przy piwie o piłce kopanej

[Shedao]

Chyba 16 października

Fakt, już myślami wybiegam dalej niż trzeba

[Ahumba]

Fakt, już myślami wybiegam dalej niż trzeba

A może dla Twojego zdrowia psychicznego byłoby lepiej, gdybyś na narodowy dotarł dopiero w listopadzie

[kiszot]

Gorzej jak za PRLu

http://www.fanslask.fuckpc.com/?p=13374

[babalumek]

Byłem na wczorajszym meczu, moja pierwsza wizyta na wrocławskim stadionie miejskim. Powiem tak, wynik 2:0 absolutnie nie oddaje tego co się działo na boisku, to był typowy mecz na 0:0 gdzie męczyły się dwie drużyny słabych piłkarzy. Nawet doping kibiców w drugiej połowie był dużo bardziej niemrawy, bo ciężko ciągle wykrzykiwać jakieś pochwalne okrzyki kiedy piłkarz nie umie nawet podać do kolegi, tylko przypadkiem daje ją przeciwnikowi. I takich akcji było mnóstwo, zagrywki albo kiepskie, albo asekuracyjne (ciągłe podawanie do tyłu). Jak dotąd żadnych wniosków po Euro nikt nie wyciągnął, a Mołdawia przegrała właściwie przypadkiem, równie dobrze mogło być 2:0 dla nich.

Też byłem na tym meczu i cóż, wrażenie fatalne. Raz że organizacja to połączenie cwaniactwa z niefrasobliwością. Cwaniactwo, bo ruch wokół stadionu był tak kierowany że potworzyły się mega korki i nie było wyboru - trzeba było stawać na płatnych parkingach (50 zł!!!!). Niefrasobliwość bo ci co chcieli kupić bilet w kasach przed meczem (a takich było wielu, bo w przedsprzedaży poszło mniej więcej 20 tys.) trafili na... 4 otwarte kasy. Wielu ludzi odeszło z kwitkiem, wielu nie doczekało się kupna (na 15 min wydawać 80 zł albo 120 zł to bezsens). Stąd połowa dopingu to PZPN, PZPN itd
Mecz tragedia. Tak grać nie można po prostu. Zero ruchu, wyjść na pozycje, wszystko szarpane. Przypadkowy karny z akcji z której i tak nic by nie było i bramka pod koniec jak Mołdawia się odkryła. Na plus coś tam szarpał Błaszczu, kilka akcji pociągnął Polanski, parę razy rozegrał Mierzejewski. Reszta na chodzonego. Szczerze mówiąc żałowałem czasu i pieniędzy i wokół mnie na trybunach słychać było komentarze i okrzyki w stylu "oddajcie pieniądze".

[Shedao]

Niefrasobliwość bo ci co chcieli kupić bilet w kasach przed meczem (a takich było wielu, bo w przedsprzedaży poszło mniej więcej 20 tys.) trafili na... 4 otwarte kasy. Wielu ludzi odeszło z kwitkiem, wielu nie doczekało się kupna (na 15 min wydawać 80 zł albo 120 zł to bezsens). Stąd połowa dopingu to PZPN, PZPN itd

No właśnie mnie to zastanawiało, co za geniusze idą na taką imprezę bez kupionego wcześniej biletu kolejka faktycznie była gigantyczna, może ludzie będą mieli nauczkę na przyszłość.

[babalumek]

No właśnie dlatego że było sporo wolnych miejsc. W necie jak kupowałem dzień wcześniej bilety to miejsc do wyboru do koloru. Niektórzy też się z mediów dowiedzieli. Gdyby było jak należy, czyli nie 4 a z 10 kas otwartych to i zamieszania by nie było i więcej biletów by sprzedali. 4 kasy to na 2 lidze są czynne.

[VanPurRz]

Mamy lidera hej Widzew mamy lidera

[bayern71]

No i Widzew nadal liderem. Może znów wrócą kultowe mecze Legia - Widzew o mistrzostwo.
I znów kolejka sędziowska. Wydrukowany mecz Wisły z Pogonią oraz Polonii z Jagą.W tym drugim błysnął mój ulubieniec Małek (tym razem za poradą jednej z gazet, zgodnie z nurtem liberalno - tolerancyjnym nazwę go waginosceptykiem).

