Będzie coraz trudniej, skoro w tym roku do LE weszła drużyna z Mołdawii, Szerif Tyraspol (kiedyś Polonia go zlała bez litości
ale to było dawno), za to odpadły Spartak Moskwa, VfB Stuttgart, Udinese, St. Etienne, Partizan i Feyenoord, a jeszcze Braga też ma szanse. W Europie nie ma już słabych drużyn
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
-
-
A zresztą, Śląsk może jeszcze w tym roku zagrać w LE, jako że wskutek dyscyplinarnego wyrzucenia Fenerbahce z rozgrywek, będzie losowanie zastępcy spośród odpadających w IV rundzie kwalifikacyjnej. Szansa, jak 1:30, czyli większa, niż na awans w dwumeczu z SewilląWspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedziUdinese
Comment
-
-
W 1993 Widzew poległ z Eintrachtem 2-11 w dwumeczu. W 1995 GKS Katowice z Bayerem 1-8. W 1996 Lubin z Milanem 1-8. I w zeszłym roku Ruch z Viktorią Pilzno 0-7. Czyli 1-9 to wynik XX-lecia.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedziA zresztą, Śląsk może jeszcze w tym roku zagrać w LE, jako że wskutek dyscyplinarnego wyrzucenia Fenerbahce z rozgrywek, będzie losowanie zastępcy spośród odpadających w IV rundzie kwalifikacyjnej. Szansa, jak 1:30, czyli większa, niż na awans w dwumeczu z Sewillą
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedziW 1993 Widzew poległ z Eintrachtem 2-11 w dwumeczu. W 1995 GKS Katowice z Bayerem 1-8. W 1996 Lubin z Milanem 1-8. I w zeszłym roku Ruch z Viktorią Pilzno 0-7. Czyli 1-9 to wynik XX-lecia.
1. Lech - Lussane Sport (Intertoto '91) 2-11
Widzew - Eintracht (PUEFA '93) 2-11
2. Cracovia - Videoton (Intertoto '83) 1-9
Śląsk - Sevilla (LE) 1-9
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedziSkoro oni są tacy prymitywni to dlaczego my musimy też tacy być? Oko za oko ząb za ząb?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Demigod Wyświetlenie odpowiedziWcześniej Lech klękał przed litewskim chamem teraz Legia przed rumuńskim pastuchem ech te krajowe marne klubiki.
Dresiarnia musi odreagować swoje kompleksy stąd te ich prymitywne pokrzykiwania i czerstwe transparenty. A jak jakaś ekipa straci flagę i zarobi po liściu to wtedy płacz i pytania dlaczego MSZ nie interweniuje skoro bili naszych
Przypomnijmy fakty dla niektórych.
Na Litwie miejscowi powybijali szyby w poznańskich autach a na próbę konfrontacji palili wrotki.Oczywiście na ten akt wandalizmu MSZ milczało.W odpowiedzi na to w Poznaniu zawisł ten transparent.Po czym MSZ sam wystosował pismo do UEFA w jego sprawie.
Kibice Śląska dostali po pyskach i stracili fany.Nikt nie ma o to pretensji.Natomiast sposób czyli uzycie sprzetu budzi sprzeciw.
Fani Sevilli nazwali relację zdjęciowa z meczu "Witajcie w Katyniu".MSZ oczywiście milczy a dopiero po artykule w prawicowej gazecie ambasada wystapiła do klubu o reakcję.Po czym klub odżegnał się od sprawcy tego wpisu.Przypominam,że gdy na plaży pobili się kibice Ruchu z marynarzami i sprawy jeszcze nie zostały wyjaśnione to klub z Chorzowa od razu odciął się o d tego incydentu a kto tylko mógł to przepraszał meksykanów.
Taka jest właśnie różnica pomiędzy traktowaniem społeczeństwa przez władze w Polsce i innych krajach europejskich.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedziW odpowiedzi na to w Poznaniu zawisł ten transparent.
