Pieczarek nigdy nie zrozumie nas kibiców.Tak jak nigdy syty nie zrozumie głodnego.
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
-
-
Piękna dyskusja się zrobiła, a ja napiszę krótko i nie na temat (?)
Otóż Polonia znów dostała na wyjeździe i co gorsze zasłużyła na to. Co prawda w drugiej połowie gra była już znacznie lepsza i okazje jakieś były i gol padł, ale to wciąż za mało. Cracovii gratuluję i dziękuję za świetną oprawę meczu. Swoją drogą, to dawno tyle różnych gazet i nie rozwodziło się tak obszernie nad "meczem przyjaźni". Na Cracovię czekamy na wiosnę w Warszawie i postaramy się, przyjąć gości równie miło.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
A tak troche poza tematem..
Pamiętasz Kiszot czasy trwałej zgody pomiedzy Polonią Bytom a Lechem??
Wielu starszych kibiców (starszycnh także ode mnie) nadal z rozrzewnieniem wspomina wizyty na ślasku i wspólne wyjazdy z Polonią.
Zgoda ( z tego co wiem) posypała sie przez tzw. wymiane pokoleń u obu ekip i poźniejszy brak kontaktów. Ja z opowiadań tylko znam tylko historie z legendarnego pucharu polski w Częstochowie (lata osiemdziesiąte)pomiędzy Lechem a Legią , kiedy to legionisci pomylili Pogoń z Polonią (podobne barwy)co sie dla nich dość przykro skończyło
ps. sory że tak troche poza sportem , ale tak mnie natchneły te wpisy o meczu przyjaxni
Comment
-
-
Meczami przyjaźni były też zawsze spotkania Lecha z Górnikiem Zabrze. Pierwszy tytuł mistrzowski Górnik zdobył po zwyciestwie Lecha nad faworyzowaną Legią w ostatniej kolejce ligi. Wygrał Lech, który był już spadkowiczem i na niczym mu nie powinno zależeć. Od tego czasu Lech z Górnikiem żyły zawsze w zgodzie, tak drużyny jak i kibice. Pamiętam, że kiedyś Górnik na gwałt potrzebował zwycięstwa, punktów. Gdy po meczu w Poznaniu Górnik zwyciężył, nikt z kibiców Lecha nie miał o to pretensji. Podobnie bywało gdy punktów potrzebował Lech. Ot, taka mała spółdzielnia. No, a teraz mecz przyjaźni zakończył się zwyciestwem Lecha po bramce zdobytej w ostatnich sekundach spotkania. Może to jakaś pomyłka poznańskiego napastnika?
Comment
-
-
pieczarek napisał(a)
Meczami przyjaźni były też zawsze spotkania Lecha z Górnikiem Zabrze. No, a teraz mecz przyjaźni zakończył się zwyciestwem Lecha po bramce zdobytej w ostatnich sekundach spotkania. Może to jakaś pomyłka poznańskiego napastnika?
Comment
-
-
darek99 napisał(a)
Tak było i jest, między innymi z tego powodu przestałem klikać w temacie o piłce kopanej, po co mam się denerwować postami kogoś kto nie był na prawdziwym stadionie, przestałem się udzielać i efekt jest taki że o klubie któremu kibicuje nikt nie pisze, i właśnie o to mi chodzi.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Wspaniała inauguracja Jagiellonii na stadionie Hetmana - mimo, iż miało być 3000 biletów, ostatecznie oficjalnie (dla skarbówki i Straży Pożarnej) podano, że sprzedano 5000 biletów a w rzeczywistości było około 8 tyś luda - cała jedna strona 35-tysięcznego obiektu była pełna, kibice stworzyli wspaniałe widowisko, podobnie jak piłkarze Jagi, którzy rozbili Zagłębie Sosnowiec 4-0 odnosząc 4 zwycięstwo z rzędu (widać rękę trenerską Adama Nawałki) i awansując na 7 miejsce w tabeli.
Oby tak dalej!!Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
zythum napisał(a)
Legia ciągle nie ma trenera. Nparwde jestem ciekawy czy bedzie nim Chovanec i czy zbawi polską piłkę. Mimo, że nie piszesz w tym temacie to jednak napisz jaki jest stosunek kibiców do tej przedłużającej się zabawy działaczy?
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
-
Jako gorący zwolennik umożliwienia kibicom krwawych bójek znalazłem teoretyczne uzasadnienie moich poglądów.
Anatol Arciuch w "Nowym Państwie" pisze m.in.:
Podobnie jak manifestowanie "nacjonalizmu" podczas imprez sportowych, według Rankina, jest ostatnim schronieniem patriotów, chuligaństwo i bójki między kibicami są ostatnim bastionem normalnych zdrowych mężczyzn. Nasze współczesne, znerwicowane społeczeństwo łatwo wpada z jednej skrajności w drugą. Pozytywne dążenie do zrównania w prawach kobiet i mężczyzn już od jakiegoś czasu obróciło się w feminizację społeczeństwa. Jednoznaczną gloryfikację i lansowanie jako jedynie pożądanych i pożytecznych społecznie takich wartości, jak ugodowość, łagodność, współczucie, opiekuńczość, poczucie bezpieczeństwa. A jednoczesne piętnowanie stanowczości, agresywności, poszukiwania przygód, obrony swych racji czy interesów siłą, czyli tradycyjnych atrybutów męskości.
Całość ciekawego materiału znajdziecie tutaj: Wróćmy do natury
Comment
-
-
Ja zawsze miło wspominam Poznań i poznańskich kibiców.Niejeden dym i niejedną balange razem z nimi przeżyłemLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
To jest o piłce kopanej czy o kopaniu bez piłki, bo trudno się zorientować.
Swoją drogą zgadzam się z tym, żeby ci FANATYCZNI kibice dostali pały w ręce i przez 90 minut lali się na boisku. Po dwóch takich meczach byłby spokój.
Bo nie można wiązać fanatyzmu z chuligaństwem. Chuligaństwu boiskowemu stanowcze NIE !!!
Co z tego, że większość chuliganów (kibiców ???) twierdzi, że to sposób na życie. Ale to ICH sposób, a nie mój i nie mam zamiaru brać udziału w takim życiu. Niech bawią się w swojej piaskownicy.
Aha. I niech nie nazywają się kibicami, bo to nie ta 'półka'.
Jakoś nikt nie pisze o wczorajszej kopaninie w Turyniebla bla bla
Comment
-
-
Bo i nie ma o czym pisać. Ja przedrzemałem większość II połowy, szczęśliwie udało mi się odemknąć powiekę w najważniejszym momencie...
Co do pozostałych meczów LM, warto skomentować kolejną bramkę naszego najlepszego piłkarza, Krzynówka, tym razem przeciw Romie (swoją drogą, klub z Rzymu sięgnął chyba dna) i remis Sparty z Manchesterem w Pradze.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
A ja obejrzałem ostatnie 20 minut i jak wiem niewiele straciłem.
Miał niby być hicior, a podobno skończyło się na nudnej bieganinie.
I co? Okazuje się, że wszystko mozna zwalić na to, że to ... początek sezonu i kluby jeszcze nie są w cyklu meczowym. Tylko, że mecze LM zaczęły się już 3 tygodnie temu.bla bla bla
Comment
-
Comment