[bayern71]

Kurde balans! Jak wy się podniecacie jeszcze tą klubową piłką to mnie się chce przejść na hokej lub golfa!

Doskonały wybór. W obu tych dyscyplinach Polska jest światową potęgą. W szczególności warto kibicować golfistom. Najbliższy ważny turniej w USA.

[Krzysiu]

Nietrafiona uszczypliwość. Nasze kluby hokejowe prezentują zbliżony poziom do kopaczy nożnych, kosztując znacznie mniej.

[bayern71]

Nietrafiona uszczypliwość. Nasze kluby hokejowe prezentują zbliżony poziom do kopaczy nożnych, kosztując znacznie mniej.

Taaak? To ciekawe. A na czym opierasz swoją opinię?. Piłkarze grali w finałach ME i MŚ 2002, 2006, 2008 i 2012. Hokeiści odpowiedniki tych imprez oglądali w tv. Żaden z Polaków - hokeistów nie gra w klasowym zespole europejskim (o NHL nie wspomnę, poza Wolskim, ale on akurat unika reprezentacji). Piłkarzy się kilku zbierze.
Hokeiści obecnie grają w odpowiedniku 3 ligi.
Klubów nie śledzę to nie wiem ale jakoś mi w oczy nic nie wpadło (transmisje w TVP Sport są nieoglądalne - może na żywo to lepiej wygląda).
Właściwie to trudno znaleźć w Polsce sport drużynowy, który miałby mniej sukcesów.

[Mason]

Hmmm, myślę że Krzysiu pisząc "nasze kluby hokejowe" miał na myśli... kluby. A nie reprezentację. Ot, taka subtelna różnica.

[bayern71]

Hmmm, myślę że Krzysiu pisząc "nasze kluby hokejowe" miał na myśli... kluby. A nie reprezentację. Ot, taka subtelna różnica.

Rozumiem, że znasz jakiś klasowy polski klub hokejowy. Napisałem głównie o reprezentacji bo o klubach to już naprawdę nie ma co wspominać.

[Mason]

Rozumiem, że znasz jakiś klasowy polski klub hokejowy.

Źle rozumiesz.

Napisałem głównie o reprezentacji bo o klubach to już naprawdę nie ma co wspominać.

Aha, czyli ot tak sobie przeskoczyłeś z piłki klubowej do reprezentacyjnej.

[Krzysiu]

[QUOTE=bayern71;1076661]Taaak? To ciekawe. A na czym opierasz swoją opinię?. Piłkarze grali w finałach ME i MŚ 2002, 2006, 2008 i 2012. Hokeiści odpowiedniki tych imprez oglądali w tv. Żaden z Polaków - hokeistów nie gra w klasowym zespole europejskim (o NHL nie wspomnę, poza Wolskim, ale on akurat unika reprezentacji). Piłkarzy się kilku zbierze.
Hokeiści obecnie grają w odpowiedniku 3 ligi.

Po pierwsze, nie porównuj klubów z reprezentacją.
Po drugie: reprezentacja hokejowa stoi wyżej w rankingu światowym, niż reprezentacja piłki nożnej. Jednak trzecia liga hokejowa to miejsce dwudzieste, a nie sześcdziesiąte.
Po trzecie: kluby hokejowe grają w europejskich pucharach - w ubiegłym roku Cracovia w turnieju półfinałowym Pucharu Kontynentalnego (odpowiednik dawnego Pucharu Mistrzów w piłce nożnej) odpadła, zajmując trzecie miejsce w grupie (za Ukraińcami i Rosjanami, czyli nic dziwnego). Do porównywalnego etapu nasze kluby piłkarskie nie dochodzą.
Po czwarte - porównując nakłady na hokej i piłkę nożną efekty w hokeju są o wiele lepsze. To samo w odniesieniu do popularności tych dyscyplin, czyli udziału w społeczeństwie.

Klubów nie śledzę to nie wiem ale jakoś mi w oczy nic nie wpadło

Ale wiesz z cała pewnością, że hokej to dno, w przeciwieństwie do popisów ligowych kopaczy.

transmisje w TVP Sport są nieoglądalne - może na żywo to lepiej wygląda. Właściwie to trudno znaleźć w Polsce sport drużynowy, który miałby mniej sukcesów.

Dokładnie to samo można powiedzieć o rozgrywkach piłki nożnej w Polsce, na dowolnym ich szczeblu.