przy piwie o piłce kopanej

[zythum]

Ja mam problem komu kibicować. Chciałbym Porto (ze względu na osobę Józefa Młynarczyka) ale jeżeli to prawda, że gdy wygra Monaco to wtedy Wisła będzie rozstawiona w III rundzie eliminacji LM, to wtedy się łamię czy nie być za Monaco. W końcu awans polskiego zespołu do LM jest najważniejszy.

[bury_wilk]

Skoro mowa o dzisiejszym meczu...

[Wujcio_Shaggy]

No ciekawe, co z tym Szpakiem będzie? Nie ukrywam, że w finale PUEFA bardzo zabrakło mi red. Darka i jego tak uroczej wymowy "Olępik Marsejl"...

[Andrewbrw]

Już przy półfinałach obiecałem sobie,że jak w finale będzie Monaco, to właśnie im będę kibicował...więc dotrzymuję słowa i właśnie za nich 3mam kciuki,jeszcze wtedy nie wiedziałem,że może to pomóc Wisełce...więc tym bardziej zaciskam rączki ,choć swoją drogą nigdy nie przypuszczałbym ,że w finale będę kibicował francuskiej drużynie

[Pinio74]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
No ciekawe, co z tym Szpakiem będzie? Nie ukrywam, że w finale PUEFA bardzo zabrakło mi red. Darka i jego tak uroczej wymowy "Olępik Marsejl"...

...a jakby grało Newcastle to mielibyśmy możliwość usłyszenia o piłkarzu znanym jako "Alan Szira" i widzielibyśmy podania adresowane do "Sziry"

[Piecia]

Andrewbrw napisał(a)
swoją drogą nigdy nie przypuszczałbym ,że w finale będę kibicował francuskiej drużynie

drużyna nie jest francuska - jest z Monaco a to minipaństewko od Francji jest niezależne

ja także będę kibicował Monaco - Porto w meczach półfinałowych zaprezentowało antyfutbol za to drużyna z Księstwa pogoniła wielkie gwiazdeczki z Realu (szczególnie Morientes, który pokazał kto jest lepszy )

[Andrewbrw]

zgadza się ale gra w lidze...i dlatego zaliczam ją do drużyn francuskich

[Aldach]

Ja również kibicuję Monaco, po prostu grają zdecydowanie ładniej dla oka.

[Pogoniarz]

Szkoda,że sędzia liniowy pokazał pozycję spaloną Morientesa i główny to zaakceptował Szpak też jakimś cudem ją widział (jego komentowanie jak i poziom meczu...) Było tyle celnych i niecelnych strzałów w pierwszej połowie,że mam problemy z ich policzeniem
Mam nadzieję,że Monaco w końcu ruszy.

[cielak]

I po Monako, jak i po Krakowskiej Wiśle w przyszłej edycji LM.

[Piecia]

cielak napisał(a)
I po Monako, jak i po Krakowskiej Wiśle w przyszłej edycji LM.

po Monaco - tak
czy po Wiśle okaże się za czas jakiś - w końcu Murcia dała radę to Wisełka także może

[żąleną]

Szpakowski miał potworne problemy z językiem polskim. Jego zdania czasem wyglądały jak puzzle pasowane na siłę. Szkoda, bo potrafi stworzyć dramaturgię swoim głosem, co się przydaje zwłaszcza wtedy, gdy zespoły nie bardzo się kwapią do jej stworzenia. Porto grało swoje (nudy) a Monaco grało nie swoje (nudy). Słaby był ten finał.

[Piecia]

żąleną napisał(a)
Szpakowski miał potworne problemy z językiem polskim. Jego zdania czasem wyglądały jak puzzle pasowane na siłę. Szkoda, bo potrafi stworzyć dramaturgię swoim głosem, co się przydaje zwłaszcza wtedy, gdy zespoły nie bardzo się kwapią do jej stworzenia. Porto grało swoje (nudy) a Monaco grało nie swoje (nudy). Słaby był ten finał.

Finał lepszy niż ubiegłoroczny a Szpakowski lepszy niż Jasina czy inny Jońca

[cielak]

Piecia napisał(a)
Finał lepszy niż ubiegłoroczny a Szpakowski lepszy niż Jasina czy inny Jońca

Tudzież Kobieciarz, yyy znaczy się Babiarz

[bury_wilk]

Monaco sobie nie pograło. Mecz nie był najlepszym widowiskiem, ale na pewno nie był też nudny. Porto dyło znacznie lepsze, zagrało konsekwentnie, wyrafinowanie i z żelazną dyscypliną. Dali przeciwnikom pochasać i strzelili trzy bramki. Cóż, tak się gra.
Szpaczek jak zwykle na swoim poziomie, ale i tak jest lepszy od Jasin i Jońców, co już ktoś raczył zauważyć.
A co do Wisły, to nigdzie nie jest powiedziane, ze są już przegrani. Wszystko zależy od wzmocnień, ambicji... no i od szczęścia.