przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
-
Kilka wyjaśnień
- Karne Vrdoljaka mogły mieć znaczenie. To nieprawda, że walkower w tym meczu skutkował walkowerem w dwumeczu. Gdyby w Wawie było 5:1, Legia grałaby dalej mimo w.o. Potwierdził to rzecznik UEFA. Co do tego 21-0 i nie przyjeżdżam na rewanż - wtedy są zupełnie inne kary niż walkower, wyklucza się z rozgrywek
- Powoływanie się na przykład Debrecenu, że wtedy to UEFA postąpiła inaczej więc jest be, jest o kant d... potłuc. Wtedy chodziło o zawodnika niezgłoszonego. Teraz chodziło o zawodnika zawieszonego za kartki. W tamtym przypadku przepisy przewidywały większy wachlarz kar, łącznie z grzywną. Teraz wyjścia były 2 - albo walkower albo brak kary. Głupota przepisów UEFA, ale Kom. Dyscyplinarna orzekała na podst. tych przepisów i praktycznie nie miała wyjścia. Czujowe przepisy i tyle. I w ten sposób kara jest niewspółmierna do przestępstwa, jak szubienica za zajumanie batonika
- Co do tego, że buca w rozchełstanej koszuli nie polubili w UEFA... Dobrze wiem, że UEFA bardzo nie chciała Legii karać. Ale przez kretyńskie przepisy nie miała wyjścia. Brak kary skutkowałby odwołaniem Celtiku w Lozannie i pewnym zwycięstwem Szkotów, bo prawo choć głupie jest po stronie Celtiku i przeciwko Legii. UEFA zobaczyła, że nie może ryzykować sądzenia się ze Szkotami, kar i paraliżu w rozgrywkach po decyzji Lozanny
- Co do Ostrowskiej to d... dało więcej osób niż ta pani. Zbłaźnił się cały pion prawny. Za to, że Bereś nie został zgłoszony do dwumeczu z Iriszami odpowiedzialność ponosi co najmniej kilka ludzików, których powinno się teraz wyp... na kopach z klubu. Poza Ostrowską winni są (może nawet bardziej) Ebebenge, Mazurek i pośrednio sam LeśnyLast edited by chechaouen; 2014-08-08, 20:33.Comment
-
Ponoć to nie Celtic zgłosił tę sprawę i (ustami bodajże trenera) stwierdził jeszcze przed orzeczeniem, że nie chciałby w ten sposób awansować, więc można mniemać, że by się nie odwoływali. Ale jak by było, to się oczywiście nie dowiemy.Comment
-
No jakby nie chciał, to by się wycofał z dalszych rozgrywek...
Zejdźmy na glebę - chętnie przytulą te tysiące euro - zwłaszcza, że drogę do tej kasy maja teraz bardzo prostą. A że trzeba trochę poględzić, że nie chcemy tak awansować - trudno, ale kaska jednak raczej będzie...bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, OjczyznaComment
-
Comment
-
Sprawę zgłosił delegat UEFA na mecz. To on zauważył to po meczu. Celtic skwapliwie skorzystał, ale inicjatywa należała do człowieka z UEFALast edited by chechaouen; 2014-08-09, 08:47.Comment
-
-
Bo całe to towarzystwo to banda debili, ze szczególnym uwzględnieniem piłkarzy. Myśleli, że jakoś to będzie - no to "jakoś" jest. W NORMALNYM układzie prezes zgłosiłby dymisję w 15 sekund po po orzeczeniu UEFA, wcześniej wywalając na zbity pysk kilka osób odpowiedzialnych za sprawę. W końcu tracą conajmniej 8 milionów euro.
Tyle, że Legia akurat tym martwić się nie musi. Orlen i PGNiG zamówią parę reklam w TVN, trochę dorzuci Bufetowa i jakoś dziurę się połata.Comment
-
Ja pisałem o delegacie tej mafii,który rzekomo po meczu dopatrzył się,że w protokółach II rundy nie było Beresia.Co do dymisji to jest to Pana Leśnodorskiego klub ( 20 % udziałów w spółce).Moim zdaniem właściwy człowiek na tym stanowisku.Chyba nie pamiętasz,że aparatczyki z ITI już nie są udziałowcami w spółce Legia Warszawa.Jeśli się czepiać odpowiedzialności i dymisji to przypominam:afera taśmowa-winni kelnerzy,lot do Katynia...Comment
-
Bo całe to towarzystwo to banda debili, ze szczególnym uwzględnieniem piłkarzy. Myśleli, że jakoś to będzie - no to "jakoś" jest. W NORMALNYM układzie prezes zgłosiłby dymisję w 15 sekund po po orzeczeniu UEFA, wcześniej wywalając na zbity pysk kilka osób odpowiedzialnych za sprawę. W końcu tracą conajmniej 8 milionów euro.
Tyle, że Legia akurat tym martwić się nie musi. Orlen i PGNiG zamówią parę reklam w TVN, trochę dorzuci Bufetowa i jakoś dziurę się połata.Comment
-
Nie rozumiem, czego chcecie od działaczy Legii. Przecież w tym kraju to normalne -pogarda dla prawa i przepisów. Żyjemy na zasadach jakoś to będzie i prawo to dla frajerów. Ile osób (mieniących się wierzącymi) przestrzega dekalogu? Ile osób będących aktualnie i wcześniej w rządzie przestrzega jakichkolwiek przepisów? Ilu z nas ZNA i STOSUJE przepisy, które obowiązują je na stanowisku w pracy? To ostatnie dot. zarówno kierowców zawodowych, dla których "50" to dla innych jak i członków rządu, którzy z biedy "pożyczają" drogie zegarki, których zapominają zgłosić i innych pracowników.
Nikt się takimi drobiazgami nie przejmuje to i działacze nie muszą. A później płacz i zgrzytanie zębów, że inni przeczytali przepisy, ZROZUMIELI je i do tego jeszcze stosują.Toż to siok.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
Comment