przy piwie o piłce kopanej

[anteks]

Parę ładnych lat temu za czasów, gdy często udzielał się na forum Pjenknik często czytałem tu o takim klubie jak Swornica Czarnowąsy czy jakoś tak.
Oni żyją jeszcze? Wie ktoś?

http://www.swornica.pl/news.php

[Kwadri]

Parę ładnych lat temu za czasów, gdy często udzielał się na forum Pjenknik często czytałem tu o takim klubie jak Swornica Czarnowąsy czy jakoś tak.
Oni żyją jeszcze? Wie ktoś?

Żyją, III-liga aktualnie. Jest pierwszym LZS-em zarejestrowanym w Polsce.

[babalumek]

Nikt nie oglądał meczu w Czarnogórze? Remis 2:2, mogła być wygrana, ale też porażka. Nasza obrona to Wasyl plus Piszczek na boku i tyle. Glik makabra, nawet Tytoń do niego nie grał, a Wawrzyniak każdy wie jak gra. Borysiuk i Polański to niby 2 defensywnych, ale razem nie robią tyle, co chociażby taki Lewandowski sam kilka lat temu. Obraniak do zmiany w przerwie, ale zatrzymał go tylko dlatego że umie bić wolne, no i dobił do Mierzejewskiego na 2:2, po czym idiotyczna czerwona kartka i z nadziei na 3 pkt nici. Mierzej dobra zmiana, nie wiem dlaczego nie gra od początku np za Borysiuka skoro wyraźnie jest w formie. Lewandowski nieźle, ale mógł chociaż wykorzystać jedną z dwóch świetnych sytuacji które miał... Błaszczykowski gasł w 2 połowie, a Grosicki poprawnie zagrał w pierwszej. Czarnogóra to zespół podobny do naszego - im dalej od własnej bramki tym lepiej. W sumie chyba jednak z tego całego zamieszania remis sprawiedliwy.

[Latarnik]

A za te petardy na boisku to czasem nie bedzie walkowera?

[genea]

A za te petardy na boisku to czasem nie bedzie walkowera?

Raczej nie. Bardziej realne, że dostaną po kieszeni jako związek. I może dołożą ze dwa, trzy mecze bez publiki.

[pioterb4]

Patrząc po ostatnich dokonaniach repry ten remis to jest sukces. W Podgoricy na pewno jesczcze ktoś z faworytów straci punkty, więc źle to nie wygląda. Szkoda tylko bezsensownej kartki Obraniaka, przez którego możliwe że mamy 1 pkt a nie 3. Najważneijsze mecze dla nas to będą konfrontacje z Ukrainą, jeśli myślimy o wyjściu/barażach to trzeba w tym dwumeczu 4 pkt uciułać. Na chwilę obecną wygląda to cięzko

[bayern71]

Oglądałem dziś Cafe Futbol i muszę przyznać, że w części poświęconej sprzedaży praw do transmisji szczęka mi opadła.
Borek, oprócz standardowych gości (Kołtoń, Kowalczyk) zaprosił Cieślika (Sportfive) i Bońka (gość zdalny z Rzymu). Dla mniej świadomych dwaj ostatni związani z firmami handlującymi prawami do pokazywania wydarzeń sportowych. Z dyskusji wynikało, że winą za nie pokazanie ostatniego meczu ponosi TVP, które nie chce zapłacić kasy jaką życzy sobie Sportfive choć jeszcze niedawno płaciła więcej. No płaciła ale teraz przestała. Jak się Polsatowi nie podoba to niech sam zapłaci.
Dyskusja miała symulować "ekspercką" a tymczasem spotkały się zainteresowane strony i prowadziły regularny lobbing nie uprzedzając słuchaczy o tym fakcie (jak dla mnie powinien się pojawić napis, że audycja zawiera lokowanie produktu.

[Krzysiu]

Logika twoich wypowiedzi to jest coś, co wzbudza mój nieustający entuzjazm.

Bałkańskie drużyny to waleczne zespoły dlatego trzeba było zrobić wszystko aby wygrać ten mecz ...

Wynika z tego, że pozostałe drużyny są niewaleczne, więc można położyć lachę i przegrać.

[kiszot]

Z taką grą jaką zaprezentowała Polonia, to wiele więcej ich raczej nie będzie...
GKS za dobry nie jest, a i tak miał bardzo dużą przewagę - tylko dzięki świetnemu występowi bramkarza i bardzo kiepsko nastawionym celownikom tyskich napastników wynik był jaki był.

