W ramach ciekawostki i potwierdzenia ciężkiego umysłu ludzi z PZPN-u:
Nie można kupić biletów na mecz Polska - Walia, na trybunę krytą stadionu Legii, ponieważ "leśne dziadki" przyznały 1.100 biletów dla kibiców z Walii (będą zasiadać właśnie na Krytej), a reszta (czyli około 4.000 sztuk ) została przyznana sponsorom i działaczom.
Szacunek dla rzecznika prasowego PZPN, pana Kocięby (nowy pseudonim "Nie było sensu"), który powiedział, co następuje:
Dlaczego kibice nie zostali o tym poinformowani? - Nie było sensu ogłaszać tego - powiedział "Gazecie" Michał Kocięba, rzecznik prasowy PZPN. - 1100 wejściówek oddaliśmy dla kibiców z Walii, reszta, czyli ponad 2000 biletów, jest dla naszych działaczy i sponsorów.
Sęk w tym, że kryta ma ponad 5.000 miejsc. 1.100 + 2.000 = 5.000
Oczywiście "ponad 2.000" może także oznaczać np. 4.000. Normalne...
A co ma do tego oprawa?
Czyżby niedzielny mecz miał jakiś wpływ na "wynik" uzyskany przez Legię w Zurychu?
A co ma wspólnego akcja protestacyjna kibiców Lecha przeciwko KP z wynikiem Legii w Zurychu, o ile wiem Legia nie ma problemów ze sponsorem.
Może chodziło Ci tylko o zwykłą złośliwość wtedy wszystko będzie jasne i trochę niepoważne , tak samo dobrze można napisać że :
Łódzkie kluby trudno dostępne w pierwszej lidze.
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Wróciłem z Papricany...Coś makabrycznego przyszło oglądać około 9000 tysiącom kibiców.(w tym kole setce Żaboli i ich ziomali z Wisłoki).Za to co pokazały obydwie jedenastki powinno się je relegować do III ligi (choć Ślązacy przyjechali po punkt i wywieźli go-także cel osiągnięty)Na meczu nudy,nudy i jeszcze raz nudy,taktyka Panika działa,czyli wkopywanie piłki w pole karne górą i wykopywanie przeciwników i tak prawie cały mecz .Ciężkie chmury zbierają się nad Portowcami...
A co ma wspólnego akcja protestacyjna kibiców Lecha przeciwko KP z wynikiem Legii w Zurychu, o ile wiem Legia nie ma problemów ze sponsorem.(...)
Przy tak ośmieszającaj grze to sponsor ma problem z Legią, a nie Legia ze sponsorem.
Czytaj posty ze zrozumieniem a nie z zacietrzewieniem. Jak nie rozumiesz przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz... Kiedyś pojmiesz chociaż przy tak siermiężnym rozumowaniu i prostocie to zamieszczone w tym temacie zdanie "ładna dziś pogoda" odbierzesz jako atak na Legię...
Nigdzie nie napisałem, że żenująca gra Legii ma cokolwiek wspólnego z akcją prostestacyjną kibiców Lecha. Ot po prostu - nasunęło mi się skojarzenie analogiczne do hasła zacytowanego przez Zythuma.
A łódzkie kluby - niech grają tam gdzie zasługują. W przeciwieństwie do Ciebie nie obrażam się na fakty.
Cóż podczas meczu w Zurychu kibicowałem Legii
Już więcej nie będę - obiecuję.
Cóż podczas meczu w Zurychu kibicowałem Legii
Już więcej nie będę - obiecuję.
Dziękuję , nie będę się wstydził że Legia ma takiego kibica.
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Dziękuję , nie będę się wstydził że Legia ma takiego kibica.
]
Dziekuję - nie będę się wstydził, że kibicuję w takim towarzystwie tak żenującej drużynie.
Śmiało - obrażaj się dalej na fakty... czytaj bez zrozumienia....
Może uzupełnić teorię Zythuma o "zasłużonych drużynach" jeszcze "charakterem"? Wtedy dopiero byłyby jaja.
Dla Ciebie, Arcego i Biermana ważniejszy jest mecz "ustabilizowanycyh finansowo" drużyn z Wronek i Grodziska któey obejrzy 1000 widzów (w porywach) niż mecz Widzewa (oczywiście "lewego" niespłacającego długów i w ogóle zakały polskiej piłki) z Legią który obejrzy 20 tysięcy i 5 milionów w TV. No cóz zyjcie sobie w swoim świecie utopii i ułudy - nie pierwszy i nie ostatni obszar życia w którym tą ułudą się kierujecie.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Dla Ciebie, Arcego i Biermana ważniejszy jest mecz "ustabilizowanycyh finansowo" drużyn z Wronek i Grodziska któey obejrzy 1000 widzów (w porywach) niż mecz Widzewa (oczywiście "lewego" niespłacającego długów i w ogóle zakały polskiej piłki) z Legią który obejrzy 20 tysięcy i 5 milionów w TV. No cóz zyjcie sobie w swoim świecie utopii i ułudy - nie pierwszy i nie ostatni obszar życia w którym tą ułudą się kierujecie.
A dla ciebie ważniejszy jest Lech, którego może spróbować 40 mln obywateli naszego kraju czy może Lwówek dostępny zaledwie dla małej części społeczeństwa ?
Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
]
Śmiało - obrażaj się dalej na fakty... czytaj bez zrozumienia....
A co tu jest do zrozumienia , czytając Twoje posty dochodzę do wniosku że zbyt dużo czasu spędzasz w lesie i stąd te Twoje problemy ze zrozumieniem tematu , „ zapożyczyłeś” tekst z akcji protestacyjnej kibiców Lecha przeciwko KP który był wywieszony w piątkowym meczu na stadionie przy Bułgarskiej i zmodyfikowałeś go tak aby odnosił się do bardzo słabego występu Legii w Zurychu, a następnie wkleiłeś go w tym temacie z przekonaniem że udał Ci się żart , a jest to tylko przejaw złośliwości i prostactwa, a zarzucanie mi że czytam posty z zacietrzewienie jest wielką pomyłką.
Chyba nigdy nie zrozumiem skąd się bierze u niektórych forumowiczów tyle złośliwości, zwłaszcza w temacie piłki nożnej
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment