przy piwie o piłce kopanej

[Wujcio_Shaggy]

No, co chcesz? On się tylko poślizgnął...

[babalumek]

Mecz ciekawy, doping żenujący. W zasadzie to było cicho, a jedynym akcentem tego że ktoś siedział na trybunach były oklaski po akcjach Polaków i gwizdy po akcjach Niemców. Ja rozumiem że było wielu chętnych tzw. "piknikowych " kibiców bo to w końcu nowy stadion i przy okazji reprezentację w meczu z Niemcami każdy chce zobaczyć, ale nawet nie było tego szumu, jęków zawodu i wrzasków radości. Zupełnie jak zebranie partyjne...

[babalumek]

O, to był mój tysięczny post To chyba jakiś browar się należy, nie? Skrzynka czy beczka może?

[żąleną]

A co sądzicie o tym sajensfikszynowym niusie o czterech szkółkach Barcelony w Warszawie? Na razie Stec i Trzeciak oddali głosy na "nie": że konkurencja dla warszawskich szkółek, że talenta będą szły za granicę bez sutego odstępnego, że to nie jest nadzieja dla polskiej piłki itd., itp. A potem przeczytałem wypowiedź człowieka "z ramienia" Barcelony (2 i 3 zdanie):

Drużyny powstałe na bazie Barcelony nie będą uczestniczyć w rozgrywkach lokalnej ligi. - Dzieci nie mogą być nastawione w tym wieku na rywalizację. Mają się bawić i chować na dobrych piłkarzy i dobrych ludzi

I to:

Dyrektorem zostanie hiszpański trener, który będzie miał pod opieką młodych polskich szkoleniowców.

I zacząłem marzyć. Jeśli to nie jest nadzieja na poprawę polskiej piłki, to chyba dlatego, że tzw. polska myśl szkoleniowa będzie sabotować ten projekt lub bojkotować jego wychowanków. Być może żaden z nich nie trafi do Barcelony, a niewielu zostanie graczami klasy światowej, ale przynajmniej jest szansa, że będą dobrze wyszkoleni technicznie. A teksty o konkurencji wobec szkółek Polonii i Legii są dość dziwne, bo jakich to geniuszy one ostatnio wydały? Taka konkurencja może im zrobić tylko dobrze, o ile nie pojmą jej w sposób mafijny i nie uciekną się do jakichś zakulisowych działań przeciwko "intruzom".

[bayern71]

Być może żaden z nich nie trafi do Barcelony, a niewielu zostanie graczami klasy światowej, ale przynajmniej jest szansa, że będą dobrze wyszkoleni technicznie.

Nie będą lepiej wyszkoleni technicznie. Techniki się nie da nauczyć na samych treningach tylko na odbijaniu piłki od rana do wieczora na podwórkach, ulicach itp. A mody na takie zachowania w Polsce już nie ma. Dzieci maja ciekawsze rzeczy do zrobienia. Ponadto mamy półroczną zimę.
W Legii techniki uczy Brychczy (który jak mawiają starsi ludzie potrafił z piłką zrobić wszystko) i co? Widać różnicę?
Szkoła ma być płatna. Jak znam Warszawę to nieźle. Już widzę dzieciaków, których przywożą pod przymusem rodzice terenowymi samochodami. A najlepsi piłkarze raczej z bogatych domów się nie wywodzą

[kony]

Może przynajmniej paru młodych trenerów się nauczy pracować z dziećmi.

Wczoraj w TV przy okazji wzmianki o otwarciu tej szkółki, dali materiał o tym jak PZPN stawia na szkolenie młodzieży. Dyrektor szkółki, bodajże ze Śląska, wyliczył ile w ciągu roku musi odprowadzić do związku kasy w postaci różnych opłat, licencji, składek itp. W drugą stronę jakoś przepływu gotówki nie odnotował. Nawet koszulki muszą dzieciaki same sobie kupić.

[leona]

Konkurencja na rynku jest wskazana, także na rynku szkółek kopania prosto piłki. Niestety rzeczywista konkurencja jest wtedy gdy mamy rzeczywisty wybór.

[Wujcio_Shaggy]

Jeżeli ta szkoła ma być płatna, jak pisze Bayern71, to faktycznie, mija się to wszystko z sensem, a i chyba nawet z barcelońską filozofią. La Masia chyba płatna nie jest(?), a zyski przynosi w momencie, gdy nie trzeba kupować za dziesiątki milionów Messiego, Xaviego, Iniesty - bo oni już są na miejscu. Tamtejsi skauci jeżdżą po Katalonii (i dalej) i sami wyszukują talenty. Jeśli u nas miałyby być tylko zgłoszenia do szkółki, byłaby to bzdura.

