The legendary World Cup goal from Dennis Bergkamp during the '98 Quarterfinal of Netherlands vs. Argentina. Movie contains the commentary from Jack van Gelde...
Dobrze sie stalo, ze Holandia odpadla, bo gdyby weszli do finalu to Niemcy by im tradycyjnie dokopali.
Argentyna juz raz pokonala Niemcow w finale, w Meksyku 1986, czyzby historia miala sie powtorzyc?
I 4 lata temu Niemcy się po nich mocno przejechali Karne to jednak loteria, bo świetnie egzekwowanych strzałach w meczu z Kostaryką tym razem Holandia wykonywała je zaskakująco słabo. No i nominowanie obrońcy zamiast jednego z ofensywnych liderów to wykonania pierwszej jedenastki - zaskakujące.
Mecz niby słaby, bo mało okazji, ale stało się tak dlatego, że obie drużyny zagrały tak naprawdę bardzo dobrze. Wszyscy blisko siebie, bardzo mało miejsca, momentalne podwajanie i potrajanie. Kto nie przyjął piłki na centymetry lub o sekundę za długo zwlekał z odegraniem lub strzałem, to ją tracił. Wydaje mi się, że styl narzuciła tu Argentyna, więc może nie stoją na straconej pozycji w meczu z Niemcami - na pewno nie dadzą im tyle miejsca, co Brazylia.
No i nominowanie obrońcy zamiast jednego z ofensywnych liderów to wykonania pierwszej jedenastki - zaskakujące.
Van Gaal zdradził po meczu, że dwóch piłkarzy odmówiło strzelania pierwszego karnego, nie chciał zdradzić kto. Zgodził się Vlaar i strzelił jak strzelił
Argentyna kompletny antyfutbol. Niestety Holandia postanowiła grać dopiero w dogrywce i nie starczyło jej czasu. Chyba tez spóźniona zmiana Huntelara. Albo powinien sobie trener zostawić zmianę bramkarza na karne albo Huntelara wpuścić wcześniej.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment