przy piwie o piłce kopanej

[kiszot]

Drugi mecz i druga porażka.Dobrze,ze chociaż gra o niebo lepsza niż z Pogonią.Ale Warta mnie dzisiaj rozczarowała,myslałem,ze nas rozniosą a tu walka była mniej więcej wyrównana.
Zobaczymy jak zagrają w piątek z Piastem.

[kamcio1990]

Co do meczu Legi w LE, to transmisja jakaś porażka. W Polskiej TV nigdzie chyba nie był transmitowany, nie mówiąc już o polskich komentatorach. Udało mi się jakieś źródło znaleźć w sieci, ale jakość była fatalna.
A wracając do grupy eliminacyjnej MŚ 2014, to myślę że drugie miejsce jest jak najbardziej realne. Ale nie ma co rozmyślać nad MŚ, trzeba się skupić nad ME. Swoją drogą jestem optymistą, i wieżę że Smuda zbuduje zespół na miarę wyjścia z grupy.

[bayern71]

Co do meczu Legi w LE, to transmisja jakaś porażka. W Polskiej TV nigdzie chyba nie był transmitowany, nie mówiąc już o polskich komentatorach. Udało mi się jakieś źródło znaleźć w sieci, ale jakość była fatalna.
A wracając do grupy eliminacyjnej MŚ 2014, to myślę że drugie miejsce jest jak najbardziej realne. Ale nie ma co rozmyślać nad MŚ, trzeba się skupić nad ME. Swoją drogą jestem optymistą, i wieżę że Smuda zbuduje zespół na miarę wyjścia z grupy.

Zazdroszczę optymizmu. Moim zdaniem Anglia i Ukraina na dziś ogrywają nas grając tyłem. Czarnogóra ma zdolne pokolenia i także w chwili obecnej raczej wygra. W dodatku mamy 1/4 selekcjonera. To znaczy on jest cały ale jego wiedza na tematy taktyczne odpowiada 1/4 normalnego szkoleniowca. Co zresztą zauważają piłkarze i od czasu do czasu im się ulewa (Boruc, Lewandowski, Żewłakow).
Cała nadzieja, że go wyślą (PZPN) w diabły i to jeszcze przed ME.

[Mason]

Zastanawia mnie na jakiej podstawie budujecie swój optymizm przed eliminacjami do MŚ. Hasło "Franek Smuda czyni cuda" już nie działa. Zobaczcie chociaż na powołania, bierze do kadry człowieka który nie tak dawno mówił wprost że dla Polski nigdy nie zagra. Smuda był też na początku swojej kadencji przeciwny naturalizowaniu piłkarzy, jak widać już mu przeszło. Mam usilne wrażenie, że kadra go przerosła ale stara się robić dobrą minę do złej gry.

[K-2]

i po co takie gadanie? To jedyny Polski trener, który coś sensownego ugrał w Europie, więc jak można mówić, że jego umiejętności taktyczne są nikłe? Oczywiście, repra to nie klub - ale po co kruszyć kopie już teraz? Ja jestem optymistą i wydaje mi się, że nie taka zła nasza repra jak ją malują.

Ale oczywiście po ewentualnych sukcesach prawie nikt nigdzie się nie przyzna, co myśleli wcześniej. "Od zawsze po cichu liczyłem, że się uda". pf

[bayern71]

i po co takie gadanie? To jedyny Polski trener, który coś sensownego ugrał w Europie, więc jak można mówić, że jego umiejętności taktyczne są nikłe? Oczywiście, repra to nie klub - ale po co kruszyć kopie już teraz? Ja jestem optymistą i wydaje mi się, że nie taka zła nasza repra jak ją malują.

Ale oczywiście po ewentualnych sukcesach prawie nikt nigdzie się nie przyzna, co myśleli wcześniej. "Od zawsze po cichu liczyłem, że się uda". pf

Uśmiałem się do łez. Pamięć mamy słabiutką. Paru trenerów się znajdzie co ugrali sporo więcej niż wejście do grupy LM (cudem niesamowitym skądinąd). Inna to zresztą była LM niż teraz.
Jako trener zostawiał po sobie ciężkie kontuzje piłkarzy. I szedł do kolejnego klubu.
Co do sukcesu ewentualnego nie obawiam się odszczekiwania. Z tym trenerem nam to nie grozi. A piłkarzy ma wcale nie takich złych (3 mistrzów Niemiec - pierwszy raz w historii, podstawowy bramkarz Arsenalu, reszta też gra w pierwszych składach (jak nie leczy kontuzji)).

