przy piwie o piłce kopanej

[mluk]

a może "nowy" Lech mógłby grać na jej miejsce?

AmikoLech - jeżeli Amica się zakwalifikuje do pucharów - w nich zagra, ponieważ będzie grał na licencji Amiki Wronki.

[albeertos]

AmikoLech - jeżeli Amica się zakwalifikuje do pucharów - w nich zagra, ponieważ będzie grał na licencji Amiki Wronki.

Kurde, to Ty już wiesz, a PZPN jeszcze nie? Niezłe źródła. Szwagier Listka?

[Wujcio_Shaggy]

Wcale bym nie był pewien - z drugiej strony Amica będzie przecież nadal istniała i może zagrać w PUEFA; cóż z tego, że jako zespół III-ligowy...

[szarpik]

W sprawach związanych z wejściem Amiki SA do Lecha jest jeszcze wiele niejasności , dlatego bezpieczniej byłoby dla nas gdyby zespół z Wronek nie awansował do UEFA. Wtedy nie byłoby sensu grać na licencji Amiki (która wszakże jest tylko papierkiem wydawanym przez związek i gralibyśmy na niej tylko jeden sezon, ale jednak pewien niesmak by pozostał). A pucharów wywalczonych przez Amikę SSA żaden kibic w Poznaniu nie ma zamiaru oglądać , lepiej poczekać rok i samemu je sobie wywalczyć

[grzes_ch]

Tak naprawdę to żaden zespół nie będzie grał "Na licencji" drugiego , gdyż licencje dla Amicki i Lecha zgodnie z regulaminem PZPN automatycznie wygasają na koniec sezonu na jaki zostały wydane.
Nowy klub będzie musiał więc starać się o licencje na sezon 2006/2007 .
Aby się o nią starać trzeba między innymi być klubem uczestniczącym w rozgrywkach 1 ligi.
Tak więc nowy klub może starać się o licencje dysponując miejscem ligowym zarówno Amicki jak i Lecha.

[kiszot]

A pucharów wywalczonych przez Amikę SSA żaden kibic w Poznaniu nie ma zamiaru oglądać , lepiej poczekać rok i samemu je sobie wywalczyć

Tak tak.Bzdury wyssane z palca.Pamiętaj,że frekfencje robią zwykli oglądacze a dla nich takie puchary to spora gratka.

[mluk]

Kurde, to Ty już wiesz, a PZPN jeszcze nie? Niezłe źródła. Szwagier Listka?

Tak. Szwagier Listka.

[Ahumba]

Dziś chyba Paprykarz będzie w stanie wskazującym .
Brazylijska Pogoń pokonała Smudziaków 1:0 w zaległym meczu.

[Pogoniarz]

Dziś chyba Paprykarz będzie w stanie wskazującym .
Brazylijska Pogoń pokonała Smudziaków 1:0 w zaległym meczu.

Nie jest,aż tak dobrze Maćku .Mecz na poziomie brazylijskiej ligi stanowej ,cokolwiek to znaczy .W pierwszej połowie nie oddano ani jednego celnego strzału Zagłębie lepsze w środku pola,ale tylko do 30 metra.
Co do Smudy,jedynie on podkręcał emocje na stadionie ,gdzie przybyło maksymalnie 7000 tysięcy kibiców(no cóż popcorn-fans mają dość tej kopaniny i porażek)
Gratulacje dla psów,którzy trzymali ekipę z Lubina za sektorem przez 30 minut Wpuścili ich dopiero po zakończeniu pierwszej połowy ,a było ich raptem około 50 .
Oczywiście spotkało się to z naszą dezaprobatą.
Białe kaski,módlcie się o rozum.

[Ahumba]

Białe kaski,módlcie się o rozum.

Chyba za późno. Teraz już tylko o zdrowie

[żąleną]

A w przerwie meczu Arabia Saudyjska - Polska porywające studio. Prowadzący się jąka, a Szczęsny mówi takim tonem, jakby sobie myślał "Boże, co ja tu robię".

[bury_wilk]

Mecz z Arabią słabiutki i nie bardzo wiem do czego on może Janasowi sie przydać, no, ale może Janas to wie. Wygraliśmy, więc pewnie trzeba się cieszyć.
Arsenal po części spełnił moje oczekiwania, ale jakby jeszcze ze dwa dołożył, to byłoby juz po ptakach.
Straszliwie żałuję, że Benfica nie wygrała, no ale ciężko było na to liczyć.
No i jeszcze Orange Super Ekstra Klasa. W opini ogólnej Zagłębie na fali walczące przynajmniej o puchary i Pogoń, którą właściwie już skreślono... Ciekawy wynik, nie powiem.

[żąleną]

W meczu z Arabią podobał mi się Mila, a konkretnie jego strzały z dystansu. Strzelał gęsto, z wielu pozycji, z pierwszej piłki, kilka razy naprawdę zaskakująco, wiele nie chybił. Tego mi brakuje w grze polskich zespołów (i wczoraj Arsenalu, który uparcie chciał wejść z piłką do bramki i pchał się środkiem)

[kiszot]

Znalazłem taki tekst na stronie Polonii.
Pogoniazr co ty na to? Bo ja uważam że gościu z Wrocławia ma całkowita rację.

