przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    #3091
    bury_wilk napisał(a)
    Ale Wujcio... to znaczy Wujt na pewno znalazłby kasę, żeby go przekonać Popularny Rynio to jest to!
    Nie tylko jego, znalazłoby się paru takich niedoszłych gwiazdorów. Najdziwniej potoczyły się kariery bramkarzy tamtej drużyny. Kłak siedzi w Belgii, a Onyszko w Danii i wszelki słuch o nich zaginął
    Pamiętacie może, jacy piłkarze powoływani do tamtej drużyny, na IO ostatecznie nie pojechali?
    Ostatnia zmiana dokonana przez arcy; 2004-12-30, 09:00.

    Comment

    • sloniatko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1014

      #3092
      arcy napisał(a)
      Najdziwniej potoczyły się kariery bramkarzy tamtej drużyny. Kłak siedzi w Belgii, a Onyszko w Danii i wszelki słuch o nich zaginął
      ?
      Jeżeli chodzi o Kłaka, to on ciągle zmagał sie z kontuzją barku i to ona chyba ostatecznie przekreślila jego szanse na zrobienie większej kariery.
      Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

      Comment

      • arcy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.07
        • 7538

        #3093
        sloniatko napisał(a)
        Jeżeli chodzi o Kłaka, to on ciągle zmagał sie z kontuzją barku i to ona chyba ostatecznie przekreślila jego szanse na zrobienie większej kariery.
        To akurat wiem. Tylko dziwię się, że przez tyle lat nie znalazł się żaden lekarz, który by mógł coś zdziałać.

        Comment

        • kiszot
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2001.08
          • 8118

          #3094
          arcy napisał(a)

          Pamiętam wywiad z Markiem Jóźwiakiem z czasów, gdy Legia grała w LM. Otóż podstawowy zawodnik ćwierćfinalisty tych rozgrywek nie mógł w sklepie zrobić zakupów na raty, bo jego podstawowa pensja wynosiła jakieś 650 zł. Prawdziwe pieniądze zarabiał oczywiście dzięki premiom. To tłumaczy także, dlaczego tak często zawodnicy walczą z klubami właśnie o wypłatę premii.
          Zawodnicy jeszcze wtedy II ligowej Polonii Bytom mieli podstawę pensji ok.1500 pln + oczywiście premie.Więc podejżewam,że te 650 w Legii to trochę ściema.Bardziej chyba chodziło aby pokazać "jacy my to jesteśmy biedni".
          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
          So von Natur, Natur in alter Weise,
          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

          Comment

          • arcy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.07
            • 7538

            #3095
            kiszot napisał(a)
            Zawodnicy jeszcze wtedy II ligowej Polonii Bytom mieli podstawę pensji ok.1500 pln + oczywiście premie.Więc podejżewam,że te 650 w Legii to trochę ściema.Bardziej chyba chodziło aby pokazać "jacy my to jesteśmy biedni".
            Tak czy inaczej, oddawało to sposób, w jaki kluby w Polsce rozliczają się z zawodnikami. Pewnie dlatego Kukiełka woli euro w garści niż worek złotówek na dachu

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #3096
              arcy napisał(a)
              ... jego podstawowa pensja wynosiła jakieś 650 zł..
              Z tego, co wiem, to taka pensja "dotyka" zawodników czwartoligowych.

              arcy napisał(a)
              Prawdziwe pieniądze zarabiał oczywiście dzięki premiom. To tłumaczy także, dlaczego tak często zawodnicy walczą z klubami właśnie o wypłatę premii.
              Sam sobie odpowiadasz. Szkoda, że tak rzadko premia zależy od wyników sportowych.

              Comment

              • arcy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.07
                • 7538

                #3097
                Krzysiu napisał(a)
                Z tego, co wiem, to taka pensja "dotyka" zawodników czwartoligowych
                To było jakieś 10 lat temu.

                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  #3098
                  arcy napisał(a)
                  bo jego podstawowa pensja wynosiła jakieś 650 zł.
                  Akurat sprawdziłem gazetkę z kontraktami w naszej lidze i stwierdzam, że najsłabiej opłacani piłkarze rocznie zarabiają (tzn. w kontraktach mają kwoty gwarantowane, czyli bez dodatków- premie, wyjściówki) po 7000 Euro.

                  Comment

                  • arcy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.07
                    • 7538

                    #3099
                    Podejrzewam, że po wielu przypadkach, gdzie premie były tylko obiecane, zawodnicy nie podpisują już takich kontraktów jak dawniej. Nawet w żużlu, gdzie wypłata w dużej mierze zależy od liczby zdobytych punktów, zawodnicy zagraniczni obok wysokich sum kontraktowych mają w umowach zwrot kosztów podróży - jak im mecz nie wyjdzie, to i tak zapłaci za wszystko klub.

                    A co do Jóźwiaka - przytoczyłem to, co przeczytałem. Jeąśli on konfabulował, jego sprawa.

                    Comment

                    • arcy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.07
                      • 7538

                      #3100
                      Kałużny przeszedł do Essen, podpisał kontrakt do 30 czerwca 2007 roku.

                      Comment

                      • kiszot
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2001.08
                        • 8118

                        #3101
                        arcy napisał(a)
                        Kałużny przeszedł do Essen, podpisał kontrakt do 30 czerwca 2007 roku.
                        Jeszcze jedna "renomowana" drużyna niemiecka.
                        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                        So von Natur, Natur in alter Weise,
                        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                        Comment

                        • arcy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.07
                          • 7538

                          #3102
                          Janas powoła Żurawia na lutowy mecz z Białorusią.

                          Comment

                          • Maremali
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.05
                            • 1955

                            #3103
                            cyt. za Gazeta.pl

                            "Najgorsza pomyłka w historii! - piszą angielskie media o meczu Manchester United - Tottenham 0:0, bo sędzia nie zauważył, że piłka była metr za linią bramkową gospodarzy. Takie zdarzenia ma wyeliminować futbolówka z chipem."
                            http://maremali.web-album.org/

                            Comment

                            • Pogoniarz
                              † 1971-2015 Piwosz w Raju
                              • 2003.02
                              • 7971

                              #3104
                              Odp: cyt. za Gazeta.pl

                              Maremali napisał(a)
                              "Najgorsza pomyłka w historii! - piszą angielskie media o meczu Manchester United - Tottenham 0:0, bo sędzia nie zauważył, że piłka była metr za linią bramkową gospodarzy. Takie zdarzenia ma wyeliminować futbolówka z chipem."
                              Nie zauważyć tak ewidentnego gola ,to naprawdę sztuka


                              Prawie jak Piwo
                              SZCZECIN

                              Comment

                              • djot
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2001.05
                                • 621

                                #3105
                                Żeby połechtać trochę Pogoniarza - Pogoń zajęła wczoraj drugie miejsce miejsce w turnieju halówki w Schwerinie (po słowiańsku: w Zwierzyniu). Gdyby mniej walili po poprzeczkach i siatce za bramką mieliby pierwsze. Ale nie było tak źle - pierwszy mecz przestali, ale ostatni to już biegali.

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • Ahumba
                                  Sopot, przy dworcu PKP, Avangarda
                                  Ahumba
                                  Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing...
                                  2025-02-06, 21:51
                                • dadek
                                  Czechy, Jičín, Chelčického 8, Pub Jičín
                                  dadek
                                  Firmowa knajpka Minipivovaru Jičín znajduje się tuż przy głównym rynku, w jego południowo-zachodnim narożniku, pod łukowymi podcieniami.
                                  Są 2 poziomy. Na dole, od razu przy wejściu po lewej stronie, umieszczono małą przeszkloną chłodnię mieszczącą 3 tanki wyszynkowe, z których...
                                  2025-01-11, 02:32
                                • dadek
                                  Darmstadt, Nieder-Ramstädter Straße 3, Grohe-Die Brauhaus Legende
                                  dadek
                                  W Darmstadt działają 3 browary w tym jeden restauracyjny (Ratskeller) w samym centrum na Marktplatz. Pierwotnie tam planowałem rozpocząć piwne zwiedzanie miasta, jednak 22.07.2022 odbywał się jakiś mecz i cały plac był pełen kibiców, a w samej knajpie się nie dało szpilki wcisnąć. Więc...
                                  2022-10-21, 02:12
                                • dadek
                                  Czechy, Benešov, Táborská 306, Pivovar Ferdinand
                                  dadek
                                  Piwa z tego browaru są zapewne znane większości bo dostępne również w Polsce, ja też piłem je wielokrotnie. Jednak nigdy nie było okazji zwiedzić zabytkowych wnętrz browaru, a jest to możliwe zasadniczo raz do roku w drugą sobotę września, gdy odbywają się Pivovarské slavnosti. W tym...
                                  2023-11-17, 00:48
                                • dadek
                                  Rumunia, Cluj Napoca, Strada Traian Vuia 126, Hophead Brewing [bez wyszynku]
                                  dadek
                                  Browar odwiedziliśmy 8.08.2023. Obecnie mieści się on w nowej hali w zupełnie przeciwnej lokalizacji niż tam gdzie wizytował Bastion, bo na wschodzie miasta przy Strada Traian Vuia 126. Z centrum miasta można tu dojechać trolejbusem lub wysiąść z pociągu na stacji Cluj-Napoca Est i dojść...
                                  2023-10-22, 20:47
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...