkę goposdarczą czy wobec ochrony zdrowia i szkolnictwa.
                            Pomysł z wprowadzeniem policji na stadiony jest innowacyjny na skalę światową, nikt i nigdzie nie wpadł na taki pomysł ponieważ doskonale wiadomo, że takie coś jedynie spowoduje, że co tydzień na każdym stadionie będą burdy prowokowane przez samą obecność aparatu przymusu.
                            Taką sytuację już przerabialiśmy w latach 90 i właśnie spowodu burd prowokowanych przez policję wycofaną ją ze stadionów co zaowocowało praktycznie wykluczeniem burd ze stadionów (o iloe w latach 90 burdy były nagminne to teraz są raz do roku).
                            Teraz rząd wraca do pomysłów które już zostało skompromitowane i wie doskonale jaki efekt osiągnie. efektem będą cotygodniowe walki z policją za które oczywiścvie winą obarczy się "hordy kiboli".

                            ps. Ostatnio w sobotę przez całą noc trwały bijatyki pijanych bywalców lokali na Piotrkowskiej w Łodzi (pobitych zostało m.in.: 7 strażników miejskich). Panie Tusku oczekujemy aby i za to winą zostali obarczeni kibole, wnioskujemy o zamknięcie ulicy Piotrkowskiej i wystawieni tam na stałe pańskich oddziałów ZOMO (a przepraszam teraz to się chyba inaczej nazywa).
                            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                            Comment

                            • Ahumba
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2001.05
                              • 9056

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                              Pomysł z wprowadzeniem policji na stadiony jest innowacyjny na skalę światową, nikt i nigdzie nie wpadł na taki pomysł ponieważ doskonale wiadomo, że takie coś jedynie spowoduje, że co tydzień na każdym stadionie będą burdy prowokowane przez samą obecność aparatu przymusu.
                              Taką sytuację już przerabialiśmy w latach 90 i właśnie spowodu burd prowokowanych przez policję wycofaną ją ze stadionów co zaowocowało praktycznie wykluczeniem burd ze stadionów (o iloe w latach 90 burdy były nagminne to teraz są raz do roku).

                              Zythum, przestań już pić bo nie wiesz, co piszesz.
                              Na żyletę na Łazienkowskiej chodziłem, kiedy Ty na g... papu mówiłeś. Było tam pełno policji i wojska, nie było zatem gówniarstwa, któremu w dupach się poprzewracało i myślą, że im wszystko wolno wolno a policji, czy służbom porządkowym nic. Zdarzały się ekscesy, które były z perspektywy lat "piknikiem" w porównaniu z dzisiejszym "kibicowaniem.

                              Słowami podczerwienionymi kompromitujesz się. Widziałem Ciebie w akcji u Żą podczas meczu. zakładam, że tam byłeś "grzeczny", bo u kolegi. Jeśli Twoje zachowanie tam (Ty to nazwiesz kibicowaniem) pomnożysz przez 2-3 dodasz zachowanie tłumu i n=powiesz/napiszesz, że to nie jest prowokacyjne zachowanie, to ja więcej pytań nie mam.
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                              znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                              Comment

                              • Ahumba
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.05
                                • 9056

                                A w ogóle jest propozycja dla czołowego politykiera forum:

                                Załóż Partię Kiboli, dostań się do sejmu. Przejmij władzę z Twoimi ekstra-przekonaniami i pomysłami nie powinno być trudne i zmień prawo korzystne dla kibiców.
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X