przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sloniatko
    Senior
    • 02-2004
    • 1014

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
    Ale co Ci Chelsea zawiniła? Albo Szachtiar Donieck? A Monaco?
    Z całym szacunkiem, ale jest spora różnica pomiędzy nimi a Dyskobolią.
    Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

    Comment

    • arcy
      Senior
      • 07-2002
      • 7538

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74
      Zythum, masz chyba w tej kwestii wyjątkowo (jak na Ciebie) "koncernowo-masowe" podejście do tematu
      Jakie koncernowe? Toć to proste - w I lidze powinny grać kluby z wielkich miast, na których mecze przychodzić będą tysiące robotników. A to, że takie kluby sa finansowymi trupami, to drobny, w gruncie rzeczy nieistotny szczegół.

      Tylko zastanawia mnie, dlaczego chłopi z prowincji mają być takich rozrywek pozbawieni? Toż to godzi w sojusz robotniczo-chłopski
      Last edited by arcy; 12-08-2005, 10:04.

      Comment

      • arcy
        Senior
        • 07-2002
        • 7538

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
        Z całym szacunkiem, ale jest spora różnica pomiędzy nimi a Dyskobolią.
        Tak, liczona w milionach euro.

        Comment

        • sloniatko
          Senior
          • 02-2004
          • 1014

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
          Tak, liczona w milionach euro.
          Zgadzam się, jeżeli kogoś stać na finasowanie to jego sprawa. To jednak nie zmusza nikogo aby sie takim klubem interesował. Myślę jednak, że gdyby Dyskobolia zaczęła regularnie grać w Lidze Mistrzów to stałą by się "dobrem narodowym" i nagle zyskała by rzesze kibiców
          Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

          Comment

          • arcy
            Senior
            • 07-2002
            • 7538

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
            Myślę jednak, że gdyby Dyskobolia zaczęła regularnie grać w Lidze Mistrzów to stałą by się "dobrem narodowym" i nagle zyskała by rzesze kibiców
            Jak kiedyś Widzew.

            Comment

            • Pogoniarz
              † 1971-2015 Piwosz w Raju
              • 02-2003
              • 7971

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
              Zgadzam się, jeżeli kogoś stać na finasowanie to jego sprawa. To jednak nie zmusza nikogo aby sie takim klubem interesował. Myślę jednak, że gdyby Dyskobolia zaczęła regularnie grać w Lidze Mistrzów to stałą by się "dobrem narodowym" i nagle zyskała by rzesze kibiców
              No na pewno rzesze Ale i tak jest daleko do przodu od Amiki jeśli chodzi o kibiców (ilość i jakość),widziałem kilkunastokrotnie na własne oczy


              Prawie jak Piwo
              SZCZECIN

              Comment

              • Pinio74
                Senior
                • 10-2003
                • 3881

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                Jakie koncernowe? (...)
                Gwoli ścisłości, napisałem "koncernowo-masowe", wszak nie każdy duży klub, z tysiącami kibiców ma słabe finansowe fundamenty (vide: Wisła Kraków), ale główną myślą mojej wypowidzi były odniesienia piwno-browarowe (jak na taki portal przystało ).
                BIRRARE HUMANUM EST

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Senior
                  • 01-2004
                  • 4628

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                  To błąd, odebranie punktów Widzewowi zostało na razie zawieszone i nie wiadomo co z tego będzie.

                  Poza tym, jeśli za opóźnienia w spłacaniu długów dostaje się -6 punktów i zakaz transferów, a za olanie długów -9 punktów, to jest to dość ciekawe i nowatorskie podejście. [...]
                  Odebranie punktów Ruchowi też może zostać zawieszone; jednak sam fakt decyzji o odebraniu Widzewowi, przeczy Twemu stwierdzeniu "nikt im słowa nie powiedział". Nie wiem, jaką skalę mają te opóźnienia w Ruchu, ale jeśli "mozolnie spłacają długi" oznacza, że spłacają mniej, niż im narasta odsetek, to takie spłacanie można potłuc o kant, bo dług i tak przecież rośnie.

                  Zgadzam się jednak, że podejście PZPN do odbierania punktów za to czy tamto jest nowatorskie.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                  [...] Przypominam, że np.:Polonia Warszawa dokonała identycznych przekształceń jak Widzew [...]
                  A jesteś pewien, że identycznych? "Nowa" Polonia uzyskała od "starej" zabezpieczenie długów w postaci hipoteki na jakiejś nieruchomości p. Romanowskiego; czy Widzew pp. Bońka i Szymańskiego ma coś podobnego?

