przy piwie o piłce kopanej

[baklazanek]

Wyniku meczu Górnik-Pogoń nie będę komentował bo nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Co do meczów LM to zgadzam się z Zythumem, ten wczorajszy nie był pięknym widowiskiem tak samo jak ten dzisiaj!! Nie wiem co może być pięknego w tym iż jeden zespół przebywa cały czas na połowie przeciwnika który nie umie dokładnie rozegrać piłki?
Piękny mecz to był finał pucharu UEFA pomiędzy Liverpoolem a Alaves. Dla mnie mecz jest piękny jak obie drużyny chcą atakować i te ataki im wychodzą. To co zaprezentowała Barca, MU czy nawet Juventus to była to przeciętna piłka, już lepiej wyglądał ubiegło roczny pojedynek Legia-Wisła!

[Pogoniarz]

Czemu Masz płakać-to ja powinienem.Najgorsze jest to ,że ta banda prześmiewców(w Szczecinie)chodziła na mecze gdy były "wyniki"teraz odcinają się i docinają!Ot to są pseudokibice!Kto jest fanatykiem jakiejś drużyny(niezależnie od miasta zamieszkania i jakiej dyscyplinie kibicuje) zrozumie o czym piszę!

[baklazanek]

Płacz był by spowodowany mizerią do jakiej doszło w szczecińskiej piłce i nie tylko.
Popatrzmy na największe miasta Polski, w ilu z nich jest drużyna pierwszoligowa albo przynajmniej drugo?? No właśnie.

[żąleną]

zythum napisał(a)
ja bardziej cenie finezje, technike, ataki na obie strony a nie : wslizg,wslizg,wslizg.

Piłka nożna ma wiele aspektów i za to ją kochamy. Ja np. cenię finezję i technikę, która potrafi się przeciwstawić sile i wykazać swoją wyższość.

Jeśli bajeczni technicy nie potrafią albo samą techniką pokonać przeciwnika, albo wykazać się boiskową twardością, to są piłkarzami niepełnymi. Uprzedzam ewentualne zarzuty: nie jestem za tym, żeby piłka nożna zmieniła się w rugby.

Np. dzisiejszy mecz Interu z Valencią był bardzo kontaktowy a zarazem można było się napawać techniką zawodników obu drużyn. Największe wrażenie zrobił na mnie Emre, który nie dość, że świetnie panował nad piłką, to nie dawał się przepchnąć, choć ma z metr pięćdziesiąt wzrostu.

[celt_birofil]

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 9:0
Chłopakom się chyba dyscypliny pomyliły.
Podobno ostatnio taki wynik padł na trawie 40 lat temu

[Pogoniarz]

Celcie drogi-nie dobijaj mnie leżącego.Wyć mi sie chce z tej bezsilności.W sobotę po giełdzie gramy z Wisłą.Nawet nie macie pojęcia co znaczy bywać na meczach UKOCHANEJ DRUŻYNY gdy szanse na wyrównaną walkę są li tylko w kwestii marzeń.KOCHAM POGOŃ-choć nie widzę światełka w tunelu.Przyszłość POGONI?Na razie nie ma o czym mówić

[baklazanek]

A Smuda znowu może zostać trenerem Widzewa. Jak przyjmie tą ofertę to okaże się naprawdę żenującym facetem.

[Piwofil]

baklazanek napisał(a)
Wyniku meczu Górnik-Pogoń nie będę komentował bo nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Co do meczów LM to zgadzam się z Zythumem, ten wczorajszy nie był pięknym widowiskiem tak samo jak ten dzisiaj!! Nie wiem co może być pięknego w tym iż jeden zespół przebywa cały czas na połowie przeciwnika który nie umie dokładnie rozegrać piłki?
Piękny mecz to był finał pucharu UEFA pomiędzy Liverpoolem a Alaves. Dla mnie mecz jest piękny jak obie drużyny chcą atakować i te ataki im wychodzą. To co zaprezentowała Barca, MU czy nawet Juventus to była to przeciętna piłka, już lepiej wyglądał ubiegło roczny pojedynek Legia-Wisła!

Przede wszystkim chodziło mi o porównanie do meczów ligi polskiej, wg, mnie mecze Real - MU był szybki, nie chaotytczny, a zawodnicy zaprezentowali dużo ciekawych rozwiązań, zarówno zespołowych jak i indywidualnych, np. kilka zagrań Zidane'a ( tak to napisać? ). Piłka co chwila zmieniała połowy boiska, zawodnicy grali ją do przodu, a nie od bramkarza do obrońcy i z powrotem, był widoczny jakiś pomysł na grę.

