No to wyjaśnij mi z łaski swojej dlaczego Ekstraklasa S.A. ma odpowiadać za decyzje PZPN i Trybunału Arbitrażowego przy PKOl. I weź przy tym pod uwagę fakt, że gdyby Ekstraklasa miała pełną swobodę co do organizacji rozgrywek, to one już dawno by się rozpoczęły, oczywiście bez udziału Polonii Bytom.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
przy piwie o piłce kopanej
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedziSzczerze mówiąc, to chciałbym, aby Wisła odpadła już na tym etapie rozgrywek.
Jest jeszcze watek moralny. Lepiej żeby kasę umoczył zydowsko-rosyjski handlarz bronią Gajdamak niż Cupiał.
A tak ogólnie to wydaje mi się że polska piłka klubowa przeżywa największy kryzys w historii. Żebu pokazywać taką piłkę jaką pokaują nasi reprezentanci od 2 lat to się w mojej głowie nie mieści
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziJest jeszcze watek moralny. Lepiej żeby kasę umoczył zydowsko-rosyjski handlarz bronią Gajdamak niż Cupiał.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziCiekawe co na to byli pracownicy fabryki kabli w Ożarowie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziCupiał póki co nie jest ścigany miedzynarodowym listem gończym.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziWiem. Ty też prawdopodobnie wiesz, że ocenianie występów sportowców przez pryzmat wartości moralnej działań właściciela klubu jest nieco abstrakcyjną sprawą.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziNie otrzymał też Legii Honorowej.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziAle zródła finansowania sportu juz można oceniać. Kiedyś sportowcy z RPA mieli zakaz kontaktów sportowych (z pwodu panstwowego mecenasa). No ale teraz mamy do czynienia z przedsiębiorcą z Izraela a więc mozna mu nagwizdać.
Co do źródeł finansowania, to Gajdamak jeszcze przed wybuchem afery był bardzo zamożnym człowiekiem. I żeby było ciekawiej, jego kumplami w tym interesie byli przedstawiciele francuskich władz. To może należałoby podobnie traktować reprezentację Francji? Ten kraj ma akurat duże doświadczenie w handlu bronią.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziAle czujesz subtelną róznicę między LH a MLG. Czy Ci się to zlewa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziKiedyś sportowcy z RPA mieli zakaz kontaktów sportowych (z pwodu panstwowego mecenasa).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziZ mieszkającym w Izraelu obywatelem Francji.
Co do źródeł finansowania, to Gajdamak jeszcze przed wybuchem afery był bardzo zamożnym człowiekiem. I żeby było ciekawiej, jego kumplami w tym interesie byli przedstawiciele francuskich władz. To może należałoby podobnie traktować reprezentację Francji? Ten kraj ma akurat duże doświadczenie w handlu bronią.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziZamożny bo się uwłaszczył podobnie jak reszta oligarchów w sposób nieuczciwy. Na jego szczęście zdążył zwiać Putinowi. A to czy on jest obywatelem Francji, Szwajcarii czy Papui i Nowej Gwinei jest wielkim zerem. Na jego (kolejne) szczęście jest Zydem. I wszystkie listy gończe świata go w zwiazku z tym mało obchodzą.
Uwłaszczył się pewnie we Francji, gdy był ogrodnikiem i murarzem, być może wynosił z pracy cegły.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy Wyświetlenie odpowiedziTak, zdążył zwiać. Tyle, że nie Putinowi, a Breżniewowi. W ramach pierwszej fali Żydów, którzy w latach 70. mogli wyjechać do Izraela. Dokładnie w 1973 r. Putin, który jest jego rówieśnikiem, nie był jeszcze wtedy pracownikiem KGB.
Uwłaszczył się pewnie we Francji, gdy był ogrodnikiem i murarzem, być może wynosił z pracy cegły.
"Przeszłości nie lubi wspominać. W Rosji pierwsze miliony zarobił na niezupełnie koszernym handlu bronią z Angolą. Za te interesy poszukiwany jest także przez władze francuskie. Żeby kupić lewicowy paryski dziennik „France-Soir”, musiał uciec się do podstępu; Gajdamak jest właścicielem rosyjskiego tygodnika „Moskowskije Nowosti” i właśnie za pośrednictwem tego wydawnictwa na początku tego roku kupił „France-Soir”. Przed pospieszną emigracją zainwestował swój kapitał najpierw w rosyjski przemysł naftowy, potem także w kopalnie fosfatów i w ogromną wylęgarnię drobiu pod Moskwą. Okazało się, że u Gajdamaka nawet kury znosiły złote jajka. Jak udało mu się je wywieźć z Rosji, na zawsze pozostanie jego słodką tajemnicą.
Ale nie kury, lecz przemysł naftowy jest wielką pasją nowego imigranta. Dlatego wieczór tego obfitego w wydarzenia dnia był dla niego szczególnie ważny: czekała go kolacja z właścicielami pakietu większościowego izraelsko-szwajcarskiej firmy paliw Sonol (to taki izraelski Orlen, tyle że prywatny). Od dłuższego czasu prowadził pertraktacje zmierzające do nabycia spółki. Za 214 stacji benzynowych i związanych z nimi nieruchomości gotów jest wysupłać 155 mln dol. Nie jest to jednak tylko kwestia ceny. Bez zgody Skarbu Państwa transakcja nie może dojść do skutku. Kraj w bezustannym pogotowiu bojowym ma ostatnie słowo w zarządzaniu energią. Kilka lat temu również Bagsik i Gąsiorowski, słynni z przekrętów Art-B, usiłowali opanować wielką izraelską firmę paliw. Weto władz państwowych położyło kres tym staraniom. Gajdamaka czeka wielka gra; wciąż nie wiadomo, jakie ma asy w rękawie"
Jak widać we Francji nie musiał juz wynosić cegieł z zakładu pracy.
Comment
-
-
Comment