przy piwie o piłce kopanej

[bayern71]

A co mają angielskie stadiony do rzeczy? W Polsce rozgrywki organizuje PZPN i na ich zlecenie Liga Polska. Wg przepisów UEFA płotów na stadionie być nie może. Dlatego Narodowy i Wrocław płotów nie mają. Ale wg przepisów PZPN na meczach ligowych kibice drużyn przeciwnych mają być odgrodzenie stałym ogrodzeniem od siebie i od boiska. I dlatego meczu krajowego zagrać nie można, a mistrzostwa Europy można. Jak tego nie wiesz, to kiepsko świadczy to o tobie jako o kibicu..

Ja nie jestem kibicem przepisów. Nieznajomość tych regulacji nie psuje mi samopoczucia akurat. Widziałem natomiast ogrodzenie na Legii i myślę, że można by takie samo zamontować na Narodowym w 3 dni, jeśli taki jest wymóg.
Jak napisałem wcześniej brak ogrodzenia nie przeszkadza PZPN, które chce rozegrania meczu. Tak więc przewidują możliwość dyspensy.
Opinia policji nie opierała się jak sądzę, na analizie zgodności projektu stadionu z przepisami PZPN tylko na zagrożeniu potyczką miedzy kibicami. Jest takie ryzyko ale płot nie rozwiąże problemu. Historia zna przypadki, gdy całkiem solidne płoty padały (grzebiąc ludzi), choćby na Heysel. Nie wydaje mi się, żeby doszło do zamieszek na tak dobrze monitorowanym obiekcie.

[bayern71]

Kibole nie dymia na meczach i nie piją wogóle alkoholu. To dymi policja z policjantami przebranymi za kiboli.

Alkoholu nie wolno pić w czasie meczu (ani kupić). I nie spotkałem się z czymś podobnym. Jestem zawsze dokładnie rewidowany, sporo osób dmucha w alkomat. Duże ryzyko, można stracić karnet. Może na starszych stadionach albo niższych ligach ochrona jest łaskawsza.
Z tym dymieniem, to też chyba czytasz stare gazety

[leona]

Polecam tekst Rosiaka w sobotniej Rzepie. Nie mam linku bo czytam na papierze.

A w temacie piłki nożnej to serdecznie życzę Borysiukowi żeby więcej meczy kończył jak ten debiutancki u Niemców. Gros jego zagrań jest i była właśnie taka - chamskie i bezmyślne faule, przy których celem był przeciwnik a nie piłka. Rzeźnikom mówimy nie.

[Pogoniarz]

Ekstraklasa nie potrafi zorganizować meczu o superpuchar(Bydgoszcz), teraz kolejna wtopa.Czyli po co są Ci działacze?Zresztą oddanie kolejnego bubla za taką kasę to od wielu lat nasza narodowa specjalność.(to nie do Ekstraklasy, tylko do wyboru miejsca)
Co do sprzedaży alkoholu legalnie można było zakupić w Barlinku, na Stali Szczecin też bywało , legalnie mogli kupić także VIP-owie na naszym miejskim stadionie podczas meczów Pogoni.
Jeszcze z innej beczki, ciekawi mnie podejście fanów Odry Wodzisław, bo prawdopodobnie są na tak...:
30 stycznia na walnym zebraniu stowarzyszenia Startu Bogdanowice podjęto decyzję o połączeniu klubu z Bogdanowic z KP "1922" Odra Wodzisław i przeniesieniu do Wodzisławia. Dzięki temu Odra od rundy wiosennej w III lidze opolsko-śląskiej startować będzie pod nazwą LKS Odra Start Galmet Bogdanowice. Nazwa ta spowodowana jest regulaminem PZPN-u, który nie pozwala na całkowitą zmianę nazwy podczas jednego sezonu ale od przyszłego lata klub wróci do nazwy właściwej.

Tylko Odra!

[jacer]

"Kto wybrał drużyny do meczu o Superpuchar Polski? - zapytała minister sportu Joanna Mucha na jednej z narad. Jak się okazuje, pani minister nie ma pojęcia, dlaczego w meczu o Superpuchar zagrają drużyny Legii i Wisły.

- Minister Mucha była łaskawa postawić jedno, jakże ważne pytanie: "Kto wybrał drużyny do tego meczu?" - napisał na twitterze dziennikarz Polsatu Sport Roman Kołtoń."

buehehehe,

podpowiadam pani minister. Jarosław Kaczyński.

[pioterb4]

To było mocne zagranie z jej strony, nie powiem. A w czerwcu będzie: "kto wybrał te dwie drużyny do finału Euro?":P

[ppns]

"Kto wybrał drużyny do meczu o Superpuchar Polski? - zapytała minister sportu Joanna Mucha na jednej z narad.
[...]

buehehehe,

.

Czyżby potwierdzał się stereotyp , że ładna kobieta=głupia kobieta ?

[Pogoniarz]

No cóż Tuskoszenko taką minister wybrał.Wstyd to mało powiedziane.
Planowany na sobotę 11 lutego mecz o piłkarski Superpuchar na Stadionie Narodowym w Warszawie został odwołany - poinformował prezes Ekstraklasy SA Andrzej Rusko.

- Po wysłuchaniu informacji policji z bólem serca, ale mając na uwadze bezpieczeństwo kibiców, zdecydowałem o odwołaniu meczu o Superpuchar. To jedyna możliwa decyzja - powiedział Rusko po opuszczeniu spotkania u wojewody.

Jak dodał, w tym roku mecz o Superpuchar z udziałem mistrza Polski - Wisły Kraków i zdobywcy Pucharu Polski - Legii Warszawa prawdopodobnie w ogóle nie dojdzie do skutku.

