przy piwie o piłce kopanej

[Wujcio_Shaggy]

To Smuda prowadzi z kadrą jakieś zajęcia taktyczne? W życiu bym nie przypuszczał...

[pioterb4]

To Smuda prowadzi z kadrą jakieś zajęcia taktyczne? W życiu bym nie przypuszczał...

No w zasadzie taktyczno-lingwistyczne. Piłkarze muszą wykreować wspólny sposób porozumiewania się. Jedni mówią po niemiecku, drudzy po francusku a jeszcze inni usiłują po polsku

[Wujcio_Shaggy]

Wystarczy, że będą rozumieć podstawowy zestaw komend: "podaj!", "drugie!", "przepuść!", "pokryj!", "tnij!" oraz "k***a!". No i jeszcze muszą wiedzieć, żeby nie pić wina w samolocie i nie chodzić do hotelu na przymierzanie ubrań...

Jak już domkniemy transfery Płaczliwej Manueli z Kolumbii, Chrisa Wondolowsky'ego z USA i Ivo Pekalskiego ze Szwecji, PZPN będzie musiał zatrudnić jedenastkę tłumaczy. Inaczej grozi nam Dudka jako trzeci środkowy obrońca, żeby Perquis z Arboledą mogli się dogadać...

[Pogoniarz]

U nas w reprze filozofia gry jest prosta, gra do boku, w tył i kopanie piłki na aferę , a jak cudem stworzy się okazję do strzelenia bramki, to zawodnik po chwili łapie się za głowę i widać jak mówi o k...a , albo ja pierd...
No i te trzy asy jeśli chodzi o porozumiewanie się Lato ,Kręcina , Smuda- oni normalnie wymiatają, doprawdy zrozumieć ich wypowiedzi=bezcenne.

[iron]

Po pierwszej połowie mam mieszane uczucia. Miejscami parę fajnych akcji, parę fajnych odbiorów z głową przed własnym polem karnym, a nie tylko wybijanie na pałę, ale to trochę mało jak na Euro...
Inna sprawa to komentatorzy, zamiast powiedzieć, że podanie naszych było niecelne, to mówili, że dobry odbiór przeciwnika - jak wiadomo szklanka może byćłowy pusta lub pełna
No i nie zauważyli rykoszetu przy straconej bramce

Nie wiem co w bramce robi Tytoń - to znaczy wiem - głównie stoi
Jedna udana interwencja, pasywna gra na przedpolu, kiepska gra nogami - to nie jest nowoczesny futbol...

No i szacun dla Wasilewskiego - chłop ma jaja - wszędzie go pełno, nie cofa nogi - ja po takiej kontuzji to raczej bym się nie narażał - dlatego On tam biega, a ja siedzę z piwem przy kompie

[VanPurRz]

NIe grają źle ale po prostu pewnego poziomu nie przeskoczą i tyle.

[Mason]

Ja pierniczę, ale ci piłkarze są cipkowaci. Dotknąć takiego, to już się przewraca i umiera...

[bayern71]

A w Niemcy wygrywają z Austrią 4:2 (a było lepiej). Trzy bramki Ozila. Daje się to oglądać. Loew nie skacze, nie wydziera się , nie biega wzdłuż linii a drużyna gra. Błogi spokój. Aż strach co to będzie w środę.

[iron]

A w Niemcy wygrywają z Austrią 4:2 (a było lepiej). Trzy bramki Ozila. Daje się to oglądać. Loew nie skacze, nie wydziera się , nie biega wzdłuż linii a drużyna gra. Błogi spokój. Aż strach co to będzie w środę.

Chyba we WTOREK

[bayern71]

Chyba we WTOREK

Niedobrze. Wtorek akcja worek. Z bramkami. Pewnie Ozila. A i Podolski coś dorzuci.

[iron]

NIe grają źle ale po prostu pewnego poziomu nie przeskoczą i tyle.

Coś w tym jest

Ale mimo wszystko upieram się, że Tytoń to nie jest bramkarz na aktualny futbol - w drugiej połowie parę dobrych interwencji, ale głównie na linii - nie ma w Nim wojownika...

To trochę tak jak z dwoma bramkarzami którzy zazębili się karierami - jeden zaczynał, drugi kończył. Kończył Woźniak - fenomenalny na linii - zwłaszcza w karnych - ale to była ta stara szkoła bramkarzy - przedpole czeszczą obrońcy, ja króluję w polu bramkowym. Zaczynał Dudek z czasów Feyenordu - był wszędzie - na linii, na przedpolu i dobrze grał nogami (w końcu dlatego Go wzieli do ligi angielskiej) Dziś bramkarz ma być wszędzie w obrębie pola karnego, a nawet tuż poza...

No i Obraniak powinien trzymać nerwy na wodzy - albo (jak już czuł taką potrzebę rewanżu za w miarę niewinny gest miłośnika Somrerro) można było Go sprowokować werbalnie do rękoczynów i się podłożyć, albo chwilowo odpuścić i skosić Go "niewinnie" przy starciu o piłkę, lub załatwić sprawę po meczu, a nie podkładać się niewinnym frajerskim lekkim kopnięciem i dać rywalowi możliwość popisania się zdolnościami aktorskimi...
Nie wróżę dobrze karierze reprezentacyjnej Obraniaka, skoro w meczu "o pietruszkę" nie potrafi trzymać nerwów na wodzy - no ale On w końcu we Francji wychowany, gdzioe nie jest ważna skuteczność tylko tanie gesty - waleczny naród

[iron]

Niedobrze. Wtorek akcja worek. Z bramkami. Pewnie Ozila. A i Podolski coś dorzuci.

No co Ty - myślisz, że Ozil, czy Podolski zagrają? Niemcy już awansowali, zawodnicy grają w dobrych klubach - trzeba Ich oszczędzać - a na "polaczków" wystarczą pretendenci - i to niestety jest pewnie prawda...

To dla nas mecze towarzyskie są jedynym sprawdzianem przed Euro - dla Niemców, którzy już mają co chcieli (czytaj awans) to okazja, żeby dać się "ograć" rezerwowym...

[Wujcio_Shaggy]

Tak sobie kątem oka patrzyłem... Nawet parę akcji było fajnie zagranych, ale - dla równowagi - parę całkiem niefajnych. Meksykanie jakoś bardzo się nie spinali, a i tak sześćdziesiąt ileś procent posiadania piłki mieli. Gdyby grali o punkty, to wynik mógłby nie być tak korzystny. Generalnie nie umiemy grać do przodu; w związku z tym wypadałoby umieć zaparkować przegubowiec w polu karnym - a tu krucho.

Tytoń potwierdził, że może być najwyżej szóstym bramkarzem, Wasilewski, że jest niezniszczalny, Jodłowiec, że jest niezwrotny, Głowacki, że nie umie nawet wybić piłki, a Wawrzyniak, że jest nieprzytomny. No i Rybus, że jest gamoniem, a Matuszczyk i Małecki, że są bez formy.

Jeśli Niemcom będzie się chciało grać na poważnie przez choćby 15 minut, to nas zmasakrują, nawet rezerwowym składem.

[kiszot]

E tam z wasza kadrą.
Polonia wygrała z Olimpią Grudziądz 4:1 Dwa słupki dla Polonii i niestrzelony karny dla Olimpii.

[Mason]

E tam z wasza kadrą.
Polonia wygrała z Olimpią Grudziądz 4:1

A która to liga jest? Druga czy trzecia?