przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kiszot
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2001.08
    • 8107

    1)Wydaje mi się,że jest to temat:Przy piwie o piłce kopanej.No ale moge się mylić.Jeżeli tak to popraw mnie.

    2)jeżeli jest to lokalny meczyk,to co można powiedzieć o meczach Lech,Amica czy Dyskobolia?A czy mecz GKS-Wisła nie jest meczem lokalnym?

    3)Zawracam głowę bo mnie interesuje ten temat tak jak i niektórych.
    Last edited by kiszot; 2004-10-16, 10:38.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • pieczarek
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.06
      • 5011

      No widzisz Kiszot, ale ja pisałem jak najbardziej na temat piłkarski (mimo, że niewiele mnie obchodzi). Jeszcze raz powtórzę, abyś sobie utrwalił: uważam, że huliganom na stadionach powinno się umożliwić w jak najszerszym stopniu wzajemne mordowanie się. Po roku takiej skutecznej działalności sprawa spokoju na stadionach będzie załatwiona.

      Comment

      • ergie
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.05
        • 1041

        Przychylam się poniekąd do opinii Pieczarka, dla mnie palącym problemem jest napadanie przez bandytów na przypadkowych ludzi, natomiast wzajemne napadanie bandytów na siebie jest rozwiązaniem problemu.

        PS. A tak na marginesie to rozmowy na temat polskiego kopania szmacianki, nawet w tzw ekstraklasie czy rypryzyntacji też nie nie mieszczą się w pojęciu rozmów o piłce nożnej a nawet kopanej
        Last edited by ergie; 2004-10-16, 12:18.
        Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
        ------------------------------------------------------------------
        Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          kiszot napisał(a)
          Więc nie rozumiem po co się angażować w temat który wogóle cię nie obchodzi
          Jak nie obchodzi?
          pieczarek napisał(a)
          ...Natomiast jak najbardziej obchodzi mnie sprawa marnowania sił i środków państwowej policji...
          Obchodzi. Tak samo, jak mnie obchodzi, że moje podatki są wydawane na rzeczy, na który nie powinny być wydawane. Gliniarze, zamiast stać na meczu, powinni łapać bandytów. A jeśli bandyci są na meczu, to powinni ich złapać (i najlepieć zabić). Jeśli nie łapią, bo bandytów nie ma, to po co stoją?

          A u mnie w powiecie dochodzi do takich absurdów, że nawet mecze A-klasy są obstawiane przez policję - bo gra Polonia Świdnica, a z nią jeżdżą kibole, którzy demoluja wioski. I nie ma na nich sposobu. A płacimy za to wszyscy.

          Comment

          • peter007
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.06
            • 2820

            Ja swojego czasu mogłem zrobić wiele dla mojego klubu do czasu kiedy nagle znikł z piłkarskiej mapy. Wiem o czym mówi Pogoniarz i część wypowiadających się w tym temacie nigdy tego nie zrozumie bo nigdy nie byli kibicami a najwięcej maja tu do powiedzenia.
            Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

            Comment

            • pieczarek
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.06
              • 5011

              Peter, piszesz, że mogłeś zrobić wiele dla klubu gdy istniał. Ale pewnie nie zrobiłeś. W takim razie Ty też nie byłeś kibicem. Chociaz mogłeś pomóc (pewnie chodzi o zakup biletu), a nie pomogłeś, to jesteś w tym samym szeregu co osoby średnio lub w ogóle nie zainteresowanych futbolem. Takie osoby, które piłką interesują się tak jak polityką, samochodami, domowymi sposobami leczenia "wszystkiego". Ale nie wpadaj w kompleksy. Z boku często widać dużo lepiej. Nie przeszkadza kurz bitewny.

              Comment

              • grzeber
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2002.05
                • 2870

                Pieczarku wydaje mi się, że źle zrozumiaeś słowa Petera.
                Raczej chodziło mu o mogłem jako "miałem możliwości, więc jak była potrzeba to coś robiłem".

                Jeżeli się myle Peter to proszę o sprostowanie .
                pozdrawiam
                www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  Wątpię aby Peter się chwalił działaniami nieskutecznymi. Ale czasy mamy teraz dziwne, więc może i tym się chwali.