MSZ oczywiście milczy
Wracając do spraw ciekawszych, kurczę, naprawdę spodziewałem się, że Śląsk Sevillę u siebie ogra, a tu 0:5... Meczu nie widziałem, było tak strasznie?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziWracając do spraw ciekawszych, kurczę, naprawdę spodziewałem się, że Śląsk Sevillę u siebie ogra, a tu 0:5... Meczu nie widziałem, było tak strasznie
Po 1 budżet Śląska to ok 20 mln zł, a Sevilli w tym roku został zmniejszony z 400 mln zł na 300 mln zł. Sevilla przyjechała 24 osobową wyrównaną kadrą, a Śląsk miał problem z wystawieniem meczowej 18-stki. Fakt że źle wygląda to 1:9 w dwumeczu a szczególnie to 0:5 u siebie, tym bardziej że był komplet widzów których trudno będzie przyciągnąć po laniu. Ale to też pokazuje jakie zapotrzebowanie jest na dobry futbol w naszym kraju. Porażka za wysoka, dwie bramki to ewidentne farfocle Gikiewicza. Pierwsza połowa niezła, szczególnie na początku Sląsk odważną grą postraszył Hiszpańow, ale w drugiej kompletnie się pogubili. Dla mnie gra Śląska w pucharach dowiodła że należy dać dłuższą umowę trenerowi, bo z tych grajków których ma wyciąga 200 % i do tego uczy zespół nowoczesnej taktyki i ładnej dla oka gry. Levy to teraz bezsprzecznie najsilniejszy punkt drużyny. Do tego skromny i dobrze orientujący się na rynku transferowym.
Natomiast Legia odpadła niestety zasłużenie a najsłabszym elementem w tej drużynie jest trener Urban. Wiadomo było że Rumuni ruszą na początku meczu bo raz że muszą coś strzelić, dwa że Legia zaczyna mecze słabo. No i po 10 min mieliśmy 0:2. Te 10 min pokazało różnicę między dwiema drużynami, także w taktyce. I co po nokaucie robi Urban? Nic. Dalej gramy 1 napastnikiem, zmiany ok 60-70 min i styl gry jakby było cały czas 0:0. Dla mnie on wręcz przeszkadzał temu zespołowi. Oglądam z kumplem mecz i tak sobie rozmawiamy ok 60 min że pewnie zrobi zmiany pod koniec, strzelą w 90 na 2:2 i będzie gadka jak to było blisko i że czasu zabrakło. No i jak ulał. Ale Urban nie jest tam chyba przypadkowo bo ten cały mega gwiazdor Leśniodorski to ta sama liga. Na pytanie czy wyciągnie konsekwencje po odpadnięciu z LM odpowiedział śmiało, tu cytuję "Nie". Bo przecież nic się nie stało i w ogóle o co kaman. 10 mln euro, promocja klubu i zawodników w najbardziej prestiżowych rozgrywkach to nie są rzeczy bardzo istotne przecież. Becali zapowiedział że jak Steaua nie awansuje, to załatwia przepustkę z więzienia i ich własnoręcznie pozabija. A nasz co? Spoko, będzie kupował. Budżet Legii jest mniejszy od Steauy, natomiast zawodnicy Rumunów są warci 2 razy więcej. To najlepiej świadczy o organizacji w obu klubach.MRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek Wyświetlenie odpowiedziTak oczywiście, należało się spodziewać że ogra nawet 3:0 i awansuje, przecież Sevilla to takie ogórki z jakiejś tam ligi hiszpańskiej, w dodatku zajęli tam dopiero 9 miejsce.
