przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pinio74
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.10
    • 3881

    A do Płocka przyjeżdza Widzew, mimo nie najlepszych wyników w tym sezonie to jednak jest firma. Może tez być ciekawie. Mam zamiar przekonać się o tym osobiście.
    BIRRARE HUMANUM EST

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      Pinio i jak byłeś na meczu? Widzew jak zwykle w meczach z Płockiem gra bez bramkarzy. Wcześniej Stolarczyk a wczoraj Zając musieli stać w bramce pokontuzjach bramkarzy. Do tego 10minut przedłużony mecz, a remis był tak blisko Pinio74 i jeszcze jedno pytanie (bo ja trochę się ostatnio odsunąłem od kibicowania), jak uważasz kto jest winien oddaleniu kibiców Widzewa i Płocka, przecież jeszcze kilkalat temu Płock był "zawsze wierny" Widzewowi, zresztą wiem na pewno, że wielu kibiców z Płocka nadal darzy sentymentem klub z Łoddzi.Jak to jest widziane z Płocka?
      Last edited by zythum; 2003-10-30, 09:46.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • Pinio74
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.10
        • 3881

        zythum napisał(a)
        Pinio i jak byłeś na meczu?
        Na meczu byłem a jakże. Wynik dobry, gra gorsza. Mecz jak zauważyłeś posiadał niecodzienne elementy (obrońca na bramce, sędzia przedłużył o 10 min itp.). Wisła nie potrafi grać atakiem pozycyjnym, co było widoczne przy mądrze broniącym się Widzewie i czasami mecz wyglądał jak walenie głową w mur. No ale się udało. No i cieszy fakt, że pokazali charakter i po raz kolejny wygrali mecz ze stanu 0:1 (poprzednio z Legią).
        Co do kibiców, to sam nie wiem jak to się zaczęło. Widzew i jeszcze ówczesna Petrochemia byli tzw. przyjaciółmi. Wszystko było dobrze, bo Płock zawsze przegrywał i nikt z Łodzi się nie wkurzał. Nadszedł pamiętny mecz o puchar Polski (chyba 1996). Petra prowadziła 2:1, by w końcu przegrać 2:3, po ogólnie mówiąc nie najlepszym sędziowaniu sędziego głównego. Zresztą było to odczucie większości piłkarskiej Polski. Widzew był wtedy wielką drużyną i nie mógł przegrać z II ligowcem. No i tak od słowa do słowa, jakieś przekleństwa na trybunach, wzajemne wyzwiska i zaczęła się "kosa". A teraz to się ciągnie bo bandy gówniarzy i w Łodzi i w Płocku podniecają się wyzwiskami, burdami itp. (de facto wczoraj kibice Widzewa zdemolowali cały sektor na stadionie, a połamanymi krzesełkami rzucali we wszytko co się ruszało).
        Pociesza tylko fakt, że są jeszcze normalni kibice i nie jest ich wcale tak mało. Zdrowie prawdziwych kibiców piłki nożnej
        BIRRARE HUMANUM EST

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          Dzięki za relacje i przepraszam (choć w żaden sposób się nie identyfikuję z tymi debilami) za wyrwane krzesełka i jak powiedziałeś: Zdrowie za prawdziwych kibiców.[/list]
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • darek99
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.04
            • 2147

            Pinio74 napisał(a) Zdrowie prawdziwych kibiców piłki nożnej [/B]
            Dziękuję za pozdrwienia
            Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
            Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
            skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
            Epikur z Samos.

            Comment

            • Pogoniarz
              † 1971-2015 Piwosz w Raju
              • 2003.02
              • 7971

              To chyba ja też mogę się przyłączyć
              Demolka była z dwóch powodów - według mnie rewanż za akcję Górnika Zabrze u siebie(zgoda Wisły czy Petry?)i frustracja z powodu przegranej w końcówce.
              Lech kilka dobrych lat temu też nam sporo krzesełek powyrywał.Od nas też głąby w ciągu kilku lat "przewietrzyli" swój stadion z siedzisk.


              Prawie jak Piwo
              SZCZECIN

              Comment

              • Piecia
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.02
                • 3312

                a Jaga w 6 meczach w lidze 5 porażek dziwne że jak byłem w Białymstoku trafiło się to jedno zwycięstwo..........
                Koniec i bomba,
                Kto nie pije ten trąba !!!
                __________________________
                piję bo lubię!

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  Nie Pieci - Nie ma gry Czy Ty im tam walizkę pieniędzy przywozisz czy co?
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • celt_birofil
                    † 2017 Piwosz w Raju
                    • 2001.09
                    • 4469

                    To mi wygląda na "Piłkarski Poker 2"
                    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                    Comment

                    • ango
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.10
                      • 25

                      Witam wszystkich. Chętnie podyskutuję z Wami na tematy związane z piłką nożną, jest to moje wielkie hobby. Ale oprócz tej wielkiej piłki interesuję się też tą trochę mniejszą. Może ktoś chce pogadać o niższych ligach? Może ktoś z Was tak jak ja jest kibicem klubu nie grającego na szczeblu centralnym? Czekam na odzew i pozdrawiam.

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        Ja od lat 31 kibicuję Huraganowi Wołomin (przez lata Liga Międzyokręgowa - czyli na dzisiejsze IV, a teraz Liga Okręgowa).
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • celt_birofil
                          † 2017 Piwosz w Raju
                          • 2001.09
                          • 4469

                          zythum napisał(a)
                          Ja od lat 31 kibicuję Huraganowi Wołomin
                          miłość do Huraganu wyssałem z mlekiem matki ;-)
                          W tym temacie kolega Pjenknik jest również zorientowany (FC Blackmoustache)
                          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                          Comment

                          • ango
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.10
                            • 25

                            zythum napisał(a)
                            Ja od lat 31 kibicuję Huraganowi Wołomin (przez lata Liga Międzyokręgowa - czyli na dzisiejsze IV, a teraz Liga Okręgowa).
                            No to kibicujemy drużynom z tej samej ligi (szkoda, że inna grupa). Moja drużyna to Błękitni Raciąż. I historia widzę ta sama, też przez lata 4 liga (międzyokręgowa), a obecnie 6 liga (okręgowa).

                            Comment

                            • elwood
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.09
                              • 53

                              Ja od około 20 lat nie opuściłem meczu u siebie Stali Rzeszów (oczywiście będąc w domu). Obecnie drugie miejsce w III lidze, ale z bardzo niewielkimi szansami na awans. I żeby bylo bardziej sentymentalnie stoję zawsze w tym samym miejscu.

                              Comment

                              • zythum
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.08
                                • 8305

                                Ja osobiście lubię atmosferę takiego meczu w okręgówce choć żal mi,że kiedyś na mecze międzyokręgowej przchodziło 200- 400 osób, był nawet doping, flagi, szaliki. Teraz już tak nie ma. Młodzież jeździ na Legię i wstydzi się, że mogłaby kibicować jakiemuś Huraganowi.

                                ps. do elwood-a . A obok mnie biurko w biurko pracuje kibic Stali Rzeszów (piłka nożna i żużel).
                                To inaczej miało być, przyjaciele,
                                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                                Rządzący światem samowładnie
                                Królowie banków, fabryk, hut
                                Tym mocni są, że każdy kradnie
                                Bogactwa, które stwarza lud.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X