przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • chemmobile
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2009.03
    • 2168

    A ilu dziennikarzy podpisuje się imieniem i nazwiskiem? Chyba niektórym nie spodobało się to, co ma do powiedzenia druga strona. Najlepiej nie czytać, jeśli miałoby to zburzyć swój własny matriks.
    Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
    Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

    Comment

    • Demigod
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2009.12
      • 145

      Kibole znowu narobili trzody? W sumie nic nowego, banda idiotow .

      Comment

      • bayern71
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.06
        • 1004

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Demigod Wyświetlenie odpowiedzi
        Kibole znowu narobili trzody? W sumie nic nowego, banda idiotow .
        Kiedy? A co się stało? Opowiadaj.
        Last edited by bayern71; 2013-08-24, 08:04.

        Comment

        • bayern71
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.06
          • 1004

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek Wyświetlenie odpowiedzi
          A niby co Śląsk miał się tak jak zawsze polskie drużyny na wyjeździe - cofnąć w 9 do tyłu, z przodu 1 zostawić na aferę i 0:3 na koniec - pogromu nie było. Po pierwsze przeciwnik był dużo wyższej klasy niż Rumuni i tu nie ma dwóch zdań jak taki Perotti czy król strzelców ligi belgijskiej wchodzą z ławki to o czym tu mówić. Klasa rywala, warunki atmosferyczne ciężkie ale walkę podjęli. I naprawdę mogło być z przebiegu meczu 3:7 ale walkę podjęli, a że nie starczyło sił w końcówce to rezultat braku ławki rezerwowych, temperatury i zaangażowania - nasi musieli grać na 110 % aby nadążać za gospodarzami, no i oczywiście czerwona kartka - do czerwonej było 1:1, potem ponad 10 min jeszcze się bronili, ale końcówce niestety totalnie oklapli. Po drugie poszli na wymianę ciosów ale nie wyglądało to tak że my przechodzimy za połowę, a rywal strzela nam 3 gole w pół godziny i po meczu. Chciałbym aby choć ze 2-3 drużyny z naszej ligi potrafiły zagrać taką "otwartą piłkę" jak wczoraj Śląsk. Wymiana od własnej bramki przy pressingu rywala 5-6 podań, potem przerzuty na skrzydła i akcje kończone pod bramką rywala. Wrocław po prostu na dzień dzisiejszy gra najlepszą piłkę, ale kadrowo jest sporo luk, szczególnie w obronie, która stanowi zlepek tworzony przy okazji każdego meczu. Astmatyk Ostrowski, Pawelec to góra na polską ligę, Socha to góra 1 liga. Nawet jakby taki Jodłowiec tam zagrał z Kokoszką i Dudu to lepiej już by to wyglądało. Kibicuję Legii w pucharach i oby weszli do tej LM w końcu, ale to Śląsk pokazał jak się gra w piłkę i w którym kierunku należy zmierzać. 2-3 wzmocnienia i jest drużyna na puchary za rok a nawet poważną walkę o mistrza Polski.
          No jak się ma dobrej obrony to się nie gra otwartej gry. Nawet w lidze. O pucharach nie wspominam bo kończy się kompromitacją, tak jak z Sewillą czy jeszcze bardziej w zeszłym roku.
          Wymienia sobie Śląsk te 5-6 podań pod pressingiem i wraca z workiem bramek:
          z Jagą 3
          z Pogonią 2
          z Brugią 3
          z Sewillą 4.
          Z Sewillą mieli dobry wynik i trzeba było pomyśleć o defensywie bo jest jeszcze rewanż. Wiem, że wynik ustawiła czerwona kartka ale wynikła już ze zmęczenia. Tempo było nie dostosowane do umiejętności i wydolności zespołu.
          I nie róbmy potęgi z tej Sevilli bo to w końcu 9 zespół ligi.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
            Ciekawie czyta się doniesienia mediów głównego ścieku dotyczące awantur w Sevilli. Okazuje się, że hiszpańscy kibice napadli na wrocławskich kiboli a przedstawiciele MSZ "nie mogą potwierdzić żadnych informacji".

