Oglądałeś może mecz Niemcy -Białoruś?Jeśli to też był mecz treningowy,to nasze mecze stały co najwyżej na poziomie naszej OE.Niemcy siedli kondycyjnie-widać,że jak my ciężko trenują,ale ile mieli sytuacji podbramkowych,jak ta piłka "chodziła"między zawodnikami.Na dzień dzisiejszy spokojnie 2:0 w plecy
1.Niemcy
2.Chorwacja
(1.Chorwacja
2.Niemcy)
3.Austria
4.Polska
Ciekawe czy sie sprawdzi?
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Puchar UEFA: Śląsk zrezygnował, Polska bez drugiego klubu?!
PAP /12:06
PAP/Adam Hawałej
PAP
- Nowy klub WKS Śląsk Wrocław, który powstanie z połączenia z Groclinem Grodzisk Wielkopolski nie zagra w tegorocznej edycji Pucharu UEFA - zapowiedzieli w czwartek we Wrocławiu prezydent miasta Rafał Dutkiewicz i prezes Groclinu Zbigniew Drzymała. Rezygnacja z pucharu UEFA, to efekt kompromisu uzgodnionego z kibicami Śląska.
Drzymała zgodził się na zawarcie kompromisu z kibicami Śląska, który oznacza rezygnację z występu w pucharze w zamian za zgodę na fuzję, pełną frekwencję na meczach i obietnicę odpowiedniego zachowania się na stadionie podczas meczów.
- Jeśli nie przygotujemy odpowiednich dokumentów to miejsce w Pucharze UEFA oddamy Lechowi Poznań. Jednak jeśli klub z Poznania nie zdecyduje się na występ, to nie będzie drugiego polskiego klubu w pucharze - mówił Drzymała.
Pytany przez dziennikarzy podczas konferencji prasowej, czy poinformował piłkarzy Groclinu o rezygnacji z pucharów, Drzymała odpowiedział, że zawodnicy są na urlopach, ale "jest to gorzka pigułka dla wszystkich".
Prezes Groclinu wyraził nadzieję, że "za rok, za dwa nowa drużyna będzie lepiej przygotowana do startu w pucharze i będzie mogła grać na lepszym stadionie".
Nie chciał natomiast odpowiedzieć, kto zostanie nowym trenerem zespołu oraz którzy zawodnicy będą w nim grali. - Decyzje personalne podejmę po 12 czerwca - zapowiedział.
Dutkiewicz i Drzymała potwierdzili gotowość doprowadzenia do połączenia obu drużyn. - Klub będzie występował pod nazwą WKS Śląsk Wrocław i przejmie tradycje Śląska. Natomiast z punktu widzenia formalno-prawnego zostanie zarejestrowany jako nowy podmiot prawny w 2008 r. - mówił Dutkiewicz.
Groclin w tegorocznych rozgrywkach ekstraklasy zajął trzecie miejsce i wywalczył tym samym prawo startu w pucharze UEFA. Śląsk zajął natomiast drugie miejsce w drugiej lidze i awansował do rozgrywek ekstraklasy. - Chcemy połączenia obu klubów, żeby stworzyć nowy, silniejszy klub piłkarski - tłumaczył Dutkiewicz.
Po połączeniu obu klubów istniała możliwość, by nowy zespół zagrał w europejskich pucharach, jednak na to nie zgadzali się kibice Śląska, zdaniem których to nie ich drużyna wywalczyła prawo do gry w Pucharze UEFA, nie może zatem w nim występować.
Teraz zgodę na połączenie obu klubów musi wydać wrocławska Rada Miejska. Nastąpi to najprawdopodobniej 12 czerwca.
tak prezesowi Drzymale zależało na pucharach a tu nagle rezygnacja ??
Teraz kibicę będą go kochac nawet jeśli w Śląsku zagrają TYLKO jego zawodnicy i trener , a jeśli radni nie zgodzą się na połączenie ... albo przeciągną decyzję do lipca , sierpnia jaki klub zostanie zgłoszony do rozgrywek
Jak to jest,wstrętni niepotrzebni kibice a teraz pan prezes liczy się z ich zdaniem nie patrząc na finanse? Może browarowi znawcy futbolu mi to jakoś wytłumaczą?
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Po prostu Drzymała nie chce, aby bydło na trybunach swoim zachowaniem odstraszało tych, którzy będą dostarczali gotówkę. Ale kibolstwa nic nie uchroni przed odstrzałem. Są elementem zbytecznym, nie uwzględnianym jako aktyw w biznesplanie przez właścicieli klubów. Jeszcze się szwendają po stadionach i okolicach, jeszcze straszą, ale są jak dinozaury - wkrótce ich nie będzie.
Szkoda Zythuma. Już się cieszył, że pozwiedza sobie nowe stadiony z trzecioligowym Widzewem, a tu może być kicha. Dzisiejsza Rzeczpospolita informuje, że:
– Jeśli Groclin wycofałby swój wniosek licencyjny – mówi dyrektor rozgrywek Ekstraklasy SA Marcin Stefański – to zespół z Grodziska zostałby przesunięty na ostatnie miejsce w tabeli. Widzew awansowałby o jedną lokatę i bez rozgrywania barażu (jako drużyna zdegradowana za korupcję nie ma do tego prawa) karnie zostałby zdegradowany do drugiej ligi.