Owszem, z jednej strony hasło "szkółka piłkarska Barcelony" może być magnesem dla chłopców i oderwać ich nawet od kompa czy konsoli z FIFĄ 12. I to w dużo większym stopniu, niż istniejące szkółki warszawskich klubów. Z drugiej strony, los wychowanka La Masii, Andreu, w tutejszej lidze, nie rokuje widoków dla wychowanków "Barcelony Warszawa" – nie będą pasować do tej kopaniny...

[Pogoniarz]

Dobry mecz i Cidry pojechały ze sporym bagażem bramek.Brawa dla Nich za odwagę i otwarta grę, jednak to trochę za mało by coś wywieźć ze Szczecina.
Do przerwy mieli trzy okazje(dwa razy trafili w słupek) i prezent od naszego obrońcy z którego skorzystali.Do przerwy sprawiedliwy byłby remis.Po przerwie już kotłowało się co chwilę pod Ich bramką i łącznie skończyło się tylko na 5:1.
Teraz w niedzielę ciekawy wyjazd nad morze

[babalumek]

Macie podobno nowego napastnika - czarnoskórego Donalda z Tbilisi...

[Pogoniarz]

Macie podobno nowego napastnika - czarnoskórego Donalda z Tbilisi...

Jest z nami od początku rundy, strzelił brameczkę i to już w pierwszym meczu, a wczoraj tylko huknął w spojenie.Kontuzje i rozpicie Go przez naszych balangowiczów doprowadziło do tego, że już nie jest taki dobry jak na początku.Jest reprezentantem Kamerunu do lat 23.

[kiszot]

No cóż,mimo,że Polonia prowadziła to nie potrafiła sprostać Flocie.Druga połowa była poprostu "mniej niż zero".

[żąleną]

No cóż. Zabrakło stuprocentowej skuteczności i kolejny mecz w plecy. Przeciwnik Wisły znowu o klasę dojrzalszy i lepiej zorganizowany, wygrana jak najbardziej zasłużona. Przy drugiej bramce raczej powinien być rzut wolny dla Wisły, ale w pierwszej połowie Odense należał się karny, więc wypaczenia wyniku moim zdaniem nie ma.

O Legii ciężko na razie coś powiedzieć. Z niezgłębionego powodu kompletnie odpuścili 1 połowę, od straty bramki broniąc w niej wyniku 0:1. W drugiej kilka bardzo ładnych akcji z pierwszej piłki, lepszy odbiór i wreszcie coś dla oka, ale gdy już sobie myślałem, że wiele od PSV nie odstają, to przypomniałem sobie liczbę sytuacji zakończonych strzałem na bramkę lub po prostu groźnych.

Zobaczymy, co dalej. Miałem nadzieję, że w 12 meczach naciukają nam chłopaki trochę punktów do rankingu, ale może skończyć się niewiele lepiej niż zwykle.

[babalumek]

Mecz Legii w 1 połowie słaby i nudny, w drugiej ruszyli się trochę ale też bez rewelacji, zagrożenia pod bramką PSV nie było wielkiego, tyle że trochę odważniej przekraczali połowę. Mnie zawiedli Vdorljak i Manu. Podobało mi się że Skorża daje szanse gry młodym Polakom, jak młody Kosecki czy Żyro. Bardzo przyjemnie się ogląda w akcji takich zawodników którzy wykazują wielką ambicję i biegają za 3. Mimo wszystko wydaje mi się że Legii z grupy będzie wyjść bardzo ciężko, no chyba że w meczach u siebie będą gryźli trawę jak ze Spartakiem.
Wisła dno kompletne, pierwsza połowa to dominacja Odense, dopiero w drugiej się przebudzili i były momenty dobrej gry ale Odense mecz wygrało zasłużenie, już w 1 połowie mogli mieć karniaka, w drugiej Utaka strzelił ładną bramkę z minimalnego spalonego. Drużyna jest jaka jest i już przed meczem się niepokoiłem jak z obozu Wisły dochodziły głosy że o LM grali brzydko bo chodziło o wynik, a teraz zagrają pięknie i z polotem. No to zagrali.

[Pogoniarz]

Co tu pisać...Legia bezzębna, zero gry z przodu, mecz nudny strasznie, na trybunach pustki, oprócz sektora gości.
Wisła słabiutka, katastrofa w obronie i bramkarz też nie miał swojego dnia.Na trybunach też niezbyt dużo kibiców.
Gra naszych eksportowych drużyn wyglądała tak jakby grali za karę...
Nam zarząd Floty znowu robi pod górkę i dał tylko 250 biletów, po które i tak pojechali od nas po nie, bo byłyby dopiero dziś po południu(rozeszły się momentalnie).Ciekawe bo Arki było ponad 300, a Zawisza był w ponad 400, a wiadomo ,że nie są tam witani chlebem i solą Czyżby szykowało mi się znowu oglądanie zza płotu... . 20 zł przyda się na piwko