            Rzygać się chce od tej dwulicowości, mając a pamięci pohukiwania po gdyńskiej awanturze.
            A kto im ma coś potwierdzić, skoro kibole nie współpracują z policją?

            Comment

            • Demigod
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2009.12
              • 145

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi
              Kiedy? A co się stało? Opowiadaj.
              Zaliczyli kilka lisci od hiszpańskiej policji, ciekawe kiedy zacznie się stara śpiewka jacy to polscy kibice biedni i pokrzywdzeni O ataku na marynarzy czy transparencie "poznańskich panów" ktorzy musieli klękać przed litwinem chamem przypominać nie wypada bo to kolejna żenada.
              Ależ to kibolstwo głupie i zakompleksione

              Comment

              • bayern71
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.06
                • 1004

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Demigod Wyświetlenie odpowiedzi
                Zaliczyli kilka lisci od hiszpańskiej policji, ciekawe kiedy zacznie się stara śpiewka jacy to polscy kibice biedni i pokrzywdzeni O ataku na marynarzy czy transparencie "poznańskich panów" ktorzy musieli klękać przed litwinem chamem przypominać nie wypada bo to kolejna żenada.
                Ależ to kibolstwo głupie i zakompleksione
                Akurat pałowanie przez milicjantów garstki kibiców to głupota i kompleks pałujących.

                Comment

                • Demigod
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.12
                  • 145

                  W Hiszpanii dziala milicja? Ale zaskoczenie. W spokojnym kraju nagle "milicji" zachciało się pałowac spokojnego drelicha z Polski. Krajowe dresiarstwo wszędzie gdzie się pojawi robi syf i trzodę, dlatego jest wyśmiewane jako przyklad skrajnego debilizmu.

                  Comment

                  • bayern71
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.06
                    • 1004

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Demigod Wyświetlenie odpowiedzi
                    W Hiszpanii dziala milicja? Ale zaskoczenie. W spokojnym kraju nagle "milicji" zachciało się pałowac spokojnego drelicha z Polski. Krajowe dresiarstwo wszędzie gdzie się pojawi robi syf i trzodę, dlatego jest wyśmiewane jako przyklad skrajnego debilizmu.
                    Napisałeś w tym temacie trzy posty i użyłeś słów: trzoda, skrajny debilizm, drelich, dresiarstwo, banda idiotów, żenada, głupi, zakompleksiony. Masz chyba jakiś problem emocjonalny.

                    Comment

                    • iron
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.08
                      • 6717

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                      A ilu dziennikarzy podpisuje się imieniem i nazwiskiem? Chyba niektórym nie spodobało się to, co ma do powiedzenia druga strona. Najlepiej nie czytać, jeśli miałoby to zburzyć swój własny matriks.
                      Sprawdziłem - w tak gorąco oskarżanych o stronniczość przez niektórych mediach jak GW, czy TVN24 każdy artykuł jest podpisany, prowadzący nie są anonimowi, a po każdym materiale filmowym jest napisane, bądź powiedziane "materiał przygotował ...", są informacje, kto jest redaktorem prowadzącym, wydawcą itp.

                      Reszty mediów nie sprawdzałem, ale zaryzykuję twierdzenie, że jak ktoś się nie podpisuje pod swoim tekstem/relacją to nie zasługuje na miano dziennikarza.
                      Nota bene nie każdy kto pisze i nawet się podpisuje jest dziennikarzem...
                      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                      Rock, Honor, Ojczyzna

                      Comment

                      • Ahumba
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.05
                        • 9070

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Napisałeś w tym temacie trzy posty i użyłeś słów: trzoda, skrajny debilizm, drelich, dresiarstwo, banda idiotów, żenada, głupi, zakompleksiony. Masz chyba jakiś problem emocjonalny.
                        O ile umiem czytać Demigod pisał o kibolach, a nie o kibicach.
                        O kibolach można pisać tylko podobnie lub wcale. Gdyby używał wymienionych przez Ciebie słów pisząc o kibicach też by mnie podrzuciło. W tym jednak momencie nie jestem pewien kto ma problem emocjonalny
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                        Comment

                        • Demigod
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.12
                          • 145

                          Dokładnie, nie mylmy kobiców z kibolstwem bo obrazimy tych pierwszych.

                          Comment

                          • WojciechT
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2012.09
                            • 2546

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
                            Chemmo - jak było, to pewnie się nigdy nie dowiemy z racji na różne napięcia z różnych stron (z jednej dyplomatyczne, z drugiej ideologiczne)...

                            Dla mnie znamienne jest, że pod linkowanym przez Ciebie oświadczeniem nikt nie miał odwagi podpisać się własnym imieniem i nazwiskiem...
                            Przede wszystkim - zanim było cokolwiek jasne, zanim rozpoczęły się jakiekolwiek ustalenia - meksykańscy oficjele wzięli swoich obywateli w obronę, domagając się przeprosin. Polski rząd wręcz przeciwnie - nie wiadomo, co się stało, ale od razu przeciwko własnym obywatelom wytoczył najcięższe działa propagandowe.

                            Kiedy kibicom Lecha zdemolowano samochody w Wilnie i lżono ich na czym świat stoi, nikt się o tym nie zająknął; gdy tydzień później kibice wywiesili (fakt, głupi w treści) transparent, od razu zapanowało święte oburzenie.

                            Sprawa WKSu - rząd nabiera wody w usta.

                            W Bukareszcie zaatakowano polskich vipów, obrzucano piłkarzy niebezpiecznymi przedmiotami. Gdzie nota dyplomatyczna domagająca się oficjalnych przerosin?

                            Po prostu moralność Kalego.

                            Albo odcinamy się i olewamy wszystkie te zdarzenia, albo postępujemy jak normalny kraj (jak Meksyk...) i bierzemy swoich obywateli w obronę.


                            A teraz, jako dres (chociaż dres zakładam tylko do porannego joggingu), hołota, debil, drelich, idiota itd. itp. jadę na mecz, dopingować swoją drużynę. Adieu.

                            Comment

                            • bayern71
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.06
                              • 1004

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedzi
                              O ile umiem czytać Demigod pisał o kibolach, a nie o kibicach.
                              O kibolach można pisać tylko podobnie lub wcale. Gdyby używał wymienionych przez Ciebie słów pisząc o kibicach też by mnie podrzuciło. W tym jednak momencie nie jestem pewien kto ma problem emocjonalny
                              Cywilizowany człowiek o obu tych zjawiskach napisze normalnym językiem. Bo inaczej stawia się na tym samym poziomie. Jak tego obaj nie chwytacie to mi was szkoda.

                              Comment

                              • kiszot
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2001.08
                                • 8109

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                                Przede wszystkim - zanim było cokolwiek jasne, zanim rozpoczęły się jakiekolwiek ustalenia - meksykańscy oficjele wzięli swoich obywateli w obronę, domagając się przeprosin. Polski rząd wręcz przeciwnie - nie wiadomo, co się stało, ale od razu przeciwko własnym obywatelom wytoczył najcięższe działa propagandowe.

                                Kiedy kibicom Lecha zdemolowano samochody w Wilnie i lżono ich na czym świat stoi, nikt się o tym nie zająknął; gdy tydzień później kibice wywiesili (fakt, głupi w treści) transparent, od razu zapanowało święte oburzenie.

                                Sprawa WKSu - rząd nabiera wody w usta.

                                W Bukareszcie zaatakowano polskich vipów, obrzucano piłkarzy niebezpiecznymi przedmiotami. Gdzie nota dyplomatyczna domagająca się oficjalnych przerosin?

                                Po prostu moralność Kalego.

                                Albo odcinamy się i olewamy wszystkie te zdarzenia, albo postępujemy jak normalny kraj (jak Meksyk...) i bierzemy swoich obywateli w obronę.


                                A teraz, jako dres (chociaż dres zakładam tylko do porannego joggingu), hołota, debil, drelich, idiota itd. itp. jadę na mecz, dopingować swoją drużynę. Adieu.
                                Gdy zwyzywano Radwańską to tez MSZ siedział cicho.
                                Co do rozróby w Gdyni to zdaje się kibic Ruchu leży w szpitalu pocięty kosą.A biedni meksykanie wymachiwali kosami i "tulipanami".
                                Last edited by kiszot; 2013-08-24, 19:13.
                                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                                So von Natur, Natur in alter Weise,
                                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X