A wczorajszy mecz rzeczywiście był już dużo gorszy, bo toczył się w jedną stronę, choć od bramki Savioli wyglądało to już dużo lepiej.

[żąleną]

Porto-Lazio 4:1

Ależ Porto dzisiaj piękną piłkę zagrało, zwłaszcza w pierwszej połowie! Nieszablonowe akcje, ciąg na bramkę, dynamika... Byłem pod wielkim wrażeniem. Mimo tego, że większość bramek obciąża konto Peruzziego, wynik jest zasłużony. Lazio poza pierwszą, bardzo ładną bramką nie pokazało NIC. Do tego powinny być dwa karne dla Porto - za faul Couto (pociągnięcie za koszulkę) i rękę Mihajlovicia (cwaniak jeden, głowy mu zabrakło, to łokciem wysmyknął piłkę na rzut rożny).

Jednak w Rzymie Lazio jeśli się spręży jest w stanie odrobić tę stratę, wszak to Włosi (no, powiedzmy ). Ale ciężko im będzie, choć Porto popełniło kilka niefrasobliwości i można liczyć na kolejne w rewanżu.

[baklazanek]

Ale tu miało być o piłce kopanej a nie o prawdziwej piłce nożnej!!! No ale skoro sprawa Porto została już poruszona to ja też walne swój komentarz. Zgadzam się z Żą, Porto zagrało przepięknie i żałuje tylko że ich trener na 15 minut przed końcem meczu ściągnął napastnika a wprowadził pomocnika. Oczywiście chciał już utrzymać wynik ale gdyby go pozostawił na boisku to coś mi się wydaje że Lazio przegrało by znacznie wyżej.
Gdy piłkarze z klubu portugalskiego grali z pierwszej piłki kibice cały czas krzyczeli ole ole
Jedyny przykry incydent tego meczy to głupie zachowanie trenera gospodarzy. Pociągnął za koszulkę Castormana gdy ten chciał wykonać aut. Ale z drugiej strony ten zawodnik chyba wszedł tylko po to żeby faulować przeciwnika.

[żąleną]

baklazanek napisał(a)
Ale tu miało być o piłce kopanej a nie o prawdziwej piłce nożnej!!!

No to wspomniałem coś tam o Lazio.

[baklazanek]

Och i Smuda przyjął ofertę Widzewa. A ponoć dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi a Franciszek zrobił to już 3 razy
To co obstawiamy kiedy znowu go wykopią?? A może w końcu przypomni sobie na czym polega zawód trenera??

[And69]

I właśnie zabiega o sprowadzenie do Widzewa swoich pupilków . Już trwają rozmowy o rozwiązanie kontraktów z Piotrkovią przez Majaka i Łapińskiego .

[żąleną]

Ja nie mogę, ileż można się kisić w tym samym sosie...

Od paru lat w polskiej ekstraklasie większość nazwisk się nie zmienia. Jeszcze gorzej jest na ławce trenerskiej - ciągle ci sami ludzie, to w tym, to w tamtym klubie. I jak ma być lepiej???

[baklazanek]

And69 napisał(a)
I właśnie zabiega o sprowadzenie do Widzewa swoich pupilków . Już trwają rozmowy o rozwiązanie kontraktów z Piotrkovią przez Majaka i Łapińskiego .

Smuda ma naprawdę nasrane w głowie!! Przepraszam za ten zwrot ale tak to trzeba nazwać. Ponoć w drugiej lidzie Ci zawodnicy nie dają sobie rady a co dopiero w pierwszej! Istny kabaret.
Gdy patrzę na tabelę drugiej ligi to ogarnia mnie małe przerażenie. Na 4 miejscu znajduje się Arka Gdynia. Jeżeli oni awansują do pierwszej ligi to frekwencja na stadionach znowu zacznie spadać. Nawet nie chce myśleć o tym co te debile z Gdyni będą wyprawiali szczególnie jak będzie mecz Arka-Legia. Jedyna nadzieja w tym żeby nie dostali się do barażu a jeżeli już to im się uda to niech ktoś im utrze nosa. Oczywiście nie mam nic do samych piłkarzy z tego klubu ale do póki mają takich bandyckich fanatyków dopóty klub nie będzie mile widziany w ekstraklasie.