Ja tam się trochę Kopenhagi obawiam.Najchętniej widziałbym za przyszłego rywala Macabi lub Bate Borysów.
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Melikson jest DZIK! Coś tam o nim słyszałem, ale nie śledzę polskiej ligi i specjalnie się nie przejmowałem kolejnym "objawieniem". Ale gość jest dzik... Nie ma dla niego przegranych piłek, nie ma prostopadłego podania, którego nie dałoby się zagrać na milimetr, nie ma niczego.
Wisła wykorzystała chyba cały limit szczęścia i przychylności sędziowskiej, w następnym dwumeczu trzeba będzie się bardziej sprężyć. Ale trzeba im oddać, że byli zabójczo skuteczni i to też trzeba umieć. A mówi to nienawidziciel Włochów.Comment
-
Comment
-
Udało się Legii i Śląskowi jakoś awansować, ale z taką grą , nie wróżę im sukcesów.Kopanina , błędy indywidualne zatrważające, wyszkolenie techniczne tak samo, oddychanie rękawami(Legia) od 70 minuty.
Prawie jak Piwo
SZCZECINComment
-
-
Od oglądania meczu mogły zęby rozboleć ale na trybunach to był miły wieczór. Ciepło, dużo walki, emocje, korzystny wynik. Żyleta przeszła siebie - doping non - stop.
Nie można zapominać, że Turcy finansowo są w porównaniu z polską ligą potentatami i kupują piłkarzy za pieniądze o jakich możemy pomarzyć. Awans jest sukcesem
Minusem była niska frekwencja (20.000 z małym okładem) ale nie ma się co dziwić. Bilety na trybunie głównej zaczynały się od 90 PLN. Nie każdego stać na taki wydatek.Comment
-
Nieźle. Chyba nawet ten stary góral z reklamy Tatry nie pamięta kiedy to 3 nasze drużyny grały mecze w epucharach pod koniec sierpnia
Gra jak gra. Ja pamiętam jak w zeszłym roku po słabiutkim dwumeczu Lecha (choć przypominam, że w losowaniach miał współczynniki Amiki) ze Spartą, mówiłem, że to już koniec i maksimum możliwości. Mam nadzieję, że na zasadzie analogii w tym roku też to nie będzie koniec.Comment
-
Dawno tak blisko LM nie było. Apoel jest zespołem zagadką. Skład naszpikowany Latynosami (głownie z Brazylii). Jest też Solari z Argentyny (nie ten z Realu tylko brat). Jak to zaskoczy może być ciężko. W poprzedniej rundzie wyeliminowali mistrza Słowacji. Wolałbym chyba bardziej przewidywalny klub oparty na tubylcach jak BATE albo rozsprzedaną Kopenhagę.Comment
-
Jeszcze zanim gumowy młotek otrzyma pierwszy z przedstawicieli browarów, na inaugurację przyznaję go sam sobie:
1) przed odtworzeniem meczu Śląska wiedziałem, że awansowali; a jednak włączyłem
2) w połowie drugiej połowy uświadomiłem sobie, że będzie dogrywka (czas nagrania); mimo to i mimo poziomu meczu oglądałem dalej
3) w połowie dogrywki wiedziałem, że będą karne (dokładniej przeanalizowałem czas nagrania); oglądałem dalej
4) pod koniec dogrywki uświadomiłem sobie, że jedyny emocjonujący fragment, czyli karne, nie nagrał mi się - tu jedą ręką włączyłem przewijanie, a drugą za łeb i w ścianę, i w ścianę...
Śląsk miał chwilami przebłyski, ale całościowo jednak średnio radził sobie z konstruowaniem ataków. No cóż, zobaczymy, co dalej.
A Wisła już raz była bardzo blisko LM, gdy trafiła na Anderlecht, który potem zdaje się przegrał wszystkie mecze w grupie.Comment
-
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.Comment
-
Od oglądania meczu mogły zęby rozboleć ale na trybunach to był miły wieczór. Ciepło, dużo walki, emocje, korzystny wynik. Żyleta przeszła siebie - doping non - stop.
Nie można zapominać, że Turcy finansowo są w porównaniu z polską ligą potentatami i kupują piłkarzy za pieniądze o jakich możemy pomarzyć. Awans jest sukcesem
Minusem była niska frekwencja (20.000 z małym okładem) ale nie ma się co dziwić. Bilety na trybunie głównej zaczynały się od 90 PLN. Nie każdego stać na taki wydatek.Comment
Comment