Zgadzam się z powyższym. Może to już nie to, co w Celticu, ale żeby grać regularnie w angielskiej trzeba mieć przynajmniej przyzwoitą formę. Na dziś nie mamy lepszego bramkarza.
Dopóki Szczęsny nie zacznie grać (praktycznie), to nie widzę konkurencji.
A nawet jeśli zacznie grać, a Boruc nie przestanie, to będąc na miejscu trenera miałbym dylemat. Doświadczenie w bramce, to jednak ważna sprawa.
Dopóki Szczęsny nie zacznie grać (praktycznie), to nie widzę konkurencji.
A nawet jeśli zacznie grać, a Boruc nie przestanie, to będąc na miejscu trenera miałbym dylemat. Doświadczenie w bramce, to jednak ważna sprawa.
Comment