przy piwie o piłce kopanej

[żąleną]

Kolega z Chorwacji zamierza wraz ze znajomymi odwiedzić nasz kraj w celu delektowania się meczami ich reprezentacji podczas Euro. Zadał mi pytanie czy i jak będzie można kupić bilety na te mecze... czy ktoś z Was wie?

Teraz to jeszcze mniejsze szanse niż podczas 1 tury losowania jakiś czas temu. Niech zajrzy na stronę UEFA i chorwackiego związku piłki nożnej. Na pewno będzie można kupić na miejscu od koników, ale trzeba się liczyć ze sporym przebiciem...

[Krzysiu]

... Jestem ciekaw zresztą czy wizyta angielskich kibiców to na pewno zarobek dla miasta.

Zdecydowanie tak. Wydają tyle pieniędzy, że po posprzątaniu pawi i naprawie zdemolowanych lokali jeszcze sporo zostaje. A ceny na Euro wzrosły dwukrotnie.

Wygląda na to, że najbardziej w plecy dostanie Wrocław, już tam rwą włosy z głowy.

[darekd]

Teraz to jeszcze mniejsze szanse niż podczas 1 tury losowania jakiś czas temu. Niech zajrzy na stronę UEFA i chorwackiego związku piłki nożnej. Na pewno będzie można kupić na miejscu od koników, ale trzeba się liczyć ze sporym przebiciem...

Zadam naiwne pytanie. W kasach przed meczem już tych biletów pewnie nie będzie?

[darekd]

Zdecydowanie tak. Wydają tyle pieniędzy, że po posprzątaniu pawi i naprawie zdemolowanych lokali jeszcze sporo zostaje. A ceny na Euro wzrosły dwukrotnie.

Wygląda na to, że najbardziej w plecy dostanie Wrocław, już tam rwą włosy z głowy.

przecież za sprzedaż towarów i... usług ) miasto bezpośrednio pieniędzy nie bierze. A liczba miejsc hotelowych we Wrocławiu nie wzrośnie znacząco (po zapowiadanych dwóch Hiltonach są okazałe dziury). Dziura, jest też po wielkim centrum Solorza przy stadionie, której podobno nie można zasypać, bo ziemię już opylili ) Także wielkich zysków miasto mieć nie będzie, a już raczej nie bezpośrednio z tych 3 meczy, bo nawet już po pierwszych imprezach stadion nie przyniósł zysków.

[żąleną]

Zadam naiwne pytanie. W kasach przed meczem już tych biletów pewnie nie będzie?

Wydaje mi się, że na ME z założenia nie ma sprzedaży w kasach. Pierwsza, największa transza idzie bezpośrednio przez UEFA, a druga przez związki narodowe. Tylko że nasz kochany PZPN zatrzymuje sobie konkretną część na potrzeby swoje i sponsorów.

Jest jeszcze szansa kupić od osób, które wylosowały bilety na inne spotkania, niż chciały, lub zwróciły z braku kasy. Założyć konto na stronie UEFA i sprawdzać codziennie, może coś się trafi.

[albeertos]

(w Poznaniu oczywiście nikt nie chce spać - nam zostało parę lat cięć w finansach miejskich po nieszczęsnym stadionie )

Jaki tu jest związek przyczynowo-skutkowy?

[VanPurRz]

Spóźnione podsumowanie rundy w eklasie.
Miejsce Śląska nie jest dla mnie zaskoczeniem - drużyna ma naprawdę dobrych zawodników i nie zdziwię się jak zdobędzie tytuł.
Legia grała chyba najładniejszą piłkę ale całą swoją siłę opiera na dwóch zawodnikach w ofensywie (Ljubojla i Radovic) oraz Kuciaku (który wyjął kilka punktów). Wystarczy słabszy dzień jednego i jest gorzej. Młodzież to się dopiero okaże czy umie utrzymać formę.
Ruch - zaskoczenie, bo chociaż ma solidnych zawodników i dwóch zdolnych napastników to jednak raczej na miejsca 5-7 niż na puchary. Gratulacje dla drużyny i trenera
Polonia - moim zdaniem silna drużyna ale jednak nie na mistrza. Chociaż kto wie jeżeli Cani okaże się odkryciem na miarę słów Zibiego.
Lech - bez Rudnieva przeciętna całkiem drużyna. Wyróżniał się jeszcze czasem Murawski. Z drużynami słabiutkimi jak ŁKS strzelali jak w bęben. Z drużynami silniejszymi okazywało się, że nie jest już tak dobrze.
Wisła - najemnicy po odpadnięciu z LM nie chcieli już umierać za Wisłę. Doszły kontuzje i ...Wisła może się cieszyć, ze straty nie są wyższe bo chociażby w meczach z Widzewem miała mnóstwo szczęscia i zamiast 4 punktów powinna zdobyć najwyżej jeden. Akurat w tych meczach dwa najsłabsze mecze zagrał solidny w tej rundzie Mielcarz.