Rozumiem,że ogladałes mecz i dlatego tak piszesz.Ja niestety tego meczu nie oglądałem ale z tych rozegranych do tej pory to walczyli do ostatniej piłki.Wiadomo,że umiejętności nie te ale za to serce do gry mają.

[Kwadri]

Tracę cierpliwość do naszych bramkarzy. Tym razem rezerwowy wpuścił 4 farfocle, w tym jedną sam sobie wbił w 2 minucie. Do tego połowa drużyny najebana, a ja się poświęcam i odpuszczam zlot. Wtopa 2-4, a mecz spokojnie do wygrania.

[jacekwerner]

Tracę cierpliwość do naszych bramkarzy. Tym razem rezerwowy wpuścił 4 farfocle, w tym jedną sam sobie wbił w 2 minucie. Do tego połowa drużyny najebana, a ja się poświęcam i odpuszczam zlot. Wtopa 2-4, a mecz spokojnie do wygrania.

A cóż to za słownictwo ?
"Nie trać nigdy cierpliwości; to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi" - Antoine de Saint-Exupéry

[chemmobile]

Idąc dzisiaj do knajpy na mecz Polska - Mołdawia zauważyłem, że pomimo środka tygodnia i braku jeszcze studentów wiele lokali jest wypełniona klientami. Pokusiłem się o konkluzję, że horrendalnie wysokie opłaty za możliwość obejrzenia meczu w domu napędzają klientów pubom piwnym. Jakby nie patrzeć mafia piłkarska w Polsce przyczynia się do szerzenia kultury picia piwa, tzn. wychodzenia na browarka do lokalu, zamiast sączenia go w domu

[Jack75g]

Mecz oglądałem w lokalnym pubie w zacnym gronie miejscowych kibiców piłki kopanej.
Niestety do degustacji mielismy jedynie portfolio produktów KP gdzie Lesław z beczki i Tyskie Klasyczne były najczęsciej na stołach.
Pierwsza połowa to ani jeden celny strzał na bramke w wykonaniu RP oraz ani jeden rzut rożny czyli całkowity brak argumentów świadczących o przewadze nad przeciwnikiem. Co ciekawe najlepszym zawodnikiem I połowy był Mołdawianin, gracz "krakowii", który przez decyzję sztabu szkoleniowego tego klubu zdegradowany został do II zespołu.
Gdybym był trenerem wprowadziłbym radykalne zmiany w składzie i więcej nie liczył na poprawę gry, nastawienie, zaangażowanie i formę kilku tzw. podstawowych zawodników.
Podziękowania dałbym "bileciarzowi Kubie", Piszczkowi, Eugenowi, Glikowi, którzy są synonimem stagnacji i marazmu tej drużyny. Te eliminacje potraktowałbym jako pole doświadczalne i skupił się na EL;ME 2016. Choć jestem umiarkowanym optymistą to nie wierzę w przeskoczenie Anglii i Ukrainy w dwumeczach z naszą kadrą.

[Shedao]

Byłem na wczorajszym meczu, moja pierwsza wizyta na wrocławskim stadionie miejskim. Powiem tak, wynik 2:0 absolutnie nie oddaje tego co się działo na boisku, to był typowy mecz na 0:0 gdzie męczyły się dwie drużyny słabych piłkarzy. Nawet doping kibiców w drugiej połowie był dużo bardziej niemrawy, bo ciężko ciągle wykrzykiwać jakieś pochwalne okrzyki kiedy piłkarz nie umie nawet podać do kolegi, tylko przypadkiem daje ją przeciwnikowi. I takich akcji było mnóstwo, zagrywki albo kiepskie, albo asekuracyjne (ciągłe podawanie do tyłu). Jak dotąd żadnych wniosków po Euro nikt nie wyciągnął, a Mołdawia przegrała właściwie przypadkiem, równie dobrze mogło być 2:0 dla nich.

Idę również 16 listopada na Polska-Anglia, po wczorajszym jestem ciekaw jaką rzeź nam urządzą.

[jacekwerner]

Idę również 16 listopada na Polska-Anglia, po wczorajszym jestem ciekaw jaką rzeź nam urządzą.

Chyba 16 października