Po 1 budżet Śląska to ok 20 mln zł, a Sevilli w tym roku został zmniejszony z 400 mln zł na 300 mln zł. Sevilla przyjechała 24 osobową wyrównaną kadrą, a Śląsk miał problem z wystawieniem meczowej 18-stki. Fakt że źle wygląda to 1:9 w dwumeczu a szczególnie to 0:5 u siebie, tym bardziej że był komplet widzów których trudno będzie przyciągnąć po laniu. Ale to też pokazuje jakie zapotrzebowanie jest na dobry futbol w naszym kraju. Porażka za wysoka, dwie bramki to ewidentne farfocle Gikiewicza. Pierwsza połowa niezła, szczególnie na początku Sląsk odważną grą postraszył Hiszpańow, ale w drugiej kompletnie się pogubili. Dla mnie gra Śląska w pucharach dowiodła że należy dać dłuższą umowę trenerowi, bo z tych grajków których ma wyciąga 200 % i do tego uczy zespół nowoczesnej taktyki i ładnej dla oka gry. Levy to teraz bezsprzecznie najsilniejszy punkt drużyny. Do tego skromny i dobrze orientujący się na rynku transferowym.
Natomiast Legia odpadła niestety zasłużenie a najsłabszym elementem w tej drużynie jest trener Urban. Wiadomo było że Rumuni ruszą na początku meczu bo raz że muszą coś strzelić, dwa że Legia zaczyna mecze słabo. No i po 10 min mieliśmy 0:2. Te 10 min pokazało różnicę między dwiema drużynami, także w taktyce. I co po nokaucie robi Urban? Nic. Dalej gramy 1 napastnikiem, zmiany ok 60-70 min i styl gry jakby było cały czas 0:0. Dla mnie on wręcz przeszkadzał temu zespołowi. Oglądam z kumplem mecz i tak sobie rozmawiamy ok 60 min że pewnie zrobi zmiany pod koniec, strzelą w 90 na 2:2 i będzie gadka jak to było blisko i że czasu zabrakło. No i jak ulał. Ale Urban nie jest tam chyba przypadkowo bo ten cały mega gwiazdor Leśniodorski to ta sama liga. Na pytanie czy wyciągnie konsekwencje po odpadnięciu z LM odpowiedział śmiało, tu cytuję "Nie". Bo przecież nic się nie stało i w ogóle o co kaman. 10 mln euro, promocja klubu i zawodników w najbardziej prestiżowych rozgrywkach to nie są rzeczy bardzo istotne przecież. Becali zapowiedział że jak Steaua nie awansuje, to załatwia przepustkę z więzienia i ich własnoręcznie pozabija. A nasz co? Spoko, będzie kupował. Budżet Legii jest mniejszy od Steauy, natomiast zawodnicy Rumunów są warci 2 razy więcej. To najlepiej świadczy o organizacji w obu klubach.
Legia ma większy budżet od innych klubów ale nie zapominaj, że szkoli młodzież (w odróżnieniu od np. Śląska), obsługuje zadłużenie wobec właściciela. Prezydent Warszawy nie zastanawia się, która spółka miejska pożyczy w tym miesiącu pieniądze Legii na przeżycie kolejnego miesiąca. Jesteśmy silnym klubem siłą swoich portfeli a nie dzięki kaprysowi jakiegoś łapserdaka.
Leśnodorski jest rzeczywiście chory na media, ale nie można zapominać, że jest świetnym negocjatorem. Zakończył konflikt z kibicami, unormował relacje z właścicielem oraz załagodził spór z władzami województwa.
W jednym z poprzednich postów napisałeś, że potrzeba wam 2-3 wzmocnień aby walczyć o najwyższe cele. A ja postawię tezę, że wystarczą 3 transfery z klubu (Mila, Sobota, Paixao), żeby was w lidze nie było. Pod wodzą Levy'ego.
Comment
-
-
Sobota już odszedł. Jestem ciekaw, co go tak przyciągnęło do ligi belgijskiej. Może sam klub z chęcią go wypchnął, żeby choć trochę zarobić.
Że "spodziewałem" się zwycięstwa z Sevillą, to może za dużo powiedziane, ale wydawało mi się, że ich na to stać.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi(...)Jesteśmy silnym klubem siłą swoich portfeli a nie dzięki kaprysowi jakiegoś łapserdaka.
(...)
Comment
-
Comment