W tej sytuacji miejsce 16. zajęłyby ex aequo Groclin i Zagłębie Sosnowiec, 14. – Widzew, 13. – Jagiellonia, która utrzymałaby się w lidze bez potrzeby rozgrywania barażu. Na dziś do I ligi awansują Lechia, Śląsk i Piast, a jeśli uprawomocni się decyzja o degradacji Zagłębia Lubin, także Arka – mówi Stefański.
Na tym nie koniec: prokuratura obiecała Wydziałowi Dyscypliny, że niedługo przekaże mu korupcyjne akta kilku kolejnych klubów ekstraklasy. To może oznaczać kolejne degradacje.
Jeszcze jeden kwiatek
Jeśli Polonia Bytom nie otrzyma w dziś licencji na grę w ekstraklasie, to łódzki klub w nowym sezonie zagra w drugiej lidze.
Jeśli Polonia licencję otrzyma, to Widzewowi pozostanie jeszcze czekanie na to, co wydarzy się 12 czerwca we... Wrocławiu. Wtedy zbierze się bowiem rada miejska i podjęta zostanie decyzja, co stanie się po fuzji Śląska z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. Jeśli nowy twór przystąpi do rozgrywek na licencji klubu z Wielkopolski, to Groclin zostanie przesunięty na ostatnie miejsce i wtedy, tak jak w przypadku sprawy z Polonią, utrzyma się Widzew. Jeśli jednak zagra na licencji Śląska, to do ekstraklasy awansuje bezpośrednio trzeci zespół z drugiej ligi.
Jeśli któryś ze scenariuszy korzystnych dla Widzewa wypali (z Polonią lub Groclinem bez licencji), a do tego Trybunał Arbitrażowy przy PKOl wyda korzystne dla łódzkiego klubu orzeczenie (Widzew liczy, że trybunał zawiesi bądź cofnie karę degradacji), to wtedy klub z al. Piłsudskiego wróci do... ekstraklasy już od najbliższego sezonu.
więcej w Gazecie Wyborczej
Baraże mają być 7 i 11,a zbierają się we Wro 12 czerwca.Czyli ło so tu chodzi...?
Cieszę się,że my (Pogoń) gramy ten dwumecz,przynajmniej wiadomo,że jak wyjdziemy zwycięsko z tego dwumeczu to wchodzimy,jak nie to zostajemy tam gdzie byliśmy.Bo to co się dzieje w OE i drugiej lidze ,to po prostu kabaret
To bagno staje się tak bagniste, że nie wiadomo już nic.
A jeszcze czekają nas degradacje Lubina, Kolportera, za chwile,jeszcze PGE i Cracovii .
Coraz bardziej skłaniam się ku myśli aby przez rok nie rozgrywać w ogóle ligi tylko jakieś rogrywki regionalne wyłaniające nową ligę.
Żal mi Polonii tym bardziej, że nie rozumiem dlaczego dostał ŁKS który ma ogromne długi i nie ma stadionu a nie dostała Polonia.
Jaga pojeździła bez sensu po Polsce, Piast wracał z urlopów, jaja niesamowite, Lech pucharach
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
"Działacze byli przekonani, że ich wizyta w Warszawie będzie formalnością. Dzień wcześniej podpisali bowiem umowę z Wodzisławiem o wynajem stadionu Odry na organizację meczów Ekstraklasy."
Kiszot, o co biega? Działacze są w szoku, że nie dano im drugi sezon z rzędu uprawiać prowizorki?
Jak to jest,wstrętni niepotrzebni kibice a teraz pan prezes liczy się z ich zdaniem nie patrząc na finanse? Może browarowi znawcy futbolu mi to jakoś wytłumaczą?
Nikt nie jest w stanie wytłumaczyć nieracjonalnych działań gości, którzy mają za dużo pieniędzy. Jak Drzymała chce uprawiać taką wiochę, nikt mu nie może zabronić. Ja na jego miejscu trzymałbym się od tego z daleka, ale nie jestem na jego miejscu.
Od dawna słychać peany na temat geniuszu boskiego Leo. Ale jak sie temu lepiej przyjrzeć to wydaje się że jest on jest raczej mistrzem autokreacji. Oto skład z meczu z Ekwadorem na ostatnich MŚ
Artur Boruc - Marcin Baszczyński, Mariusz Jop, Jacek Bąk, Michał Żewłakow - Euzebiusz Smolarek, Radosław Sobolewski (68 min. - Ireneusz Jeleń), Mirosław Szymkowiak, Arkadiusz Radomski, Jacek Krzynówek (78 min. - Kamil Kosowski) - Maciej Żurawski (84 min. - Paweł Brożek).
Szymkowiak, Sobolewski - sami zrezygnowali, Radomski - dopiero dochodzi do siebie po kontuzji bo by grał. Baszczyński nie nadaje się w obecnej dyspozycji do gry w reprezentacji. Błaszczykowskiego nie było bo miał kontuzję. Za Sobolewskiego i Radomskiego wejdzie Dudka z Lewandowskim, a za Baszczyńskiego Wasilewski. Wszyscy z kręgu zainteresowania Janasa. Czyli grają ci sami tylko starsi.
Panie Beenhakker! Coś pan wniósł do polskiej piłki??? Bo co wynosisz to wiem.
Comment