przy piwie o piłce kopanej

[arcy]

Wczorajszy mecz pokazał że stać NAS na wiele i czas szukać hotelu w RPA.

Pokazał, że Czesi nie są już tą drużyną, co kiedyś. Nieprzypadkowo ich największe gwiazdy to obrońcy - dokładnie odwrotnie niż w 1996 r., kiedy obrońcami byli solidni rzemieślnicy, a zachwycali gracze ofensywni. Jedyny pomocnik na światowym poziomie nie zagrał, a uparte wystawianie Milana Barosa to sabotaż. Facet gra w coraz słabszym klubie, regularnie trafiać zaczął dopiero w Turcji. W ciągu 4 lat strzelił dla reprezentacji 4 bramki.

http://www.transfermarkt.de/de/spieler/3216/barosmilan/default/2008/leistungsdaten.html

Z takiej grupy reprezentacja Polski musi awansować, ale tym gorzej dla niej. Bo zderzenie z rzeczywistością na MŚ będzie znowu bolesne. Jedynie eliminacyjne potyczki z mocnymi drużynami mogłyby w jakiś sposób przygotować tę drużynę do walki o coś więcej niż 3. miejsce w grupie.

[becik]

1. Przodkowie drugiego dziadka byli Niemcami osiedlonymi w Wielkopolsce.

2. Becik, nie pierdol.

ad.1 i wszystko jasne
ad.2 Igo Sym też jak i wielu innych nie uważał patriotyzmu za rzecz obowiązkową

[arcy]

ad.2 Igo Sym też jak i wielu innych nie uważał patriotyzmu za rzecz obowiązkową

Nie zamierzam się na Ciebie obrażać, ale udzielę Ci dobrej rady. Pójdź się przebadaj. Chyba realny świat miesza Ci się z Twoimi urojeniami. Mylisz zwykłą ludzką przyzwoitość z Twoim bogoojczyźnianym skrzywieniem.

[becik]

Nie zamierzam się na Ciebie obrażać, ale udzielę Ci dobrej rady. Pójdź się przebadaj. Chyba realny świat miesza Ci się z Twoimi urojeniami. Mylisz zwykłą ludzką przyzwoitość z Twoim bogoojczyźnianym skrzywieniem.

Dziękuje za radę ale nie skorzystam. Nie pisz o przyzwoitości bo moim zdaniem sam jej nie masz skoro mój "patriotyzm" uważasz za skrzywienie bogoojczyźniane. Nie jestem religijny i nie byłem natomiast zawsze całym sercem kibicowałem, kibicuje i będę kibicować polskim drużynom, bez względu na to czy grają dobrze czy źle, czy przegrywają, czy wygrywają, czy grają świetnie czy jak patałachy. Na pewno nie zmieniłbym swoich preferencji tylko dlatego że "tamci" są lepsi, ładniejsi, grzeczniejsi. mądrzejsi i ciągle dokopują naszym.

A ja za żałosne uważam emocjonowanie się tymi patałachami, noszącymi dumne miano reprezentacji Polski. Po tym, co pokazali na międzynarodowych imprezach w ostatnich latach, jest to specyficzna forma masochizmu..

Czyli setki tysięcy kibiców są masochistami, w porządku, zaliczam się do nich, za to Ty na pewno nie jesteś wyrocznią (za jaką się zawsze uważasz) aby oceniać za żałosnych tych, którzy jednak mimo beznadziejnej gry chcą dalej kibicować naszej reprezentacji.

W przeciwieństwie, nie będę Ci sugerować leczenia i badania, nie ma po co

[żąleną]

Kiszot, nie wiedziałem, że jesteś kibicem sukcesu i wspierasz tylko najlepszych. Tylko co robisz na Polonii?

Mistrzostwa mistrzostwami, póki co mamy eliminacje, w których od ładnych paru lat reprezentacja dostarcza nam pozytywnych emocji (z kilkoma wyjątkami ). Czesi nie mieli na nas sposobu, grali jakby nie chcieli wygrać. Ale bez Błaszczykowskiego raczej wiele byśmy nie ugrali, tej drużynie potrzeba więcej świeżej krwi.

[pirackamuza]

Ja się z niczym nie obnoszę, w odróżnieniu od pewnego germanofoba z Torunia.

Kto się obnosi, widać po umieszczanych nie tylko w tym wątku postach.
A germanofobem nie jestem. Jedyne, czego się boję, to ludzka głupota (chociaż - jak widać - nieraz robię wyjątki, skoro z Tobą polemizuję...)

Becik, nie pierdol.

Po którym z dziadków odziedziczyłeś kulturę osobistą?

[arcy]

Na pewno nie zmieniłbym swoich preferencji tylko dlatego że "tamci" są lepsi, ładniejsi, grzeczniejsi. mądrzejsi i ciągle dokopują naszym.

Mimo katastrofalnych występów na MŚ 1994 i 1998 oraz Euro 2000 i 2004, nie zmieniłem swoich preferencji. Na dźwięk słów "Jordan Leczkow" nadal trzęsę się ze złości. Więc zupełnie nie wiem, co masz na myśli.

[żąleną]

Jordan Leczkow! Jordan Leczkow! Jordan Leczkow!

[arcy]

Za krzywdy moich przodków... za niedawne moje... Chłopaki! Jeszcze druga połowa. Skopcie im dupska!!!

Nie jesteś germanofobem. Ty ich tylko chorobliwie nie lubisz.

[arcy]

Jordan Leczkow! Jordan Leczkow! Jordan Leczkow!

Schabowy! Golonka!

A słyszałeś, że kotlety sojowe robią z móżdżków wieprzowych?

[pirackamuza]

Nie jesteś germanofobem. Ty ich tylko chorobliwie nie lubisz.

Owszem, nie lubię. Ciebie też. Ale nie chorobliwie. Chore to są w większości Twoje teksty.

[babalumek]

Na dźwięk słów "Jordan Leczkow" nadal trzęsę się ze złości.

Mój stary idol Piękna bramka dla Bułgarii w meczu z Niemcami, od tamtej pory jeden z moich ulubionych i według mnie niedocenianych piłkarzy. Teraz już na pewno na emeryturze, ale swoje zrobił

[arcy]

Co ciekawe, grał w Niemczech w Hamburgu, ale szło mu lepiej przed mistrzostwami, niż po.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jordan_Leczkow

[kiszot]

Kiszot, nie wiedziałem, że jesteś kibicem sukcesu i wspierasz tylko najlepszych.

A jestem?

Tylko co robisz na Polonii?

Chodze i jeżdżę na wyjazdy od 24 lat.

Mistrzostwa mistrzostwami, póki co mamy eliminacje, w których od ładnych paru lat reprezentacja dostarcza nam pozytywnych emocji

Z których nic nie wynika bo jak dochodzi co do czego to dostajemy po dupce od każdego.

[żąleną]

Aluzju nie poniał.