No i do oceny jeszcze Widzew. Obrona chyba najlepsza w Polsce, niestety przez brak pomocy i ataku tylko 7 miejsce. Szkielet tej drużyny jest i wystarczy dwóch trzech zawodników i spokojnie można się włączyć o grę o mistrza. NIestety pewnie nie będzie na to kasy. Trochę nóż się w kieszeni otwiera gdy pomyślę, że mieliśmy u siebie Piecha, Nakoulmę a Sobota już prawie podpisał kontrakt. Z tymi zawodnikami puchary byłyby pewne ale złe (nie pierwszy raz) decyzje działaczy psują wszystko.
Teraz najważniejsze to nie rozbić obrony (chociaż na pewno ktoś odejdzie, oby nie dwóch) i dobudować resztę. Szans na znane nazwiska nie ma bo i interesy Cacka idą słabo i do czasu wybudowania stadionu nie chce on inwestować w drużynę.
Przyjdą młodzi i Widzew będzie się starał tą 7 pozycję obronić.

[snorre]

Jaki tu jest związek przyczynowo-skutkowy?

Trochę wyrwałeś zdanie, bez całego kontekstu. Chodzi oczywiście o pieniądze wyrzucone na pomnik głupoty Ryszarda G. & company - koszty Bubel-Areny i wymiany trawy nadwyrężają budżet miejski - no i teraz zamykają gimnazja, przedszkola, domy kultury, zmniejsza się częstotliwość komunikacji miejskiej (wraz z podwyżką biletów). A drugiej strony mamy małe zainteresowanie Poznaniem jako miastem noclegowym dla uczestników EURO. No ale ty zaraz napiszesz jakim to cudownym prezydentem jest Szczota vel Rysio Fryzjerek vel Groebels

[leona]

Nieco za dużo patosu ale jeśli ktoś rzeczywiście chce zrozumieć "kibola", tekst może nieco pomóc.

http://wojciechwencel.blogspot.com/2012/01/ja-kibol.html

[Krzysiu]

. Chodzi oczywiście o pieniądze wyrzucone na pomnik głupoty Ryszarda G. & company - koszty Bubel-Areny i wymiany trawy nadwyrężają budżet miejski...

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby główny korzystający ze stadionu, czyli klub piłkarski Lech Poznań, wziął te koszty na siebie i odciążył budżet.

[kony]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby główny korzystający ze stadionu, czyli klub piłkarski Lech Poznań, wziął te koszty na siebie i odciążył budżet.

Dlaczego miałby to robić klub? Przecież nie korzysta za darmo ze stadionu.

[pieczarek]

Przecież nie korzysta za darmo ze stadionu.

Niby tak, ale ...
Koszt budowy stadionu 713 mln zł. Roczna amortyzacja to 2,5% od tej kwoty, czyli 17,8 mln zł rocznie.

Czynsz płacony przez Lecha wynosi 3,1 mln zł rocznie plus 7,5% z przychodów, czyli maksymalnie dodatkowe 2 mln.

Co tu dużo gadać, każdy by chciał wynajmować dowolny lokal w ten sposób, czyli "nie za darmo".

A gdyby miasto te 713 mln zł wpakowało na jakąś lokatę bankową, kupiło obligacje skarbowe, to by z tego miało co roku co najmniej 35 mln dochodów nie kiwając palcem w bucie.

[kony]

Zgoda. Ale fakt jest taki że miasto postanowiło jednak utopić tą kasę w to wielkie nieporozumienie jak rozbudowa stadionu wg. trefnego projektu. Stało się. I teraz nagle klub ma wziąć na siebie koszty popełnionych błędów? Czysto teoretycznie, równie dobrze może się wypiąć na miasto i zostawić je bez głównego najemcy i bez tych marnych 5 mln rocznie.

[pieczarek]

Kony, masz rację. Lech się może wypiąć na miasto. Jest w tej szczęśliwej sytuacji, że nie musi korzystać akurat z tego stadionu, może rozgrywać mecze na swoim obiekcie we Wronkach. Może też taniej wynająć sobie stadion w Grodzisku. Może nawet zrezygnować z występów w ekstraklasie.
Tylko niech nie robi zbolałej miny, gdy mówi się o warunkach na jakich korzysta ze stadionu miejskiego.

[kony]

Po negocjacjach zawarto taką a nie inną umowę. Miastu zależało na głównym najemcy a klubowi na tym żeby grać przy Bułgarskiej bo to jedyna opcja żeby mieć możliwość generowania przychodów. Nie wydaje mi się żeby klub robił zbolałą minę jak to ująłeś. Oczywiście każda strona chciała ugrać więcej ale jeśli ktoś robi zbolałą minę w tym wszystkim to na pewno spora część mieszkańców Poznania i Warta która dopiero ma w perspektywie rynkowe stawki za korzystanie ze stadionu.