Sobotnie spotkanie miało być pierwszą sportową imprezą na Stadionie Narodowym, który 29 stycznia został oficjalnie otwarty.

Kłopoty z organizacją spotkania trwały od kilkunastu dni. Choć na głównej polskiej arenie Euro-2012 odbył się inauguracyjny koncert, to policja, straż pożarna i sanepid wydały negatywne opinie w sprawie przeprowadzenia na nim spotkania piłkarskiego, w dodatku zakwalifikowanego jako impreza podwyższonego ryzyka.

W piątek 3 lutego powołując się na opinie tych służb władze Warszawy nie wydały pozwolenia na rozegranie spotkania w planowanym terminie. Niektóre z zastrzeżeń udało się usunąć - w czwartek gotowa będzie murawa na Stadionie Narodowym, a policja wstępnie zaakceptowała sposób dowiezienia na stadion i oddzielenia na trybunach kibiców przeciwnych zespołów.

Nie udało się natomiast usunąć przeszkody, jaką był brak łączności między poszczególnymi poziomami obiektu. Mimo dostarczenia nowego sprzętu, policyjne testy wypadły negatywnie.

Coraz bardziej niecierpliwe były też oba kluby, które w czwartek 16 lutego czekają pierwsze mecze w 1/16 finału Ligi Europejskiej. Nieoficjalnie pojawiały się informacje o ultimatum z ich strony, ale władze Wisły i Legii zdementowały je.

Apelację Ekstraklasy SA od decyzji ratusza najwcześniej w czwartek miało rozpatrzyć Samorządowe Kolegium Odwoławcze i podjąć ostateczną decyzję. W środę po południu doszło jednak do spotkania u wojewody mazowieckiego, z udziałem przedstawicieli organizatora, zawiadującego stadionem Narodowego Centrum Sportu i policji. Po nim stało się jasne, że mecz nie dojdzie do skutku.

[Maremali]

(...) Nie udało się natomiast usunąć przeszkody, jaką był brak łączności między poszczególnymi poziomami obiektu. Mimo dostarczenia nowego sprzętu, policyjne testy wypadły negatywnie.
(...)

może sierotki zapomniały akumulatorków naładować czy polska policja używa zabawkowych walkie-talkie

[Els]

może sierotki zapomniały akumulatorków naładować czy polska policja używa zabawkowych walkie-talkie

Zwykła bzdura i pretekst. Kilka dni temu, podczas uroczystego otwarcia Narodowego nikt nie zgłaszał problemów z łącznością. A musiał grać wszystko, bo na wypadek pożaru spowodowanego przez fajerwerki bez łączności byłby armagedon.
Czyli co ? Nagle łączność się zepsuła ? A za kilka dni, na mecz Polska-Portugalia, cudownie się naprawi ?

I jeszcze o pani minister :

Joanna Mucha dziękuje za dobrą współpracę przy organizacji meczu. My również dziękujemy!


Jeśli pytanie Joanny Muchy, kto wybierał zespoły mające zmierzyć się w meczu o Superpuchar nie wydawało wam się dość śmieszne, polecamy fragment jej najnowszego oświadczenia: "Pragnę podziękować Ekstraklasie S.A. za dobrą współpracę przy organizacji meczu. Jestem przekonana, że zgromadzone doświadczenia pozwolą na lepsze przygotowanie podobnych wydarzeń w przyszłości, z korzyścią dla bezpieczeństwa kibiców".

Faktycznie, tak dobrze zorganizowanego meczu jeszcze nikt nie widział. No - dokładnie. Nikt nie widział. I nikt nie wyszedł ze stadionu niezadowolony! Czyż to nie kolejny sukces rządu?

https://www.weszlo.com

[jacer]

może sierotki zapomniały akumulatorków naładować czy polska policja używa zabawkowych walkie-talkie

A o klatce Faradaya słyszałeś? Na fizyce w podstawówce o tym uczyli.

[Els]

A o klatce Faradaya słyszałeś? Na fizyce w podstawówce o tym uczyli.

Posłużę się cytatami :

Sygnał radiostacji z trybun nie dociera m.in. do podziemnego garażu pod murawą boiska, gdzie mają być zgromadzone oddziały policyjne.

I odpowiedź osoby pracującej przy budowie stadionu:

Farmazonow ciag dalszy. Parking podziemny jest miejscem ktore powstalo najwczesniej i w zwiazku z tym oraz z uwagi na to ze jest zlokalizowany pod ziemia stoi tam od dwoch lat specjalny nadajnik GSM mniej wiecej na srodku parkingu. Zasieg w tamtym miejscu jest jeden z najlepszych na stadionie i przez komorke da sie rozmawiac bez zadnych zaklocen. To samo z krotkofalowkami.

[jacer]

Pierwsze słyszę o tym aby krótkofalówki policji pracowały na zakresie GSM.

[Els]

Gość pisze o komórkach.
O krótkofalówkach dodaje od siebie, że działają.

Przy dobrej woli ( zakładając oczywiście, że są problemy z krotkofalówkami - gdyż jak pisałam wyżej, przy otwarciu nie zgłaszano zakłoceń ) problemy z łącznością dałoby się rozwiązać właśnie przy pomocy telefonów komórkowych. Chociażby na ten jeden - przygotowywany przecież od dawna mecz.

[jacer]

No włąsnie, dodaje lakonicznie czyli wyglada na to, że nie ma wiedzy wtym zakresie. Rozumiem, że pracujesz w policji i wiesz jakie ma wymagania. Jak sobie przypominam, to po dużych koncertach nigdy komórka na stadionie mi nie działała, bo była przciążona sieć.