[VanPurRz]

Franek Smuda nigdy nie był żadnym taktykiem futbolu, a treningi za niego często prowadził II trener. Umiał za to świetnie zmotywować zespół, stworzyć z niego jedność i miewał nosa. Ale przede wszystkim miał grupę najlepszych polskich piłkarzy w jednym klubie gdy awansował do LM, piłkarzy z których każdy mógł wygrać mecz, wystrzeliło kilka talentów (jak Citko).
Dla kibiców Widzewa Franek na zawsze zostanie królem - co nie znaczy, że po latach nie widać jego wad.


Wracając do nowego sezonu Eklasy dopiero w miarę teraz doszedłem do siebie po tym co zrobili Bieniuk z Mielcarzem w ostatniej akcji meczu.
Co do otoczki to ogromna liczba prowokacji dzielnej milicji która grupami czaiła się za stacją benzynową aby łapać groźnych bandytów przechodzących przez jezdnię w miejscu nieoznaczonym (gros z 98 mandatów) oraz polując całymi grupami na kibolskich zwyrodnialców pijących piwo (oczywiście na pojedyńczych bo na grupy już im nie starczało odwagi mimo przemieszczania się po 20 - 30 milicjantów w kaskach z shotgunami). Prowokacje w celu wywołania zamieszek i zamknięcia stadionu. Najśmiejsze jest to, ze oczywiściue milicja po meczu chciała wydać opinię aby stadion zamknąć czemu aż jestem w szoku sprzeciwił się delegat PZPN twierdząc, ze było pełne bezpieczeństwo i nie rozumie tego wniosku. Pewnie milicja i tak taki wniosek wyśle bo zatrzymali 3 czy 4 osoby jak próbowały wejść nietrzeźwe (wielkie przestępstwo) na stadion. Ciekawe ile interwencji podejmuje policja do awantur domowych czy na dyskotekach w ciągu jednego wieczoru? Na ogromnie niebezpiecznym stadionie jak zwykle nie było żadnego incydentu więc trzeba propagandowo nagłośnić sprawy mandatów co robi Trybuna Ludu PO czyli Gazeta Wyborcza w sążnistym artykule na temat meczu - nie pisząć, że praktycznie wszystkie mandaty nie miały nic wspólnego z jakimkolwiek zagrożeniem czy zachowaniami agresywnymi.
Ale oczywiście i tak, tutaj też znajdą się tacy którzy przyklasną tego typu działaniu.
Krucjata przeciwko "bandytom" trwa.
Główne przewinienia do pzrechodzenie pzrze jezdnię nie na pasach i picie piwa pod chmurką - po prostu zagrożenie dla całego społeczeństwa

[bayern71]

Dla mnie Franek zawsze będzie się kojarzył ze złamaniem kariery jednego z najbardziej obiecujących piłkarzy naszego futbolu - Marka Citki. Bezsensowne obciążenia treningowe, zero wiedzy na temat fizjologii (jeszcze niedawno z właściwym sobie uśmiechem opowiadał jak nie pozwala pić napojów w czasie treningu piłkarzom Lecha), stosowanie tych samych metod wobec zawodników o różnej konstrukcji. Powtórzę za Borucem - Dyzma.

[pioterb4]

po co takie gadanie? To jedyny Polski trener, który coś sensownego ugrał w Europie, więc jak można mówić, że jego umiejętności taktyczne są nikłe? Oczywiście, repra to nie klub - ale po co kruszyć kopie już teraz? Ja jestem optymistą i wydaje mi się, że nie taka zła nasza repra jak ją malują.

Ale oczywiście po ewentualnych sukcesach prawie nikt nigdzie się nie przyzna, co myśleli wcześniej. "Od zawsze po cichu liczyłem, że się uda". pf

Jeśli Franek awansuje z naszą reprezentacją do 1/4 finału to pierwszy się w pierś uderzę i jako pokutę dwie butelki desperadosa wypiję. Po prostu staram się realnie oceniać nasze mozliwości a te nie są przeogromne. W ostatnich eliminacjach do MŚ 2010 wyprzedziliśmy tylko San Marino, ustępując takim potęgom jak Słowacja, Słowenia czy Irlandia Płn. Lider grupy chyba poza zwycięstwem nad Polakami w Chorzowie nie potrafił zdobyć 3 pkt na wyjeździe z nikim innym. Teraz gramy od razu w grupie ME, a ta zdaniem wielu jest znacznie trudniejsza od grupy MŚ, gdzie z naszego punktu widzenia gra się tylko z jedną drużyną ze starego kontynentu a pozostałe dwa miejsca mogą być zagospodarowane przez teamy afrykańskie, amerykańskie, azjatyckie i inne. Taka konfiguracja stwarza szansę awansu z drugiej pozycji, na Euro jest znacznie gorzej. Jakie grupy bywały w poprzednich edycjach? Holandia, Włochy, FRancja i Rumunia w 2008 czy Anglia, Francja, Chorwacja, Szwajcaria w 2004. Tam będzie 30 najlepszych drużyn Europy plus para gospodarzy a my zajmujemy jakąś 60 pozycję w rankingu FIFA - nie ma więc przesłanek by wierzyć w awans. Nie mamy obrony na rok przed turniejem, nie mamy zmienników podstawowych piłkarzy. Nie mamy rozgrywającego. A zostało już tylko 10 sparingów z czego trzeba odliczyć tourne po Tajlandii albo innej Indonezji i mecze z reprezentacjami ligowymi Wietnamu, które znów na pewno zakontraktuje PZPN ze SportFive. Także w najlepszym razie zostało nam 5 wartościowych testów - umiesz powiedzieć dziś kto zagra w linni obrony na Euro i kto będzie np zmiennikim Błaszczykowskiego/Murawskiego?