                  Poza tym, w tzw. "międzyczasie" mogły się zmienić przepisy PZPN dot. przekształceń klubów - i to, co nie było zabronione w czasie zmian w Polonii, okazało się być niedozwolone w momencie zmiany w Widzewie.
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • YouPeter
                    Senior
                    • 05-2004
                    • 2379

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                    Ja podałem tylko czysty fakt. Klub na który w meczu pucharowym przychodzi 1500 widzów powienien grać w okręgówce bo tam mniej więcej bywa taka frekwencja.
                    Jeszcze nigdy w okręgówce nie widziałem takiej frekwencji. Nawet na III ligę chodzi mniej kibiców.
                    Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                    Comment

                    • zAjkA
                      Senior
                      • 12-2004
                      • 1089

                      Niespecjalnie ździwił mnie wynik meczu w Warszawie, choć oczywiście szkoda straconej bramki w doliczonym czasie gry. Można było przewidzieć że Legia nie odniesie łatwego, kilkubramkowego zwyciestwa. Żadnym tłumaczeniem jest również to że grali w osłabieniu. Poprostu Legia gra słabo i bez wyrazu. Jeśli zagraja w taki sam sposób w Zurichu nie mają co marzyć o przejściu do następnej rundy. Mało tego z taką grą mogą pożegnać się z mistrzostwem. Zresztą wogóle w to nie wierze. Wisła rozjedzie ich jak będzie chciała.
                      Szkoda tez Łukasza Fabiańskiego. Jedyne pozytywne wspomnienia z tego meczu to jego fantastyczne parady.
                      Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                      Comment

                      • Pogoniarz
                        † 1971-2015 Piwosz w Raju
                        • 02-2003
                        • 7971

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
                        Jeszcze nigdy w okręgówce nie widziałem takiej frekwencji. Nawet na III ligę chodzi mniej kibiców.
                        Na Flotę w Świnoujściu(III liga) chodziło od 1000-3000 tysięcy widzów i to jeszcze sezon temu.Teraz przyszło niecałe 1000 "twarzy".


                        Prawie jak Piwo
                        SZCZECIN

                        Comment

                        • peter007
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 2820

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                          W Widzewie długi zostawili bankrutowi i zaczęli "nowe" życie i nikt im słowa nie powiedział.
                          PZPN zalecił nie uwzględniać kar punktowych Widzewa i Piasta do czasu uprawomocnienia orzeczenia. Podobna sytuacja jest z Ruchem. Także jak widzisz warto najpierw zorientować w temacie a później komentować.
                          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                          Comment

                          • zythum
                            Kot Makawity
                            • 08-2001
                            • 8305

                            You Peter - na Lechii bywało tyle osób a zazynali od 6 ligi. Zresztą na Huraganie swego czasu (jakieś 8-10 lat temu) bywało po 500 - 600 osób w klasie międzyokręgowej. Tak więc taka frekwencja jak na Amice czy Groclinie bywa w ligach od 5. A przypominam, że w tym przypadku mówimy o meczu pucharowym.
                            Zresztą nie ma się o co kłócić - możemy mieć odmienne podejście do piłki. Moim zdaniem dla jej dobra w lidze powinny grać zespoły z dużą tradycją i z dużych miast (nawe słabsze finansowo). To gwarantuje dużą liczbę kibiców na stadionach i większe zaintersowanie mediów a to bezpośrednio przekłąda się na poziom ligi i zyski klubów. Moim zdaniem dopóki w I lidze będą mecze na któych jest ledwo 1000-3000 widzów żadna tv (poza płatnym canalem) nie zaintersuje się tą ligą, a poważni sponsorzy będą od przypadku do przypadku.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                              ... w lidze powinny grać zespoły z dużą tradycją i z dużych miast (nawe słabsze finansowo). To gwarantuje dużą liczbę kibiców na stadionach i większe zaintersowanie mediów a to bezpośrednio przekłąda się na poziom ligi i zyski klubów...
                              I dopiero w takim przypadku wyniki sportowe przestaną mieć wreszcie jakiekolwiek znaczenie. Skończy się korupcja, kopanie po nogach i spadanie z ligi, a kolejność będzie ustalało demokratycznie jakieś stutrzydziestoosobowe, losowo dobrane gremium w drodze głosowania tajnego. A IPN zorganizuje w swoich strukturach dodatkowowo Biuro Badania Zasług Klubów Piłkarskich, które będzie dostarczało PZPNowi teczki, na podstawie których będzie się kwalifikowało kluby do ekstraklasy. Fundamentalne znaczenie powinna miec ilość przodowników pracy, grających w poszczególnych klubach, możnaby ją przemnożyć przez średnią produkcję kartofli w przeliczeniu na 1 ha i przyznawać za to dodatkowe punkty. A za obecność TW w kadrze - dziesięć punktów ujemnych i zakaz spożywania wódki przez miesiąc.

                              Comment

                              • baklazanek
                                † 2014 Piwosz w Raju
                                • 08-2001
                                • 3562

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                                Moim zdaniem dla jej dobra w lidze powinny grać zespoły z dużą tradycją i z dużych miast (nawe słabsze finansowo). To gwarantuje dużą liczbę kibiców na stadionach i większe zaintersowanie mediów a to bezpośrednio przekłąda się na poziom ligi i zyski klubów. Moim zdaniem dopóki w I lidze będą mecze na któych jest ledwo 1000-3000 widzów żadna tv (poza płatnym canalem) nie zaintersuje się tą ligą, a poważni sponsorzy będą od przypadku do przypadku.

                                Tak? Z tego co sobie przypominam to dekadę temu było sporo takich klubów w pierwszej lidze. I co? I nico. Nie opowiadaj więc jakiś bajek o tym, że w takim przypadku było by pięknie. Zainteresowanie polską piłką było wtedy jeszcze gorsze niż teraz! Niech wprowadzą do ekstraklasy Zawiszę Bydgoszcz czy Odrę Opole. Poziom ligi na pewno będzie bardzo wysoki!

                                Comment

                                Przetwarzanie...