Interersujacy komentarz sytuacji w Bydgoszczy i nie tylko znalazlem na stronie kibicow Slaska Wroclaw, polecam lekture.


W Polsce doszło do dwóch bezprecedensowych na skalę europejską sytuacji. I do dwóch różnych reakcji na rzeczy niespodziewane acz bezczelne.
Pierwsza godną uwagi rzeczą był mecz II ligi jaki został rozegrany w Bydgoszczy. Specyficzne było to spotkanie podszywającej się pod Zawiszę Bydgoszcz Hydrobudowy z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie. Ciekawostki związane z tym pojedynkiem to:
1 – Urządzono darmowe wejście na stadion dla wszystkich chętnych.
2 – Ludzie usadzeni zostali tylko na tej trybunie, na której mogli być widoczni w telewizji. Regionalna stacja TV Bydgoszcz pokazała pojedynek Hydrobudowy.
3 – W trakcie pojedynku nastąpiło cudowne rozmnożenie. Gdy na początku owej transmisji spiker mówił o tysięcznej publiczności, to po spotkaniu w niektórych mediach pojawiły się informacje, że na trybunach zasiadło 5 tysięcy widzów. Tu złapaliśmy dziennikarzy na kłamstwie, bowiem co prawda nie wiadomo ilu widzów było naprawdę, to wiadomo, że siedzieli nie na trybunach, lecz na jednej trybunie.
4 – Stwierdzono kompletny brak kibiców miejscowych (nie mylić z miejscowymi oglądaczami).
5 – Stwierdzono także totalne milczenie miejscowej publiczności.
6 – Na mecz Hydrobudowy nastąpił przyjazd kibiców Kujawiaka Włocławek. Mniej zorientowanym podpowiadamy, że do niedawna klub Hydrobudowa mieniący się obecnie, zupełnie bezprawnie, Zawiszą, do niedawna grał we Włocławku pod nazwą Kujawiak. Sympatycy Kujawiaka najpierw nieco dopingowali Hydrobudowę okrzykami „Kujawiak”, a później wygwizdywali ten sam klub.
Sumując całe to wydarzenie bardzo nam się spodobała postawa tamtejszych kibiców, którzy olali klub, który ukradł im ich klub, ich herb, barwy, i zasadził się na ich tradycję. Do innego wałka piłkarskiego doszło w Szczecinie. Tam kibice zaakceptowali coś, co nie powinno mieć nigdy miejsca. Gorzej, nie tylko zaakceptowali, lecz wręcz wspierają. Otóż w szczecinie na mecze skoszarowanych pod Łodzią Brazylijczyków przychodzi po 15 tysięcy widzów!!!
O tym, czy ekipa grająca jako Pogoń ma moralne prawo do takiego mianowania się, niech odpowiedź dadzą następujące pytania:
1 – Czy Pogonią Szczecin może nazywać się zespół, którego członkowie mieszkają pod Łodzią, tam trenują i stamtąd jeżdżą do Szczecina na mecze grane „u siebie”?
2 - Czy nazwanie zawodnikami Pogoni Szczecin graczy, którzy w znakomitej większości nie potrafią znaleźć portowego miasta na mapie Polski jest czymś normalnym?
Niestety, znaczna część kibiców szczecińskich najwyraźniej uważa, że można przyjąć stado Brazylijczyków, wsadzić ich do hotelu pod Łodzią i nazwać to przedsięwzięcie „Pogoń Szczecin”. Fani Portowców już raz zachowali się dziwnie i przyjęli klub Piotrcovia Piotrków Trybunalski jako swój.
Redakcja Fana czuje sentyment do kibiców Pogoni. Jednak sposoby jakimi ów klub jest zarządzany zupełnie nam nie pasują. Dlatego trzymamy kciuki za kolejnych przeciwników Piotrcovii Copa Cabana i chcielibyśmy, żeby to właśnie ten klub spadł z ekstraklasy na pysk. Tak, aby już nikt nigdy nie zechciał powtórzyć brazylijskiego eksperymentu. Dobrze byłoby, gdyby klub się w ogóle rozpadł. To byłaby nauczka dla wszystkich chcących załatwić sobie po najmniejszej linii oporu, lata tradycji i rzesze kibiców.
W konfrontacji kibiców dla nas zwycięsko wypadli fanatycy Zawiszy Bydgoszcz. Oni milczą na meczach Hydrobudowy, natomiast głośno sprzeciwiają się dyktatowi pieniądza. Natomiast fani Pogoni głośno dopingują Piotrcovię, natomiast milczą, kiedy powinni protestować przeciwko manipulowaniu nimi. Ich sumienie milczy.
P.S. Dla wszystkich, którzy słysząc o szczecińskim światku piłkarskim nie mogą się połapać kto jest kim oznajmiamy, że kibice drużyny występującej w I lidze są fani Pogoni Szczecin. Natomiast dopingują oni drużynę Piotrcovii Piotrków Trybunalski która została w 2003 roku przeniesiona do Szczecina. Z uwagi na grających tam Brazylijczyków (90 procent składu drużyny) redakcja Fana będzie ów klub nazywać Piotrcovia Copa Cabana. Złośliwie, nie ukrywamy.

[peter007]

Biorąc pod uwagę, że mi także klub został sprzątnięty do większego Ostrowca, powyższy tekst bardzo przypadł mi do gustu.