[Mason]

umiesz powiedzieć dziś kto zagra w linni obrony na Euro i kto będzie np zmiennikim Błaszczykowskiego/Murawskiego?

Adamiak Aldona, Adamiak Alojzy

[pioterb4]

Hehe, chyba tak to będzie wyglądało. Ja tam nikomu źle nie życzę ale ryzyko kontuzji zawsze istnieje a ten sezon dla piłkarzy z Dortmundu będzie dość intensywny. Już przed ostatnim Euro Kuba wypadł ze składu przez kontuzję więc niebezpieczeństwo jest jak najbardziej realne.

[leona]

Jak nie kochać naszej "Ekstraklasy"?
Po pierwszej kolejce z ŁKS poleciał Pyrdoł. Oczywiście są to tylko roszady w obrębie... ble...ble.
Słabe zdrowie ma chłopina bo chyba nie liczył, że w pierwszej kolejce wywiezie punkty grając nie u siebie i z pod..ionym zeszłym sezonem Lechem?

[babalumek]

1. Z Anglią szans nie mamy, jak zwykle będzie w plecy na Wembley i co najwyżej remis u siebie. Z Ukrainą nie wiadomo, ale Czarnogóra to raczej drużyna która pnie się w górę co widać w obecnych eliminacjach - wygrana wyjazdowa z Bułgarami i u siebie ze Szwajcarią, remis z Anglią. Na pewno nie są słabsi od Polski. Ale i tak dobrze że nie trafiliśmy na ekipy z dalekiego wschodu czy Finlandię albo Walię.
2. Smudę chciało na stanowisku selekcjonera gro naszego znającego się na futbolu społeczeństwa. Poleciał kozioł ofiarny Beenhakker którego może i czas minął ale już wtedy najlepszą opcją było zatrudnienie młodego i obiecującego trenera z zagranicy plus polski asystent (Zieliński, Skorża, nie wiem na pewno nie dziadek Lenczyk). Chcieliście to macie - tak mówi PZPN, tak mówię i ja. Facet jest klasykiem polskiej szkoły futbolu, tyle że prowadzi (przynajmniej w teorii) piłkarzy na smyczy.
3. Na Dolnym Śląsku DZPN wprowadził ostatnio zmiany i tak trochę przy okazji się zdziwiłem ile ta hydra ciągnie od klubów nie dając praktycznie nic w zamian. Bo skoro sędziów trzeba opłacić z własnej kieszeni, płacić za każdą żółtą kartkę, nie mówiąc o czerwonej i jeszcze obserwatorów opłacać??? "Nasz" związek olśniło - obserwatorzy w niższych ligach będą przyjeżdżać rzadziej, a wizyty będą im fundować... sami sędziowie, bowiem to przecież "ich interes żeby ktoś ich zobaczył i ocenił, bo dzięki temu mają szansę awansować wyżej". To w sumie nasuwa się takie pytanie - związek piłki nożnej jako organizator rozgrywek piłkarskich w zasadzie co zapewnia przeciętnemu klubowi????

[emes]

Z przyjemnością oglądałem dziś wygraną Wisły nad Litexem. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że nie przeszkodzi temu w przyszłości pan Lato, któremu się nie podoba gra tylu zawodników zagranicznych w naszej lidze. W jednym z wywiadów powiedział, że gracze zagraniczni blokują "młode polskie talenty" i się zastanawia nad przepisami reglamentującymi ilość piłkarzy zagranicznych w polskich klubach. Jakby te "talenty" były takie świetne, to prywatni właściciele klubów brali by ich, a że są gorsi od piłkarzy zagranicznych i do tego drożsi, to grzeją ławkę i czekają na dobrego wujka Latę jak wprowadzi reglamentację i monopol dla zepsutych i bez ambicji rodzimych kopaczy.

[VanPurRz]

Bardzo dobra gra Wisły i łatwi przeciwnicy w następnej rundzie.