                  Comment

                  • grzeber
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2002.05
                    • 2870

                    A kto mówi, że akurat Jego działania były nieskuteczne ?
                    Może poprostu mógł za mało ?
                    pozdrawiam
                    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2002.05
                      • 2870

                      robox napisał(a)
                      Ja także idę się dzisiaj rozerwać na mecz z Gieksą, powinny być trzy punkty, inaczej nie może być .
                      Jak na razie zagłębie demoluje GKS. W 75 minucie jest już 5:0.

                      Link dla internetowych kibiców http://www.livescore.co.uk/
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • pieczarek
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.06
                        • 5011

                        grzeber napisał(a)
                        A kto mówi, że akurat Jego działania były nieskuteczne ?
                        Może poprostu mógł za mało ?
                        Oj Grzeber, kiepsko u Ciebie z logiką wypowiedzi. Skoro mógł za mało, to też nie ma się czym chwalić - był trybikiem w nieskutecznym zespole działaczy. Zresztą w pojedynkę, to tylko taki Abramowicz i podobni może dużo. Akurat proporcjonalnie do posiadanej gotówki.
                        A skoro ukochany klub Petera upadł, został zlikwidowany to znaczy, że był nikomu niepotrzebny. Działaczom się nie chciało (albo mogli za mało), piłkarzom się nie chciało grać za darmo albo i dopłacać do przyjemności grania, kibice kupowali za mało biletów. Dobrze się zatem stało, że taki klub nie istnieje. W jego miejsce gra klub, w którym wszystkim się chce nieco bardziej, albo mają większą ilość pieniędzy do rozpieprzenia na opłacanie futbolowych fanaberii.

                        Comment

                        • peter007
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.06
                          • 2820

                          Mój klub nie został zlikwidowany tylko właściciel wpadł na genialny pomysł przeniesienia jego siedziby z Opoczna do Ostrowca Św. I wydaje mi się, że jak na mozliwości tak małego miasta jak moje to frekwencja była niezła (nie uważam za słuszne żeby wiele lat pracy całego miasta mógł zniweczyć taki prezesik jedną niezrozumiałą decyzją). Także jeśli już Pieczarku chcesz się wypowiadać na temat jakiejś osoby, klubu itd. to najpierw zasięgnij informacji na dany temat a później osądzaj i wyciągaj sobie swoje śmieszne wnioski.
                          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                          Comment

                          • zythum
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.08
                            • 8305

                            Nie dajcie się prowokować Pieczarkowi Ja napiszę o kolejnym nie interesującym go w ogóle meczu ale interesującym mnie. Widzew spokojnie ograł Piasta. A derby już powodują wzrost adrenaliny. Przy okazji - Perłyfan - jeżeli oglądasz jeszcze forum odezwij się. Ja bedę jechał na derby ze znajomymi - z tym, że z samego rana żeby wypić trochę piwa. Przy okazji pytanko do obecnych na forum Widzewiaków (a kilku nas jest) - czy włączacie się do akcji zakupu czerwonych koszulek i kilkutysięcznego "czerwonego" marszu przez miasto? - nie chę nadmiernie rozwijać tego tematu bo to nie to forum - chodzi mi o odpowiedzi na PW.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • cielak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.03
                              • 2890

                              [QUOTE]bury_wilk napisał(a)
                              ...W Krakowie zaś będzie mecz wyjątkowy. Po 52 latach Cracovia znów spotka się w ekstraklasie z Polonią. Wynik może być różny (mam nadzieję, ze to my wygramy ), ale wyjątkowość tego meczu nie wynika ze stawki sportowej, tylko z przyjaźni obu klubów, która sięga jeszcze lat przedwojennych i jest czymś wiecej niż paktem kiboli zawartym po to, by tłuc innych kiboli...

                              CRACOVIA wygrała w meczu przyjaźni z POLONIĄ 2:1.
                              Kibice Poloni wchodzili na mecz GRATIS!!
                              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Ja o kolejnym.Pogoń wymęczyła 2:1.Mecz przeraźliwie beznadziejny.Kopanie do tyłu to norma.W poprzek boiska też.Zagranie celne na około 10 metrów graniczyło z cudem.W sumie dość szczęśliwe zwycięstwo,choć mieliśmy więcej z "gry"i więcej okazji.Poziom max 3 liga.Cieszy wygrana,ale z taką grą to o punkty będzie ciężko.Szarpik miałeś rację co do tego pana


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...